PAPUGI FORUM

Witam. od wczoraj mamy z mamą papużkę żako. Podobno to chlopczyk, nazywa się sasza :)
Historia jego jest dość smutna. Adoptowałyśmy go po pani która tydzień temu niestety umarła. Nie wiemy co je, ile ma lat. Do tego wszystkiego nie ma jednej nóżki. Moje pytanie czy ktoś może wie jak ułatwić mu chodzenie? stanie? Narazie jest przestraszony ale chętnie je warzywa i owoce, z ziarenakmi troszkę trudniej. Z góry dziękuję za odpowiedz

Witaj na forum
Jak papuga potrafi latać, to i bez jednej nogi jakoś da sobie radę. Tutaj masz link jak np. przystosować pokój dla nielota: http://www.aleksandretta.pl/forum/viewtopic.php?p=32972
i artykuł napisany zresztą przez tą samą osobę http://epapugi.net/nieloty.html .
Co do jedzenia to musi się wypowiedzieć ktoś kto ma żaczka.

Ptak bez jednej nogi daje sobie doskonale radę, ma do pomocy dziób, jak utrata nogi była dawno to ptak juz przyzwyczaił się do tego, obecnie mam 1 papugę/ nie Zako/ bez nogi a to już 3 z kolei z takim urazem i wszystkie dawały sobie swietnie radę

Tu nic nie pomoże przystosowanie pokoju dla nielota bo on chodzić dobrze raczej nie potrafi, za to takie ptaki bardzo dobrze latają, w pokoju potrzebuje stabilnych lądowisk, półek na których może siedzieć.

bardzo dziękuje za odpowiedź. ptaszek jest u nas od wczoraj i po prostu nic o nim nie wiemy. wszystkiego musimy się same dowiedzieć. a jest jakaś możliwość ustalenia wieku ptaszka? nikt nie chciał go do siebie zabrać z tego powodu ze nie ma nóżki a nasza natura nie pozwoliła nam go tak zostawić!

Nie ma mozliwości ustalenia wieku, ptak jak podejrzewam nie ma dokumentów rejestacyjnych

Jeśli na tej jednej łapce ma obrączkę , to min powinien być wygrawerowany rok wyklucia.
Niech rodzina denatki przejrzy wszystkie dokumenty, papiery bo może jakimś cudem żaczek jednak był zarejestrowany.
O wymaganej prawem rejestracji przeczytaj viewtopic.php?f=138&t=1134&p=11303#p11303 Nie zaszkodzi poczytać i inne tematy viewforum.php?f=138
Zresztą, poznanie wieku nie jest aż tak istotne.
Ważniejsze jest rozeznanie ( najlepiej wypytać bliższą rodzinę, która była częstym gościem denatki) dotyczące ulubionego jedzenia, zabawek, pobytu i zabaw poza klatką, kontaktów z człowiekiem, rodzaju kąpieli ( miska z wodą czy zraszacz a może kąpiel pod bieżącą wodą gdzieś w zlewie) pory snu z zasłanianą klatką lub nie (niektórzy tak robią niestety) lub spanie na stojaku poza klatką, pierwszy poranny posiłek ( sucha mieszanka czy warzywa lub owoce, czy wszystko naraz), itd. i wprowadzenie tego wszystkiego w dobowy ciąg zajęć.
To wszystko ma bardzo duże znaczenie bowiem jeśli żaczek długo był z tą panią, miał jakieś wyrobione nawyki, pory podawania różnych pokarmów, wspólnych zabaw, itd ...... , to teraz może czuć się zagubiony bo nagła zmiana opiekuna, miejsca zamieszkania - otoczenia i odgłosów domu, a na dodatek zmiana rozkładu dnia .....
Nie chcę Cię straszyć ale jeśli stan upierzenia narazie nie wskazuje na to by żaczek sam sobie wyrywał piórka (różne są tego przyczyny), to przy zmianie właściciela i nowego, innego niż dotychczas postępowania z papugą , taki proceder może się zacząć. Dlatego by temu zapobiec tak ważne jest poznanie i wprowadzenie w życie dotychczasowego trybu codziennego życia żaczka .......
Życzę wszelkiego powodzenia i dużo radości z obcowania z tak inteligentnym ptakiem

niestety syn tej pani kompletnie nic nie wie i nie znalazł żadnych dokumentów wiec nie wiemy o nim nic. wszystkiego musimy próbować same. póki co wydaje nam sie ze powoli sie oswaja. coraz wiecej sie odzywa, dzisiaj sie myl w baseniku. chętnie je warzywa ale tez owoce. mam nadzieję ze wszystko bedzie dobrze i spodoba mu sie u nas. zrobimy wszystko zeby czuł sie jak najlepiej.