Zwichnięte skrzydełko?

Moderatorzy: wojtek, GoldAngelo, Boguśka, Grzegorz, misia458, Krysia-, WOJTEKZ

klaudia222
Posty: 6
Rejestracja: wt maja 24, 2022 19:56
Ptaki które hoduję: nie hoduję ale posiadam falistą i nimfę

Zwichnięte skrzydełko?

#1

Post autor: klaudia222 » wt maja 24, 2022 20:27

Witam serdecznie, mam pewien problem i bardzo byłabym wdzięczna za odpowiedz. Moja nimfa wczoraj w nocy wypadła z klatki i wylądowała na podłodze, podejrzewam że coś jej sie sniło albo czegoś się wystraszyła i tak się niestety stało bo zapomniałam zamknąć klatkę na noc. Zauwazyłam ze jedno skrzydełko jej lekko opada, nie wiem czy to zwichnięcie, najbliższy specjalista od papug jest w Sosnowcu a ja mieszkam w Bytomiu ( 23 km do Sosnowca) ale jak trzeba będzie to pojadę.Chyba gdyby ją bolało to chyba by dawała jakieś odgłosy? a ona jest cichutko.
Chodzi jeść ale tak, to siedzi i się nie odzywa. <co> pozdrawiam

marcin19800
Posty: 386
Rejestracja: pt lis 29, 2019 20:05
Ptaki które hoduję: nimfy, gołąbki diamentowe
Lokalizacja: Odense, DK

#2

Post autor: marcin19800 » wt maja 24, 2022 21:21

Złamane skrzydło zawsze zwisa i im większy ptak, tym bardziej widoczne. Jak by dawała odgłosy, to ściągnęłaby na siebie drapieżniki w naturze. Ptaki jak są chore ukrywają to najdłużej jak to możliwe. Jedz do weta jak najszybciej. złamania u ptaków goją się podobno dobrze. Nimfy cierpią na nocne leki ja mam mała lampkę w pokoju u papug.

klaudia222
Posty: 6
Rejestracja: wt maja 24, 2022 19:56
Ptaki które hoduję: nie hoduję ale posiadam falistą i nimfę

#3

Post autor: klaudia222 » wt maja 24, 2022 21:50

Dziękuję. To pojade jutro, nie ma co zwlekać

marcin19800
Posty: 386
Rejestracja: pt lis 29, 2019 20:05
Ptaki które hoduję: nimfy, gołąbki diamentowe
Lokalizacja: Odense, DK

#4

Post autor: marcin19800 » śr maja 25, 2022 06:56

be.chewy.com/cockatiel-night-frights/

klaudia222
Posty: 6
Rejestracja: wt maja 24, 2022 19:56
Ptaki które hoduję: nie hoduję ale posiadam falistą i nimfę

#5

Post autor: klaudia222 » śr maja 25, 2022 09:34

Dziękuję, warto poczytać.
Ten specjalista od papug dopiero dziś od 16:00 ma czynny gabinet więc będę o 16:00 dzwonić bo chcę zapytać czy jest możliwe by przyjechał do domu ponieważ Kasia nie jest jeszcze oswojona i nie chcę jej w klatce łapać i narażać na stres

klaudia222
Posty: 6
Rejestracja: wt maja 24, 2022 19:56
Ptaki które hoduję: nie hoduję ale posiadam falistą i nimfę

#6

Post autor: klaudia222 » śr maja 25, 2022 09:58

Pokazałabym zdjęcie Kasi ale nie wiem jak. Napisałam email do pana weterynarza bo był podany email. Może odpisze przed 16

Obrazek

klaudia222
Posty: 6
Rejestracja: wt maja 24, 2022 19:56
Ptaki które hoduję: nie hoduję ale posiadam falistą i nimfę

#7

Post autor: klaudia222 » śr maja 25, 2022 10:01

dodało się zdjęcie

marcin19800
Posty: 386
Rejestracja: pt lis 29, 2019 20:05
Ptaki które hoduję: nimfy, gołąbki diamentowe
Lokalizacja: Odense, DK

#8

Post autor: marcin19800 » śr maja 25, 2022 10:49

Jakbyś miała jechać i ja łapać to zaciemnij pokój, jest łatwiej złapać. Karton z otworami i jakąś szmatka czy ręcznik na dno, włóż też kilka gron prosa Senegalskiego na drogę lub jakieś inne ziarenka jak nie masz prosa . Jakby było zimno możesz owinąć termofor ręcznikiem żeby było ciepłej.

klaudia222
Posty: 6
Rejestracja: wt maja 24, 2022 19:56
Ptaki które hoduję: nie hoduję ale posiadam falistą i nimfę

#9

Post autor: klaudia222 » śr maja 25, 2022 10:58

Tak zrobię, dzięki!
Póki co, dodzwoniłam się do weterynarza w Katowicach i tam rozmawiałam z panem który leczy papugi, on powiedział że mógłby do domu przyjechać ale dopiero w sobotę. Zobaczymy co powiedzą o16:00 (Sosnowiec).

ODPOWIEDZ

Wróć do „-Pozostałe tematy dotyczące nimf”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości