PAPUGI FORUM

Witam serdecznie wszystkich, no i wyskoczył zastanawiający problem, łysienie wokół oczu u młodego samczyka standard,nie pomogło kilkudziesięcioletnie doświadczenie z ptakami, ma różne owoce, warzywa ,ziarna, gotowane skorupki. Narazie zastosowałem kilkakrotne smarowanie wokół oczu i nosa olejem parafinowym co ma zniszczyć ewentualny świerzb, często ociera oczy o żerdzie. narazie czekam na rezultat.
Ptak przebywa cały czas sam w dużej klatce.

Gustaw z Gdańska.

W podobnym przypadku (jednak to nie był świerzb) zastosowałem Oksykord A , akurat wtedy pomogło. Ptaka powinien zobaczyć wet. może nawet będzie potrzebny antybiotyk.

Dzięki !!

Przepraszam że jeszcze raz wrócę do sprawy, ale w podobnych wypadkach staram się dociec przyczyn schorzenia, co wg. mnie jest kluczowe i pozwoli uniknąć w przyszłości takim schorzeniom.
Ptak nie miał bezpośredniego kontaktu z innym ptakiem. W ostatnich dwóch dniach przestał ocierać oczy o żerdzie. Smuci mnie fakt że okoliczni lekarze weterynarii mało wiedzą o podobnych schorzeniach, z braku ptasich pacjentów.
Przypuszczam iż kluczem do rozwiązania zagadki może być deficyt lub brak jakiegoś składnika w organizmie lub szkodliwy zewnętrzny czynnik, może cynk?.

Pozdrawiam serdecznie wszystkich Forumowiczów, a szczególnie Admira Wojtka, z podziękowaniami za wielkie serce dla Portalu - Wszelkiej Pomyśności !!.
Gustaw z Gdańska.

Jeśli już to spotkałam się w literaturze z określeniem braku jodu ale u drobnych ptaków. Moim zdaniem to infekcja i na skutek tego ptak pociera o żerdź. Podaj coś miejscowo do oczu, jeśli nie przejdzie to wówczas szybko trzeba podać antybiotyk ogólnego stosowania. Są 3 podstawowe choroby powiązane z oczami: mykoplazmoza, ornitoza i chlamydioza. Należy oddzielić ptaka od stada i szybko podać leki.

Dziękuję za radę, narazie ptak przestał ocierać oczy, samopoczucie dobre. W przygotowaniu mam ATECORTIN w składzie którego: Oxytetracyklini hydrochloridum + Polymyxini B sulfas + Hydrocortisoni acetas Jeleniogórskiej Firmy - Jelfa SA, w formie zawiesiny. Ptak jak pisałem cały czas sam.
A i tak nie daje mi spokoju, powód schorzenia.

Pozdrawiam serdecznie - Gustaw z Gdańska