Strona 1 z 1

Szybka śmierć nierozłączki

: pn paź 17, 2011 19:25
autor: nenufarek88
Witam
Kupiłem 3 tygodnie dorosłe nierozłączki czerwonoczelne. Do tej pry było wszystko ok. Dziś stała sie tragedia:( jedna papużka nie żyje, a druga też nie zaciekawie się zachowuje. Siedzi z nastroszonymi piórkami, nic nie je, przysypia często
Do jedzenia dostawałay proso, a wczoraj dałem im ugotowane jajko. Nie wiem, ale tak mi sie zdaje na 90%, że przyczyną śmierci jednej z papug moze być to ze wczoraj dałem im również gałązki wierzby... tylko tej takiej "kręconej", co mozna kupić jej gałązki na wiosne do przystoju mieszkania, gdyby ktos nie wiedział jak wygląda.
Wracając do zachowania papug... to jak wróciłem ze szkoły o 18 i zobaczyłem że nie ma ich w klatce, zajrzałem do budki, a tam siedzi jedna skulona, ledwo żywa papuga ( druga była rześka, szybko uciekła z budi na klatke), wyjąłem ją z budki by obejrzeć, ale chuda nie była, biegunki raczej tez nie miała. Przeniosłem ją koło grzejnika, lecz po 20 min. papużka już nie żyła. Potem poszedłem zobaczyć jak sie druga czuje. Ku mojemu zdziwieniu też już nastroszyła piórka i przysypia. Poprostu w 20 min, zdrowa papuga zachorowała:( tak mi smutno.... cały czas pluje sobie w twarz, że to prawdopodobnie przez te gałązki wierzby:(:(

: pn paź 17, 2011 20:07
autor: Krysia-
Wierzba jest bezpieczną rośliną. Jednak dużo zależy od tego skąd roślina pochodziła, tzn gdzie rosła i czy ją umyłeś pod ciepłą bieżącą wodą bo mogła być czymś spryskana.
Jajko musisz gotować 6-8 min minimum.
O ile druga papużka do jutra przeżyje, to koniecznie musisz z nią do weta iść. Narazie spróbuj jej dać węgiel i zapewnij ciepło i wodę.

: pn paź 17, 2011 20:16
autor: nenufarek88
Niestety druga papuga również nie żyje:(...........................................
Wierzba rosła u mnie na podwórku, nie była niczym pryskana, jajko równiez długo było gotowane, było naprawde twarde, zresztą w drugim pokoju mam inne nierozłączki i również dostały to jajko i narazie jest wszystko ok. Wierzby im nie podawałem.

Nie moge przyjąść do wiadomości, jak w tak bardzo krótkim czasie, obydwie zdechły w jednym momencie.

: pn paź 17, 2011 22:21
autor: gosiiiaczek
a mnie się wydaje, że musiały być chore. Mam nadzieję, że nie miały styczności z pozostałymi ptakami

: wt paź 18, 2011 05:35
autor: Krysia-
nenufarek88, przykra sprawa i bardzo współczuję utraty ptaków :-(
Dobrze by było gdybyś poszedł do weta w celu zrobienia sekcji zwłok ptaków. Wtedy byłbyś pewien co do przyczyny śmierci i może nie koniecznie wierzba mandżurska była przyczyną padnięcia papug.

: wt paź 18, 2011 18:19
autor: nenufarek88
a czy mogły im zaszkodzić gałązki sosny, tzn. zielone igły? bo pare dni wcześniej dostały i widziałem że były troche podziobane??

: wt paź 18, 2011 22:15
autor: JC
Nie. Hodowcy Słowaccy bardzo często podaja papugom świeze igły, a ja wkładam całe gałęzie z igłami od wielu lat.