PAPUGI FORUM

Dzisiaj papuga wydalała odchody w postaci wody - czystej, niczym nie zabarwionej. Dość często. Obawiam się, ze to może być wielomocz. Teraz jest już nieco lepiej, wokół związanej części kału jest jeszcze woda, ale pojawia sie też biała zawiesina. Przedtem była to SAMA WODA.
Czy moze mieć to jakiś związek ze zjedzonym dwa dni temu jajkiem, które jadła po raz pierwszy?
Poza tym odniosłam wrażenie, że wydalanie wody nasilało się po zjedzeniu owocu. Jadła dzisiaj jabłko i gruszkę.

Całe szczęście jej przeszło. Ale dziwi mnie, że albo nikt nie miał z tym do czynienia (to podobno częsta dolegliwość papug) albo, że mój post został po prostu bez odpowiedzi.

tu nasuwa mi sie takie pytanie- jakie owoce naleza do grupy "soczystych" po ktorych ptak robi wodnista kupke oczywiscie poza jablkiem i arbuzem...
moj maluch caly czas robi taka pol na pol wodnista....
a jest w domu juz tydzien...

Pozdrawiam
Piotr

Pociągne temat,gdyż wczoraj podałem jajko swojej Alce i dzisiaj spód klatki "pływa" w wodnistych odchodach...Czy jajko ma wpływ na konsystencje odchodów?

Po jajku odchody są trochę rzadsze ale nie aż tak bardzo. Co do wydalania samej wody to oznacza że papuga oddaje tylko sam mocz bez kału. Z czymś takim trzeba się udać na badanie do weta.

nie nie sama woda.Dokładniej-dno klatki mam w białch ręcznika i dzisiaj rano patrze a tam wokół "kupek" wielkie plamy brązowego moczu.Na kolor może mieć wpływ pewnie granulat z tym,że niepokoi mnie ilość tej"wody"

Maks , może wróć najpierw do karmienia gdy nie było takich wodnistych odchodów. Pozdrawiam

już to zrobiłem.Martwi mnie sprawa,że ptak ma skręconą główke do tyłu jak śpi a wg spisu chorób to jeden z objawów KANDIDIAZA

Moje zdrowe ptaki też tak śpią ,że wykręcają głowe do tyłu

maks pisze:już to zrobiłem.Martwi mnie sprawa,że ptak ma skręconą główke do tyłu jak śpi a wg spisu chorób to jeden z objawów KANDIDIAZA

Wydaje mi się, że to nie chodzi o wykręcenie głowy do tyłu a do góry. Gdy ptak ma głowę skierowaną do tyłu, ale dziobem do góry, to jest objaw chorobowy.

maks pisze: KANDIDIAZA

A co to takiego nigdy o takiej chorobie nie słyszałem?

KANDIDIAZA (MONILIAZA) Kał w barwie brązowej, biegunka Wychudzenie, apatia, powiększenie wola, objawy nerwowe – skręt szyi, zarzucnie głowy na grzbiet, częste ziewanie, upierzenie matowe i brudne, u kanarków zapalenie spojówek Wyniszczające choroby bakteryjne i inwazyjne, złe warunki zoohigieniczne i środowiskowe, niedobór witaminy A, długotrwałe podawanie antybiotyków, niewłaściwe leczenie

Na stronie głownej w dziale choroby
Pozdrawiam

A ta choroba KANDIDIAZA to czasem nie nazywa Kandydoza [MONILIAZA] czyli poprostu zwana drożdzycą?

Jeśli to drożdzyca to zapomniałeś jeszcze dodać że ptak zainfekowany tymi grzybami ma dość nieprzyjemny zapach który wydobywa się z wola , a wśród hodowców gołebi ta choroba grzybiczna jest czasem nazywana chorobą śmierdzącego wola.

Pozdrawiam

Dokładnie też sądzę,że to kandydoza wywołąna drożdzkiem Candida Albanis aczkolwiek wolałem się popytać...
NIestety kandydoza jest baaaardzo trudna do wyleczenia-antybiotyk nystatyna na który bardzo szybko się uodparniają.

No to Kandydoza to nie Kandydiaza.
Kandydiaza to szczerze mówiąc wogóle nie wiem co to jest , czego to nazwa?

A czasami przy tym tej infekcji grzybicznej niezłe rezultaty daje podawanie roztworu czosnku , cebuli i cytryny.

olej oregano też pomaga. Generalnie dlatego zawsze po i podczas kuracji antybiotykowej powinien być podawany lakcid albo coś podobnego.