Porzucony lęg

Moderatorzy: wojtek, GoldAngelo, Boguśka, Grzegorz, misia458, Krysia-, WOJTEKZ

Sabia
Posty: 3
Rejestracja: czw sie 19, 2021 08:48
Ptaki które hoduję: Nimfy, papużki faliste

Porzucony lęg

#1

Post autor: Sabia » czw sie 19, 2021 09:39

Potrzebuję porady! Od dwóch miesięcy jestem posiadaczką parki nimf. Razem z papużkami falistymi mieszkają w wolierze zewnętrznej. Miesiąc temu nimfa złożyła 5 jajek. Pilnie wysiadywała je na zmianę z samcem. 16 lipca wykluł się pierwszy maluch. I tu niestety moja radość się skończyła 😔. Wczoraj rano oboje rodzice wyszli z budki. Po zajrzeniu do środka okazało się, że maluch nie żyje. Od razu wyjeliśmy go z budki, ale niestety ptaki nie wróciły do wysiadywania pozostałych jaj 😔 Co dziwnego, samica dzisiaj rano siedziała w budce, ale nie na jajkach tylko w rogu.
-Nie mam pojecia co mogło być tego przyczyną?
-Nie wiem też czy wytrzucić jajka czy jeszcze poczekać?
-Czy samica szykuje się do kolejnego lęgu?
Wszystkim, którzy są choć trochę w stanie rozwiać moje wątpliwości, z góry dziękuję.

Awatar użytkownika
WOJTEKZ
-#Administrator
-#Administrator
Posty: 1667
Rejestracja: sob wrz 16, 2006 15:12
Ptaki które hoduję: ALEKSANDRETTY OBROŻNE i kilka innych gatunków papug
Lokalizacja: ŁÓDŹ
Kontakt:

#2

Post autor: WOJTEKZ » czw sie 19, 2021 14:28

Faliste nie mogą być z innymi ptakami. Musisz rozsadzić ptaki.
To że ktoś mówi iż trzyma ptaki przez 20 lat , wcale nie oznacza że ma o nich jakieś pojęcie. Pamiętajmy że uczymy się przez całe życie.
Pozdrawiam
zawadzki112@poczta.onet.pl
GG 7481455

Sabia
Posty: 3
Rejestracja: czw sie 19, 2021 08:48
Ptaki które hoduję: Nimfy, papużki faliste

#3

Post autor: Sabia » czw sie 19, 2021 18:56

Zanim umieściłam je w jednej klatce pytałam o to, kilka osób i potwierdziły, że mogą mieszkać razem.. Tym bardziej, że ich relacje układają się bardzo dobrze. Jedzą razem z jednej miski, nie są wobec siebie agresyene. Poza tym faliste nigdy nie interesowały się budką nimf i tam nie zaglądały.
Czyli zostałam wprowadzona w błąd? Czy może istnieć jeszcze inna przyczyną takie zachowania nimf?

marcin19800
Posty: 386
Rejestracja: pt lis 29, 2019 20:05
Ptaki które hoduję: nimfy, gołąbki diamentowe
Lokalizacja: Odense, DK

#4

Post autor: marcin19800 » czw sie 19, 2021 21:28

Ja jak miałem pierwszy lęg, to byłem zbyt ciekawski, kręciłem się koło budki, zaglądałem i rodzice porzucili przeze mnie. w drugim lęgu było OK. co do falistych są zadziorne, a nimfy bardzo łagodne i unikające konfrontacji. nie zaleca się trzymania ich razem

Sabia
Posty: 3
Rejestracja: czw sie 19, 2021 08:48
Ptaki które hoduję: Nimfy, papużki faliste

#5

Post autor: Sabia » pt sie 20, 2021 07:48

No nic, dziękuję za podpowiedź. Wygląda na to, że nie uniknę ich rozdzielenia, tyle tylko, że w chwili obecnej to niemożliwe. I stad moje jeszcze jedno pytanie. Zabrać budkę nimfą (nieszczęsne jajka już wyrzuciłam) czy zostawić? Bo jak już wspomniałam, samica znowu zaczyna w niej przesiadywać?

Awatar użytkownika
WOJTEKZ
-#Administrator
-#Administrator
Posty: 1667
Rejestracja: sob wrz 16, 2006 15:12
Ptaki które hoduję: ALEKSANDRETTY OBROŻNE i kilka innych gatunków papug
Lokalizacja: ŁÓDŹ
Kontakt:

#6

Post autor: WOJTEKZ » pt sie 20, 2021 11:48

Możesz ja zostawić, para na pewno będzie się szykować do kolejnego lęgu, tylko zrób coś z tymi falistymi.
To że ktoś mówi iż trzyma ptaki przez 20 lat , wcale nie oznacza że ma o nich jakieś pojęcie. Pamiętajmy że uczymy się przez całe życie.
Pozdrawiam
zawadzki112@poczta.onet.pl
GG 7481455

ODPOWIEDZ

Wróć do „-Pozostałe tematy dotyczące nimf”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości