PAPUGI FORUM

Witam,
od maja zeszłego roku jestem szczęśliwym posiadaczem samca(? - pięknie gwiżdże i drze się co rano). kupiony nieoswojony w renomowanym sklepie w Warszawie. Paputek szybko się z nami zaprzyjaźnił i polubił swobodę w salonie spacery po podłodze fruwanie pod sufitami i skakanie po stworzonym dla niego drewnianym placu zabaw i żerdziach na wysokich kijach. Od kilkunastu dni jego zachowanie stało się dziwne. Po porannych lotach i obowiązkowym mizianiu i prosku z ręki siada w kącie klatki i napuszony udaje, że wysiaduje jajko. Na przechodzących obok gniewnie fuka i straszy Spędza tak czas aż do wieczora. Po czym idzie jeść, fruwa kilka lub kilkanaście minut, daje się popieścić znowu fruwa i szykuje się do snu albo na klatce tyłem do pokoju (tak często spał i wcześniej więc bez obaw) albo na swoim stojaku. Czytałem , że samiec nimfy wysiaduje jajko w dzień a samica w nocy . To by się niby zgadzało ale żadnego jajka nie ma w klatce. Trochę nas to niepokoi. Może ktoś coś podobnego spotkał i podpowie czy jest czym się martwic. pije i je normalne ilości.

hormony....Jesli daje mu proso z gałązki to pamiętaj, że to fastfood więc nie powinienneś robic tego codziennie. tak samce wysiaduja jajka w dzien to prawda.

Ale jajka nie ma a siedzi.

no smaiec jajka nie zniesie ma paranoje, a raczej instyk działaz powodu hormonów. pamietaj , ze nimfy to ptaki stadne i nie powiniennes trzymac pojedynczego osobnika.

Jak myślisz ile to może potrwać?

hormony graja, zachowanie legowe, przejdzie mu

marcin19800 pisze: ↑

czw lut 25, 2021 21:00

hormony....Jesli daje mu proso z gałązki to pamiętaj, że to fastfood więc nie powinienneś robic tego codziennie. tak samce wysiaduja jajka w dzien to prawda.

proso w klosach tzw. proso senegalskie- wlosnica ber to zwykle ziarno, nie ma przeciw wskazań aby codziennie nie podawać, podaje sie je jako smakołyk bo- ptakom smakuje, o potem nie chca jesć innego i jest drogie , fast food to sa kolby smakowe

Al pisze: ↑

sob lut 27, 2021 16:36

marcin19800 pisze: ↑

czw lut 25, 2021 21:00

hormony....Jesli daje mu proso z gałązki to pamiętaj, że to fastfood więc nie powinienneś robic tego codziennie. tak samce wysiaduja jajka w dzien to prawda.

proso w klosach tzw. proso senegalskie- wlosnica ber to zwykle ziarno, nie ma przeciw wskazań aby codziennie nie podawać, podaje sie je jako smakołyk bo- ptakom smakuje, o potem nie chca jesć innego i jest drogie , fast food to sa kolby smakowe

o cholera teraz czytam , że masz rację. wczesnie z kilku źródeł słyszałem, że proso senegalskie to jak czipsy dla nas otłuszczają wątrobę.

trzeci tydzień idzie jak siedzi na urojonych jajach i nic Wyłazi na chwilę rano i na wieczór żeby pofruwać i pojeść oraz śpi do rana na żerdzi na zewnątrz.

nic nie zrobisz, trzeba to przeczekać

Kup mu samiczkę to jak się ożeni to będzie miał przynajmniej na czym siedzieć

Wczoraj cały dzień poza klatką(umytą, wyczyszczoną). Kamień spadł nam z serca... A dziś od rana to samo. Szkoda mi Ptaszyska.

albo nie pozwalaj mu wlazic do klatki, albo skontaktuj sie z ptasim weterynarzem i zapytaj o suprelorin implant. ten implant wstrzykuje sie w narkozie w miesien piersiowy i po tym hormony sie uspokajaja. moje samiczki go dostaja, ale samce tez mogą. dni beda coraz dluzsze wiec moim zdaniem implant bedzie dobrym rozwiazaniem.

Ale w czym problem? Nie je? Jest osowiały? Ma jakieś inne dolegliwości?

siedzi cały dzien w klatce a tylko wieczorem jest aktywny

To ja nie nie przejmowałbym się jego zachowaniem :)

jednym ze sposobóœ jest pryskanie chłodnej wody ze spryskiwacza (chlodna pora w australii)

implant dajemy tylko wtedy gdy samiczka znosi duzo jajek, bardzo duzo, a nie wtedy gdy jajek jest kilka lub wcale ich nie ma

a ptaszyska żal....

Dlatego powinien mieć wszczepiony implant. Sam zapytaj się weterynarza. To uporczywe urojone gniazdo. Ptak ma latać i cieszyć się dniem, a nie siedzieć w urojonym gnieździe. Wszczep mu implant.