Nierozłączki - skubanie młodych
Moderatorzy: wojtek, GoldAngelo, Boguśka, Grzegorz, misia458, Krysia-, WOJTEKZ
Nierozłączki - skubanie młodych
Cześć, mam parę nierozłączek i mają 4 młode (pierwszy wykluty 9 stycznia). Niestety są skubane najprawdopodobniej przez samca, przez co nie mają piór na plecach. Samca oddzieliłam do drugiej klatki i postawiłam obok tej z młodymi, o dziwo znosi to naprawdę dobrze, bo jest klatka w klatkę z samiczką i zrobiłam mu zielony dach z paproci (tej zwykłej, bezpiecznej dla papug). Samiczka nie przejęła się brakiem samca i zajmuję się młodymi. Czy samiczka sobie poradzi sama z 4 dzieci?
- WOJTEKZ
- -#Administrator
- Posty: 1667
- Rejestracja: sob wrz 16, 2006 15:12
- Ptaki które hoduję: ALEKSANDRETTY OBROŻNE i kilka innych gatunków papug
- Lokalizacja: ŁÓDŹ
- Kontakt:
Powinna sobie poradzić, dobrze zrobiłaś odsadzając samca.
To że ktoś mówi iż trzyma ptaki przez 20 lat , wcale nie oznacza że ma o nich jakieś pojęcie. Pamiętajmy że uczymy się przez całe życie.
Pozdrawiam
zawadzki112@poczta.onet.pl
GG 7481455
Pozdrawiam
zawadzki112@poczta.onet.pl
GG 7481455
A kiedy zaczną wychodzić z budki? Na dnie wysypałam im dużo papierów z niszczarki aby miały miękkie lądowanie. Mam wrażenie, że przez to skubanie zrobiły się bardziej zestresowane i boją się wyjść z budki.
- WOJTEKZ
- -#Administrator
- Posty: 1667
- Rejestracja: sob wrz 16, 2006 15:12
- Ptaki które hoduję: ALEKSANDRETTY OBROŻNE i kilka innych gatunków papug
- Lokalizacja: ŁÓDŹ
- Kontakt:
Przyjdzie odpowiedni moment to wyjdą same z budki.
To że ktoś mówi iż trzyma ptaki przez 20 lat , wcale nie oznacza że ma o nich jakieś pojęcie. Pamiętajmy że uczymy się przez całe życie.
Pozdrawiam
zawadzki112@poczta.onet.pl
GG 7481455
Pozdrawiam
zawadzki112@poczta.onet.pl
GG 7481455
-
- Posty: 386
- Rejestracja: pt lis 29, 2019 20:05
- Ptaki które hoduję: nimfy, gołąbki diamentowe
- Lokalizacja: Odense, DK
Mój samiec nimfy też zaczął skubać młode i też go oddzieliłem. Mama sobie poradziła. To było spowodowane, że samiec chciał rozpocząć nowe lęgi, a młode mu przeszkadzały. Dam ci rade gotuj bez soli gryczkę nie prażoną, siemię lniane, ryż i dawaj samicy jak dokarmia.
Cześć, pomyślałam, że dam znać jak się mają maluszki :) Piórka im pięknie odrastają i 3 biegają już po klatce, najmłodszy jeszcze w budce siedzi. Samiec najbardziej wyskubał najstarsze, ale na szczęście wszystko odrasta i młode siedzą już na najwyższej żerdzi. Pojawił się też taki problem, że młode wpadły na niemądry pomysł, by latać w budce
i połamały sobie lotki... Oczyściłam im te miejsca ocaniseptem i otworzyłam dach budki. Od razu wylazły i teraz uczą się latać normalnie, poza budką... Nie wiem skąd u nich ten plan latania w budce
Nie zamykam już dachu budki i dzięki temu maluchy biegają po klatce i ich skrzydełka zdrowo rosną. Samiczka świetnie sobie radzi, nabrała wagi i nie jest oskubana (widocznie samiec ją też podskubywał). Nie przejęła się brakiem samca, mam wrażenie, że on jej bardziej przeszkadzał niż pomagał.
Teraz muszę tylko nadać im imiona
Najmłodszy nazywa się Nieśmiałek/a, a dla reszty nie mam jeszcze imion. Wiem, że jeden (trzeci wykluty) to na 100% samiec, bo charakter po tacie ma, do tego kanciasta głowa i wąsko nóżki trzyma jak siedzi. Muszę wymyślić jakieś imię dla tego przebojowego chłopaka.


Teraz muszę tylko nadać im imiona

-
- Posty: 386
- Rejestracja: pt lis 29, 2019 20:05
- Ptaki które hoduję: nimfy, gołąbki diamentowe
- Lokalizacja: Odense, DK
samecie skubal młode bo pewnie chcial zacząć nowy lęg. mialem taka sytuację raz moimi nimfami.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości