Strona 1 z 1
Nierozłączki - skubanie młodych
: pn lut 08, 2021 08:03
autor: Nika_
Cześć, mam parę nierozłączek i mają 4 młode (pierwszy wykluty 9 stycznia). Niestety są skubane najprawdopodobniej przez samca, przez co nie mają piór na plecach. Samca oddzieliłam do drugiej klatki i postawiłam obok tej z młodymi, o dziwo znosi to naprawdę dobrze, bo jest klatka w klatkę z samiczką i zrobiłam mu zielony dach z paproci (tej zwykłej, bezpiecznej dla papug). Samiczka nie przejęła się brakiem samca i zajmuję się młodymi. Czy samiczka sobie poradzi sama z 4 dzieci?
Re: Nierozłączki - skubanie młodych
: pn lut 08, 2021 10:05
autor: WOJTEKZ
Powinna sobie poradzić, dobrze zrobiłaś odsadzając samca.
Re: Nierozłączki - skubanie młodych
: pn lut 08, 2021 15:10
autor: Nika_
A kiedy zaczną wychodzić z budki? Na dnie wysypałam im dużo papierów z niszczarki aby miały miękkie lądowanie. Mam wrażenie, że przez to skubanie zrobiły się bardziej zestresowane i boją się wyjść z budki.
Re: Nierozłączki - skubanie młodych
: pn lut 08, 2021 17:14
autor: WOJTEKZ
Przyjdzie odpowiedni moment to wyjdą same z budki.
Re: Nierozłączki - skubanie młodych
: pn lut 08, 2021 18:18
autor: marcin19800
Mój samiec nimfy też zaczął skubać młode i też go oddzieliłem. Mama sobie poradziła. To było spowodowane, że samiec chciał rozpocząć nowe lęgi, a młode mu przeszkadzały. Dam ci rade gotuj bez soli gryczkę nie prażoną, siemię lniane, ryż i dawaj samicy jak dokarmia.
Re: Nierozłączki - skubanie młodych
: pn lut 22, 2021 09:15
autor: Nika_
Cześć, pomyślałam, że dam znać jak się mają maluszki :) Piórka im pięknie odrastają i 3 biegają już po klatce, najmłodszy jeszcze w budce siedzi. Samiec najbardziej wyskubał najstarsze, ale na szczęście wszystko odrasta i młode siedzą już na najwyższej żerdzi. Pojawił się też taki problem, że młode wpadły na niemądry pomysł, by latać w budce

i połamały sobie lotki... Oczyściłam im te miejsca ocaniseptem i otworzyłam dach budki. Od razu wylazły i teraz uczą się latać normalnie, poza budką... Nie wiem skąd u nich ten plan latania w budce

Nie zamykam już dachu budki i dzięki temu maluchy biegają po klatce i ich skrzydełka zdrowo rosną. Samiczka świetnie sobie radzi, nabrała wagi i nie jest oskubana (widocznie samiec ją też podskubywał). Nie przejęła się brakiem samca, mam wrażenie, że on jej bardziej przeszkadzał niż pomagał.
Teraz muszę tylko nadać im imiona

Najmłodszy nazywa się Nieśmiałek/a, a dla reszty nie mam jeszcze imion. Wiem, że jeden (trzeci wykluty) to na 100% samiec, bo charakter po tacie ma, do tego kanciasta głowa i wąsko nóżki trzyma jak siedzi. Muszę wymyślić jakieś imię dla tego przebojowego chłopaka.
Re: Nierozłączki - skubanie młodych
: pn lut 22, 2021 09:44
autor: marcin19800
samecie skubal młode bo pewnie chcial zacząć nowy lęg. mialem taka sytuację raz moimi nimfami.