PAPUGI FORUM

Witam
Mam następujący problem,moja parka nierozłączek czerwonoczelnych przystąpiła do lęgów i powywalały wszystko co miały w budce ,jaki materiał powinienem im udostępnić do budowy gniazda o tej porze roku ?
Czy jeśli samiec jest dark green a samica standard to czy młode mogą być innych kolorów ?
Wszystkie moje nierozłączki uwielbiają biszkopty i zastanawiam się czy można im również podawać zeschnięty chleb ?
Pozdrawiam

Gałązki z wierzby lub brzozy.
Dlaczego piszesz po angielsku, czyż nie lepiej jest napisać ciemnozielona
Jesli to jest naprawdę ciemnozielona to połowa młodych będzie ciemnozielonych i połowa zielonych.
Chleba nie podajemy, można podawać suche bułki pszenne.

Gałązki brzozy lub wierzby bez cięcia ich na drobne kawałki one same "ponacinają" sobie na odpowiednie długości.Co do chleba to zdecydowanie nie podawać gdyż później w przewodzie pokarmowym kwaśnieje.

Dzięki za odpowiedzi
Napisałem tak bo myślałem że to fachowa nazwa mutacji,i jest na pewno ciemno zielona.
Czyli można bez problemu podać takie gałązki jak latem np ?

O gałązkach i innych bezpiecznych patykach możesz poczytać tu : http://www.aleksandretta.pl/forum/viewtopic.php?t=1106
http://www.aleksandretta.pl/forum/viewtopic.php?t=1037
http://www.aleksandretta.pl/forum/viewtopic.php?t=926
http://www.aleksandretta.pl/forum/viewtopic.php?t=446 - o dezynfekcji
http://www.aleksandretta.pl/forum/viewt ... 9024#19024 - tu jest ogłoszenie z nr tel o oddaniu gałęzi brzozowych
Miłej lekturki

Witam
Wczoraj pojawiło się pierwsze jajko,jednak budka jest cały czas pusta,przynoszę codziennie świeże gałęzie ale są tylko przerabiane na nitki,co robić ?
Czy nie zaszkodzi to wysiadywaniu ?
Są to pierwsze lęgi samiczki poproszę o wskazówki dot.pokarmu.

Przed lęgami podaję swoim ptakom mieszankę jajeczną 3x w tygodniu (normalnie dostają 1x) jak są młode to co dziennie. Zacznij też podawać więcej skiełkowanego ziarna. Obecnie jaką mieszanką karmisz ptaki Co do gałązek to możesz dawać nawet co dziennie, zresztą sam się zorientujesz w jakim czasie są ''szatkowane''

Na ogół verselle laga czasem inne do tego kolby i marchewke z jabłkiem w całości,innych owoców nie jedzą skiełkowanym ziarnem sie raczej bawiły.martwi mnie to ze budka jest pusta,nie zaszkodzi to jajkom ?

Jest drugie jajko

trochę sie martwie bo nie buduja wcale gniazda i chyba powinna byc odpowiednia wilgotność macie jakies pomysły co z tym zrobić domowymi sposobami ?

Opisz w jakich warunkach przebywają ptaki. I jak na razie się nie martw , jeżeli ptaki wysiadują jaka w ten sposób to może coś odchowają Może zbyt późno zacząłeś im podawać materiał do budowy gniazda Trochę to u Ciebie wygląda dziwnie , ponieważ nierozłączki czerwonoczelne same budują sobie gniazdo. Ale przeglądając zdjęcia z różnych for widziałem nawet w gnieździe kawałki papieru lub ligniny i tylko kilka kawałków gałązek, w większości dno budki było odkryte. Jak sam hodowałem nierozłączki (ale to było wieki temu) to gniazda były aż pod sam wierzch budki a nawet i w całości zabudowane. Powinieneś jednak nie zaprzestawać podawania im budulca na gniazdo.

Wilgotność można podnieść przez podawanie zielonej natki pietruszki,koperku, nawet teraz można znależć w ogrodzie gwiazdnicę. Ja podaję codziennie b.małe ilości. Papugi wnoszą do gniazda.W dodatku w pomieszczeniu jest beczka z karasiami,stale napowietrzana ,tak że okna zawsze są zaparowane.

klatka 60x50x40,budka 18x25x18 z otwieranym dachem, teraz stawiam miseczki z wodą obok klatki,gałązki przynosiłem juz kolo miesiaca ale zawsze zostawała tylko sieczka i nic nie trafiało do gniazda,przedtem miały w budce sznurki lniane i bawełniane ale same powywalały.Samiczka teraz juz po zlozeniu jajek wyskakuje co jakis czas i zbiera galazki ale strasznie mało,widziałem budki zabudowane solidnie po sam dach,Samiec na strazy i cały czas ją karmi.słyszałem o wilgotnym torfie w celu zwiększenia wilgotności.Do jedzenia dostają ziarna,swoje ulubione owoce kolby i biszkopty,skiełkowane ziarna i natka nie wzbudzały ich zainteresowania.

Bartek1980, Moje natki nie jadły,wnosiły do budek.

U mnie podczas lęgów nierozłączki fischera miały wilgotność 35%, czyli bardzo niską. Mniej więcej raz na trzy dni ( jak sobie przypomniałem) podczas wysiadywania jaj zraszałem pomieszczenie wokół budki i samą budkę od wewnątrz spryskiwaczem do kwiatów. Jak zapomniałem spryskać to samiczka sama dbała o wilgotność - moczyła pióra w misce z wodą do picia i wskakiwała do budki.

Pojawiły się 4 jajka jedna było puste więc je usunąłem ,gniazda nie zbudowały do końca tylko sama podłoga,powinny się wykluć w święta.Będę wstawiał zdjęcia maluchów.
Mam jeszcze pytanko co robić z ziarnami żeby kiełkowały moje tylko pleśnieją.
Czy jest sens wyciągać maluchy z gniazda i je dokarmiać ? Nie chce ich karmić całkowicie ale chciałbym żeby były oswojone

Bartek1980, o sposobach kiełkowania przeczytaj temat http://www.aleksandretta.pl/forum/viewtopic.php?t=405 Jest tego siedem stron więc i wiadomości wyczytasz dużo.
Na drugie pytanie odpowiedzą Ci bardziej doświadczone osoby.

Nie musisz sam karmić, wystarczy że młode będą cię znały od samego wyjścia z budki. Mozna też młode już całkowicie opierzone wyjmować na kilka minut i przyzwyczajać do siebie. Ale tego drugiego sposobu nie polecam, bo po co mieć ptaki "oswojone"

Dzisiaj mija 27 dni od złożenia pierwszego jajka i 22 dni od ostatniego,czy nierozłączki zawsze klują się koło 23 dnia ? Prześwietlałem dzisiaj jajka i wydają mi się ok, widać czerwone żyłki ,komora powietrzna zajmuje mniej więcej 1/3 jajka w jednym widać jakby coś się w nie wbijało jednak nie mogę zaobserwować żadnego ruchu i w sumie nie wiem co to będzie. Czy embriony po tylu dniach zajmują całe jajko ? powinienem jeszcze czekać ? Czy ktoś ma zdjęcie prześwietlonego jajka mniej więcej przed wykluciem ?

Przed wykluciem jajko powinno być w środku bardzo ciemne i prawie ''wypełnione po brzegi''.