PAPUGI FORUM

Jedna z moich nimf odkad ma towarzysza ( Oba samce), dla nas stala sie agresywna. Kiedy otwieram im klatke, wychodzi, wskakuje mi na ramie i dziobie! Nie moge wtedy na nia spojrzec bo jak odwroce twarz, zostaje dziobnieta. Tak samo sie zachowuje kiedy wkladam reke do klatki zeby powymieniac im jedzenie, wode.
Kiedys byla oswojona, teraz nie dosc ze sie oddalila, to stala sie agresywna. Wydaje mi sie ze to dlatego, ze jakby "broni" przed nami swojego towarzysza.Kiedy sa poza klatka, nerwowo go nawoluje i rozglada, czy aby mu nie zniknal z pola widzenia...Drugi nimfol jest mily i nie dziobie
Moze macie jakies pomysly jak zmienic jego zachowanie?

Zachowuje się jak kazda oswojona papuga, dobrze, że to nie ara, bo mój znajomy Słowak, jak podaje pokarm arom w sezonioe lęgów, to ubiera spawalnicze rękawice.

A dlaczego dokupiłas samca?

Zgadnij.
Myślisz, że przy samiczce byłby mniej agresywny?

No to oczywiste że broni swojego towarzysz już dla niego nowym towarzyszem stał sie drugi nimfol Nie mart sie po jakimś czasie powinno jej przejść i wróci do normy.Ja z takim czymś sie nie spotkałem ale mój kolega miał taki przypadem bo mi opowiadał ale już nie ma bo mu już zdechy były stare No a właśnie czemu kupiłaś samca zamiast samicy byłoby lepiej

dokupilam samca zeby nie miec problemu z jajkami. Nie chce ich rozmnazac. Ale wyglada na to ze on nie potrafi sobie poradzic psychicznie ze ma parnera tej samej plci i nie moze sie spelnic. I wyzywa sie na nas Raczej mu to nie minie, trwa to zachowanie juz 5 miesiecy. Oczywiscie razem sie dogaduja, czyszcza sobie poirka i sie bardzo lubia, kiedy sie nie widza, krzycza wzajemnie sie nawolujac. Sama niewiem z czego wynika to jego glupie zachowanie w stosunku do nas

Ja za pare dni jade po samczyka,a mam raczej samiczke i mam nadzieje,ze nie będzie takich chec-teraz Ci nie pozostaje nic innego jak dokupić dwie panny

Czy na pewno dwa samce?

witam, posiadam papuga nimfe od ponad roku, był wspaniały,
jadł mi z ręki poprostu z pędzał zemną czas. momentalnie zna na dzień stał się agresywny. atakuje strasznie leci prosto na twarz. ma miejsce wklatce, niemoże narzekać bo jest naprawde spora, a pozatym całe popołudnia był na wolności zemną. dziś dokupiłem mu samiczke i jakby na chwile stał się tym miłym ptaszkiem jakim był zawsze, lecz wieczorem znów to samo jak tylko mnie widzi to atakuje [8(]
Niewiem co mam robić przecież nigdy mu żadnej krzywdy nie zrobiłem. bede go trzymał razem samicą w klatce bo to jest narazie najbezpieczniejszy pomysł.
pomóżcie, bo mi zależy natym aby on był taki jakim był wcześniej.

Napisz coś więcej o zmianie zachowania?może coś się zmieniło w wystroju w pokoju może coś w jego klatce?Pomyśl co się zdażyło w czasie kiedy zmieniło się zachowanie paputka?Co skłoniło Cię do kupienie drugiej nimfy?

już oddawna planowałem kupno samicy, a co do wystroju to się nic niezmieniło, zupełnie niemampojęcia czemu mnie atakuje. a może dlatego że go zbyt czesto wypuszczam, może jest troche rozpieszczony.niewiem

A może za rzadko go wypuszczasz? Jaki wymiar ma klatka?

Może jest coś, czegoś w klatce broni, jakiegos przedmiotu? Atakuje cię kiedy jest w klatce czy kiedy go wypuścisz?

niewiem jaka klatka ma wymiary ale jest naprawde spora. papug początkowo atakował poza klatką, a dzisiaj rano atakuje w klatce. ja zawsze go wypuszczałęm na całe popołudnia, a weekendy całę dnie spędzał poza klatką.

Spora to określenie subiektywne. Już czytałam o spowrj klatce o wymairach 25 x 30 x 40.
Co papuga ma w klatce?

michal2906 pisze:niewiem jaka klatka ma wymiary ale jest naprawde spora.

Jak można nie wiedzieć jakie są wymiary klatki Po prostu bierze się miarkę (może być nawet zwykła linijka) i mierzy się klatkę bez najmniejszych problemów.

widze żę żadnej pomocy niebedzie. jeśli przez rok cały było spoko i nic się niezmieniło ani w moim pokoju ani klatce. mam wiatrówke to go chyba trafie. żartuje. klatka ma wysokość 2m a szerokość 1,5 m. bo sam ją robiłem. wklatce ma gałązki pokarm wode witaminy, daje mu marchew itd.poprostu mu odbiło i tyle. w pokoju niemam żadnych luster.

Nimfy to bardzo spokojne ptaki , nie spotkałem się z czymś takim co opisałeś tak zachowują się duże papugi. Nimfy okazują agresję broniąc swojego terytorium lub gniazda, okazują to syczeniem lub dziobnięciem. Jednak Twoja papuga zachowuje się nad wyraz nienormalnie agresywnie. Może ktoś z uczestników miał podobny problem ze swoją nimfą. A wielkość klatki jest naprawdę imponująca. Wrócę jeszcze do Twojego problemu , jeżeli ptaki będą sobą zainteresowane i są w odpowiednim wieku do rozmnażanie to może załóż im budkę lęgową , może to hormony tak działają na samca

michal2906, Bo jakiej rady oczekujesz ? Ptak dorosł, zaczął mieć swoje humory. Teraz ma partnerkę więc traktuje Cię jako intruza.Bo się,że mu ją odbijesz

Jeszcze jedno, możesz podawać papudze w mieszance jajecznej troszkę maku , to naprawdę nie zaszkodzi (są osoby które tak uważają). Mak powinien go trochę uspokoić.

Imponująca klatka.
Faktycznie, to mogą byc hormony. Może pomoże towarzystwo samiczki.
A poza tym - czy nie zmieniło się ostatnio coś w twoim wyglądzie? Obciałeś włosy, zacząłeś nosic okulary, może atakuje cię jak masz jakiś konkretny kolor ubrania? Nimfa znajomej nie tolerowała jak ktoś miał coś niebieskiego na sobie.