Przywyczajanie do wychodzenia z klatki
Moderatorzy: wojtek, GoldAngelo, Boguśka, Grzegorz, misia458, Krysia-, WOJTEKZ
Przywyczajanie do wychodzenia z klatki
Witam.
Moja nimfa właśnie odbyła swój pierwszy lot. Wziąłem ją na palca i posadziłem na mostku zrobionym z drzwiczek od klatki. Porozgladała się ze 2h ;p, połaziła po biurku i poleciała na najwyższą półkę z książkami. Tam spędziła z 3h i zgrzytała dziobkiem a z tego co wiem to pozytywna rzecz więc chyba była zadowolona. To normalne dla papug, że są takie, że tak powiem "stacjonarne", czy to wina pierwszego wyjścia z klatki, a może trafił mi się spokojny okaz ? ;p Po paru godzinach na półce wziąłem ją na palce z powrotem na mostek i weszła sama do klatki.
Moje głowne pytanie jednak, to jak mam się teraz zachowywać, żeby nauczyła się wylatywać często z klatki i robiła to chętnie, dobrowolnie mając przy tym dużo zabawy? Wypuszczać ją jak najczęściej, czy może dać jej jeden dzień posiedzieć w klatce, niech się stęskni za "przestrzenią"
Co sądzicie? Pozdrawiam
P.S Papuga jest z hodowli, ma okolo 3-4 msc
Moja nimfa właśnie odbyła swój pierwszy lot. Wziąłem ją na palca i posadziłem na mostku zrobionym z drzwiczek od klatki. Porozgladała się ze 2h ;p, połaziła po biurku i poleciała na najwyższą półkę z książkami. Tam spędziła z 3h i zgrzytała dziobkiem a z tego co wiem to pozytywna rzecz więc chyba była zadowolona. To normalne dla papug, że są takie, że tak powiem "stacjonarne", czy to wina pierwszego wyjścia z klatki, a może trafił mi się spokojny okaz ? ;p Po paru godzinach na półce wziąłem ją na palce z powrotem na mostek i weszła sama do klatki.
Moje głowne pytanie jednak, to jak mam się teraz zachowywać, żeby nauczyła się wylatywać często z klatki i robiła to chętnie, dobrowolnie mając przy tym dużo zabawy? Wypuszczać ją jak najczęściej, czy może dać jej jeden dzień posiedzieć w klatce, niech się stęskni za "przestrzenią"
Co sądzicie? Pozdrawiam
P.S Papuga jest z hodowli, ma okolo 3-4 msc
Moje dwie nimfy mają podobnie, największej amby dostają rano, gdzieś koło 7, potem już mało co latają. Więc raczej wychodzi na to że są one raczej mało aktywne jeśli chodzi o latanie. Choć mogę się mylić bo nie mam zbyt dużego doświadczenia.
Dzięki za odopwiedź.
Ktoś jeszcze się wypowie może jak ją zachęcić do jak najczęstszych wyjść z klatki.
Dodam, że wlaśnie wypuściłem ją drugi raz. Otworzyłem klatke i przez kilka godzin nie chciała wyjść. I znowu wziąłem ją na palce, położyłem na mostku z drzwiczek, ona chwile sie rozejrzała i potem poleciała. Jest to właściwe podejście?
A sama to chyba na razie nie wyjdzie, bo ona jakby przylepiła się do miski z jedzeniem. Przesiaduje tam cały czas, w klatce jej jedyny ruch to skok to pobliskiego pojemniczka z wodą. Może nie karmili jej właściwie na hodowli ;p. Nawet śpi na tej misce.
Pozdrawiam
Ktoś jeszcze się wypowie może jak ją zachęcić do jak najczęstszych wyjść z klatki.
Dodam, że wlaśnie wypuściłem ją drugi raz. Otworzyłem klatke i przez kilka godzin nie chciała wyjść. I znowu wziąłem ją na palce, położyłem na mostku z drzwiczek, ona chwile sie rozejrzała i potem poleciała. Jest to właściwe podejście?
A sama to chyba na razie nie wyjdzie, bo ona jakby przylepiła się do miski z jedzeniem. Przesiaduje tam cały czas, w klatce jej jedyny ruch to skok to pobliskiego pojemniczka z wodą. Może nie karmili jej właściwie na hodowli ;p. Nawet śpi na tej misce.
Pozdrawiam
ja bym zostawiała przez cały dzień klatkę otwartą. Tylko na noc zamykała. Co jakiś czas bym podchodziła i pogłaskał ją ale nie wyjmowała. Za pewne, za którymś razem paput sam podejdzie do miejsca przez które wkładasz rękę. Powodzenia.
- molinezjaczarna
- Posty: 29
- Rejestracja: pt maja 22, 2015 19:50
- Ptaki które hoduję: Nimfy.
- Lokalizacja: LUBIN
Czytam sobie o tych lotach i się zastanawiam czy moje ptaszyny potrafią latać. Większość czasu spędzonego po za klatką siedzą na karniszu i obsrywają mi firanki. Samiec jest aktywniejszy zawsze się czymś zainteresuje czymś pobawi ale nie lata. Mam dość sprzątania po nich! Kupuję im wolierę zrobię plac zabaw z bawełnianych lin, pokupuję więcej papuzich zabawek i to co robią po za klatką będą robić w klatce.
Powiem tak, ja mam nimfe, super oswojoną, daje się głaskać, dotykać i w ogóle.
Do rzeczy:
Na początku też niechętnie wychodziła, ale jak się rozlatała to teraz jest problem, bo wstaje rano i już chce wychodzić, często strasznie się drze. Więc dam ci jedną rade:
O to, że na razie nie lata to się nie martw, jeszcze jest nieprzyzwyczajona. Jednak pod żadnym pozorem nie ulegaj jej w przyszłości, jeżeli krzyczy to broń boże jej nie wypuszczaj, bo ptak sie przyzwyczai, że on tu rządzi i będzie poważny problem.
Do rzeczy:
Na początku też niechętnie wychodziła, ale jak się rozlatała to teraz jest problem, bo wstaje rano i już chce wychodzić, często strasznie się drze. Więc dam ci jedną rade:
O to, że na razie nie lata to się nie martw, jeszcze jest nieprzyzwyczajona. Jednak pod żadnym pozorem nie ulegaj jej w przyszłości, jeżeli krzyczy to broń boże jej nie wypuszczaj, bo ptak sie przyzwyczai, że on tu rządzi i będzie poważny problem.
- molinezjaczarna
- Posty: 29
- Rejestracja: pt maja 22, 2015 19:50
- Ptaki które hoduję: Nimfy.
- Lokalizacja: LUBIN
Karollo, Mam Nimfy od maja od czerwca są wypuszczane z klatki więc zdecydowanie są do tego już przyzwyczajone.
-
- Posty: 2
- Rejestracja: czw mar 02, 2017 13:25
- Ptaki które hoduję: Nimfa
Ma pół roku i jest u mnie tydzień, boi się ręki kiedy wkładam rękę do klatki by nakarmić to rusza się w prawo i w lewo nerwowo, kupiłam ją w zoologicznym, nie dziobie a w klatce czuje się swobodnie. Moje pytanie czy mogłabym mu udostępnić już wiecznie otwartą klatkę w celu zapoznania mieszkania, większego oswojenia i w celu wylatania?
Pozdrawiam,
Pozdrawiam,
-
- Posty: 2
- Rejestracja: czw mar 02, 2017 13:25
- Ptaki które hoduję: Nimfa
Powinnam ja jeszcze z tydzień przytrzymać w klatce? I jakimi przysmakami przez kratkę podawać by zaczęła jeść z ręki? Oczywiście będę na bieżąco podawać przez kratkę, ale z umiarem, ponieważ jeszcze syczy, ale w klatce czuje się swobodnie :)
Nie wiem jak dodaje się zdjęcia więc umieszczam link ze zdjęciem https://zapodaj.net/23bab0bd70d18.jpg.html
Nie wiem jak dodaje się zdjęcia więc umieszczam link ze zdjęciem https://zapodaj.net/23bab0bd70d18.jpg.html
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości