PAPUGI FORUM

Witam wszystkich

Przechodząc odrazu do sedna bo temat poważny.
Dzieciaki nakarmiły moją pół roczną aleksę większą sporą ilością (tak sądzę) surową fasolką szparagowa (nie wiedziały że nie może jej jeść), po czy ptak dostał chyba biegunki tzn leci z niego przezroczysta woda... co zrobić co, zastosować jak groźne dla niej było zjedzenia takiej surowej fasoli?

Proszę o pilne odpowiedzi.

Leć z nią do weterynarza ! Samemu można podawać węgiel , ale to może być za mało i potrzeba będzie fachowa pomoc.
Wszystkie strączkowe podajemy tylko po ugotowaniu.

To że "robi wodą" mz jeszcze nie tragedia, moje Rudosterki jak zjedzą dużo owoców też wydalają wodę;
Nie wiem jak ze szkodliwościa fasolki, ale na forum coś pewnie pisze :)

Bez przesady po fasolce nic jej nie będzie.I organizm sam się oczyści.A weterynarz Figa co może zrobić na odtrucie?Płukanie żołądka?

Ach ostatnio na forum chwalił się ktoś że karpia smażonego dawał fotki kanapek z żółtym serem a z fasolki robisz aferę,Dlaczego wcześniej się nie odezwałaś by biegła do weta?

A fasolka i wszystkie strączkowe podajemy gotowane ze względu na trawienie tak samo jak i nam może ktoś tam doda coś na temat trucizny ale raczej chyba nikt nie umarł od jedzenia fasolek no chyba że ze skrętu jelit gdy jadł surową garściami.

krzysiooo77, nie robię afery, ale jak ktoś pisze, że ptak ma biegunkę i leci z niego przeźroczysta woda to proponuję iść do weterynarza, bo sama bym tak zrobiła.

krzysiooo77 pisze:Ach ostatnio na forum chwalił się ktoś że karpia smażonego dawał fotki kanapek z żółtym serem a z fasolki robisz aferę,Dlaczego wcześniej się nie odezwałaś by biegła do weta?

wybacz ale takich fotek nie widziałam i takich przechwałek także nie czytałam, może mi to umknęło, ale czy to powód do chwalenia się ? raczej bym się obawiała o dalszy las papugi, jak je do na co dzień, to raczej zdrowa długo nie będzie.

Witam ponownie narazie obylo sie bez weta. Wzialem ja na obserwacje - 24 godziny i wszystko powoli wracalo do normy i w tej chwili zalatwia sie juz normalnie cale szczescie. :)wystraszylem sie a dzieciaki dostaly wykaz co moga podawac a co nie ...