Strona 1 z 2

papuga nie moze latać

: ndz paź 10, 2010 20:16
autor: jamargaretka
C.D.

Nowa papuga nie moze latać. nawet wzbić sie 20 cm żeby wejść do klatki okazało się za wysoko. jak nie chciała wejść do klatki - to mąż po prostu wziął ja w recznik i włożył do klatki. nie była w stanie uciekać mimo, że nie jest oswojona. Gdy rozłożyła skrzydła - Mąż zauważył, że papudze jakby brakuje skrzydeł - tych najdłuższych piór. Zresztą nasza całe skrzydła ma dużo większe. Mąż zadzwonił do hodowcy, który twierdzi, że on nie podcina ptakom lotek i na pewno ptak nie zdążył się wypierzyc. czy niedokończone pierzenie plus to że pewnie nigdy nie latał - mogą dawac taki efekt???

: ndz paź 10, 2010 20:45
autor: WOJTEKZ
Jeżeli lotki by były podcięte to będzie to widoczne , widać dokładnie ostro zakończone pióra(po cięciu nożyczkami). Jeżeli ptak się pierzy to lotki powinny odrosnąć , być może były wyrwane jeżeli tak to też odrosną. U moich ptaków pierzenie nie wpływa na możliwość latania.

: ndz paź 10, 2010 20:48
autor: jamargaretka
a to zdjęcie naszego nowego paputka

: ndz paź 10, 2010 20:52
autor: WOJTEKZ
Ta papuga wcale nie ma lotek , miejmy nadzieję że zostały wyrwane i z czasem odrosną. Ptak nie jest w okresie pierzenia.

: ndz paź 10, 2010 20:55
autor: jamargaretka
No własnie mnie też sie wydawało, że wcale się nie pierzy. mamy go niecały tydzień i powiem szczerze, nie zauważyliśmy że nie ma lotek - tylko, że wydawał nam się taki dość mały. dopiero jak wyszedł z klatki i próbował lecieć to zauażyliśmy brak lotek. Hodowca zaprzecza - twierdzi, że musiał się nie wypierzyc. co mamy robic? przeciez to miał być kompan do latania ): jakie są szanse że te lotki odrosną?
Panie Wojtku - bo napisał Pan "miejmy nadzieję, ze zostały wyrwane"...... a jak może być inna przyczyna jak nie wyrwanie?
Połączyłam oba posty

: ndz paź 10, 2010 21:34
autor: wojtek
jamargaretka pisze:a jak może być inna przyczyna jak nie wyrwanie

kopiowanie, czyli ucinanie przez hodowcę małemu pisklakowi końcówek skrzydeł.

: ndz paź 10, 2010 22:23
autor: jamargaretka
mam nadzieję, że w takim razie nasz ma tylko wyrwane :(

: ndz paź 10, 2010 22:39
autor: wojtek
wez rozłóż skrzydła i będzie widać, albo poczekaj jak sam będzie się przeciagał.

: ndz paź 10, 2010 22:48
autor: jamargaretka
on jest dziki i obawiam się że mamy za małe doświadczenie żeby go złapać - i rozłożyć mu skrzydełka. pewnie bym się bała ze mu krzywdę zrobimy. nie ma też liczyć, że zrobi mu się zdjęcie podczas lotów - bo nie lata.
a jak mu na siłę to skrzydło to rozłożymy to nie zrobimy mu krzywdy?
Połączyłam oba posty

: ndz paź 10, 2010 23:54
autor: GoldAngelo
Jeżeli zrobicie to umiejętnie to nie. Musicie robić to w rękawicach spawalniczych, inaczej będzie to dla was bolesne doświadczenie. Kiedy będziecie sprawdzać, unieruchomcie drugie skrzydło, w ten sposób nie zrobi Sobie krzywdy próbując się uwolnić. Gdzieś było wklejone zdjęcie jak trzymać papugę. Jutro jak znajdę to wrzucę linka.

: pn paź 11, 2010 07:01
autor: jamargaretka
Byłabym wdzięczna. my na ogół nie mamy potrzeby łapania naszej papugi. czasem jak trzeba było złapać na podróż - to robiliśmy to przez ręcznik ale przez ręcznik nie sprawdzimy skrzydła. dziś jeszcze zadzwonię do tego hodowcy - może się przyzna

: pn paź 11, 2010 07:17
autor: Krysia-
Jak bezpiecznie trzymać papugę : http://aleksandretta.pl/forum/viewtopic.php?p=491#491
jamargaretka, moim zdaniem bezsensowne jest łapanie papugi tylko po to by zobaczyć stan braku lotek. Niepotrzebny stres dla ptaka, który jest u Was zaledwie kilka dni, a Tobie tak naprawdę nic to nie da oprócz zaspokojenia ciekawości.
Podejrzewam, że rzeczywiście hodowca wyrwał lotki bo mogły być połamane, zniszczone, a ten ,,zabieg" poprawił wygląd papugi przeznaczonej do sprzedaży.
Nie ma też sensu kontaktować się ponownie z hodowcą bo i tak się pewnie nie przyzna .....
Teraz tylko upływ czasu i cierpliwość jest wskazana. Lotki odrosną na pewno.
A pierzenie to NIE jest bo w trakcie tego papugi nigdy nie zrzucają wszystkich lotek odrazu . Przecież gdyby tak się działo, to jak papuga by mogła uciekać w chwili zagrożenia ??
Cały proces przepierzania się trwa sukcesywnie i jest bardzo rozciągniety w czasie.

: pn paź 11, 2010 07:44
autor: jamargaretka
Krysiu, no własnie tez mnie to stresuje. ale chodzi o to czy te lotki odrosną. Bo z tego co wynika tu z rozmowy - to odrosną jesli zostały wyrwane. Ale Wojtek pisał że hodowca mógł jej zdeformowac skrzydeka jak była pisklakiem. i o ile dobrze zrozumiałam - to wtedy nie odrosną. jesteśmy w kropce - bo zaczynamy się do niej przyzwyczajać - a z drugiej strony kupilismy papugę która miała być kompanem do latania - i hodowca dobrze o tym wiedział. a co jesli lotki mu nie odrosną i on nie będzie latał. to było straszne - jak on się nie mógł wzbić 20 cm nad ziemię. tak czy inaczej myslę, że on z nami zostanie ale czułabym się spokojniejsza wiedząc, że te lotki odrosną a Papuś ma szansę być pełnosprawnym ptakiem

: pn paź 11, 2010 08:32
autor: jamargaretka
Hodowca powiedział, ze według niego wszystko z ptakiem jest dobrze. jesli brakuje lotek - to wynik pierzenia. a jesli uwazamy ze cos jest nie tak to żeby mu odwziezc papuge

: pn paź 11, 2010 17:58
autor: WOJTEKZ
W linku o bezpiecznym trzymaniu papugi, podanym przez Krysię otwiera się tylko jedno zdjęcie pozostałych dwóch nie widzę . Jak widać to u Was :?: :?: :?:
GoldAngelo, jak za pewno zauważyłeś nie potrzeba do takich rzeczy zakładać spawalniczych rękawic, one tylko utrudniają wyczucie i bardzo łatwo można uszkodzić ptaka.
Jeżali już zakładać jakieś rękawiczki to tylko szmaciane.

: pn paź 11, 2010 18:25
autor: jamargaretka
u mnie otwiera się to zdjęcie z żółtą papugą i to z nimfą.
patrzę na to zdjęcie z przerażeniem. mam nadzieję, że przy próbach nie ukręcimy papude karku :(
Połaczyłam oba posty

: pn paź 11, 2010 18:43
autor: WOJTEKZ
jamargaretka, lepiej nic nie rób i nie stresuj ptaka. Masz dwa wyjścia czekać aż lotki odrosną lub oddać ptaka.
Tu jest link do moich zdjęć jak bezpiecznie trzymać papugę http://papuzki.webd.pl/album/thumbnails ... =9&page=25

: pn paź 11, 2010 19:57
autor: essex1
Na tym zdjęciu widać kawałek lotki tak ostro zakończonej,moim zdaniem ptak ma podcięte pióra ale tak dosyć sprytnie.Napewno hodowca? o tym dobrze wie,tylko zwyczajnie pali głupa,bo wie komu sprzedał ptaka.Trzeba obserwować ptaka jak się przeciąga to przez chwilę widać.

: pn paź 11, 2010 20:04
autor: GoldAngelo
WOJTEKZ pisze:GoldAngelo, jak za pewno zauważyłeś nie potrzeba do takich rzeczy zakładać spawalniczych rękawic
Ja zauważyłem i sam nie zakładam. Ale jeśli robi to ktoś niedoświadczony to takie doświadczenie bardzo boli, bo w 90% przypadków pierwsze próby po prosu się nie udają.

: pn paź 11, 2010 20:08
autor: WOJTEKZ
Wiem że to bardzo boli , jednak rękawice spawalnicze są bardzo grube i utrudniają swobodne trzymanie papugi. Czasami sam stosuję takie zwykłe rękawiczki z materiału , zabezpieczają chociaż nie w 100% przed przecięcirm skóry.