Karmienie w czasie lęgu

Pamiętajmy, że leczyć powinien lekarz. Porady udzielane na forum to tylko dodatkowa pomoc.

Moderatorzy: wojtek, GoldAngelo, Boguśka, Grzegorz, misia458, Krysia-, WOJTEKZ

Awatar użytkownika
Al
Posty: 2028
Rejestracja: pt paź 05, 2007 15:30
Ptaki które hoduję: nierozłączki, świergotki, lilianki, modrolotki, nimfy, faliste, drobna egzotyka, barabandy
Lokalizacja: Knurów
Kontakt:

Karmienie w czasie lęgu

#1

Post autor: Al » wt kwie 06, 2010 18:32

Co prawda nie mam młodych aleks, ale na innym forum spotkalam się ze stwierdzeniem, że w czasie odchowu młodych nie podajemy warzyw ani owoców. Tylko samo jajko lub pokarm jajeczny. Tym bardziej mn ie to zdziwiło,że jako żrodło tej wiedzy podano właśnie forum aleksandrety

szkot
Posty: 308
Rejestracja: wt wrz 26, 2006 13:24
Ptaki które hoduję: amadyny wspaniałe
Lokalizacja: radom
Kontakt:

#2

Post autor: szkot » wt kwie 06, 2010 18:37

Rózne ludzie maja z tym doświadczenia.Ja mam znajomego,któremu wszystkie młode zdechły w budach po tym jak podał dorosłym ptakom zieleninke. Mysle ze zaraz wypowiedza sie tutaj nasi hodowcy.
Nawet z resztek świni powstaje pyszny hod dog!

Awatar użytkownika
wojtek
EKSPERT-HODOWCA
Posty: 1586
Rejestracja: ndz wrz 17, 2006 17:59
Ptaki które hoduję: Senegalki
Lokalizacja: Białystok
Kontakt:

#3

Post autor: wojtek » wt kwie 06, 2010 18:46

Poszukaj dobrze, tak twierdzi WOJTEKZ na pierwszej stronie
http://www.aleksandretta.pl/informacje, ... ,15,1.html
Jeśli nie pomagasz to nie przeszkadzaj.

Awatar użytkownika
Al
Posty: 2028
Rejestracja: pt paź 05, 2007 15:30
Ptaki które hoduję: nierozłączki, świergotki, lilianki, modrolotki, nimfy, faliste, drobna egzotyka, barabandy
Lokalizacja: Knurów
Kontakt:

#4

Post autor: Al » wt kwie 06, 2010 18:54

wojtek, Przeczytalam ale dalej nie rozumiem dlaczego warzywa i owoce są dla młodych szkodliwe, aleksy śliwogłowe preferują w tym okresie owoce i warzywa a obrożne nie ?

Awatar użytkownika
WOJTEKZ
-#Administrator
-#Administrator
Posty: 1667
Rejestracja: sob wrz 16, 2006 15:12
Ptaki które hoduję: ALEKSANDRETTY OBROŻNE i kilka innych gatunków papug
Lokalizacja: ŁÓDŹ
Kontakt:

#5

Post autor: WOJTEKZ » wt kwie 06, 2010 19:02

A czy gdzieś jest na tym forum napisane że warzywa i owoce są szkodliwe :?: Jest napisane że po podaniu ''mokrego'' pokarmu wszystkie pisklaki padły. Pokarm ''mokry'' podaję dopiero w 30-35 dniu życia piskląt . Inni hodowcy podają już od pierwszego dnia po wykluciu. To co piszą na innych forach traktuję jako totalne bzdury , po prostu ''wiedzą że gdzieś dzwonią ale nie wiedzą w jakim kościele''.
To że ktoś mówi iż trzyma ptaki przez 20 lat , wcale nie oznacza że ma o nich jakieś pojęcie. Pamiętajmy że uczymy się przez całe życie.
Pozdrawiam
zawadzki112@poczta.onet.pl
GG 7481455

Awatar użytkownika
coco39
Posty: 839
Rejestracja: sob lis 25, 2006 12:29
Ptaki które hoduję: papugi
Lokalizacja: Rybnik
Kontakt:

#6

Post autor: coco39 » wt kwie 06, 2010 20:26

Zgodzę się z WOJTEKZ, ja również nie podaję owoców ani warzyw na początku i nie dotyczy to tylko aleksandrett obrożnych (choć dopiero mam pierwszy raz 2, 25- cio dniowe pisklaki w budce)ale i rozell.U rozell wprowadzam "mokry" pokarm po ok 3 tygodniach (są już wtedy w piórkach).Aleksom jeszcze nie podałem choć mają 25 dni.
Pozdrawiam
ArekP
http://arek-papugi.eu/

pysia34

#7

Post autor: pysia34 » wt kwie 06, 2010 20:58

sądzę że można spróbować już nieco wcześniej ... drobnicy nie podaję pierwsze 5 dni zieleniny :( tzn nie podawałam jak nie miały dostępu teraz same biorą i nie wiem czy dlatego nie padł jeden papuzik :(
ale owocowe soki i musy lorze - barwnicy wprowadzałam dużo wcześniej i nic jej nie było :) w zasadzie od 15 dnia

Awatar użytkownika
JC
EKSPERT-HODOWCA
Posty: 1019
Rejestracja: wt lis 28, 2006 22:59
Ptaki które hoduję: gołębie egzotyczne, papugi małe i srednie, zeberki
Lokalizacja: Tarnów
Kontakt:

#8

Post autor: JC » wt kwie 06, 2010 22:36

Jeśli "zielenina" jest z pewnego miejsca i ptaki są do niej przyzwyczajone, to nie ma żadnego znaczenia wiek młodych. Natomiast jeśli chodzi o pokarmy białkowe, to już jest inna bajka. Pokarmy te są słabo trawione w niskich temperaturach i ja osobiście nie podaję "mokrego" :-D jajka jak jest mniej niż 17 stopni C.

pysia34

#9

Post autor: pysia34 » wt kwie 06, 2010 22:46

u mnie przy słoneczku jest już pod szkłem więcej :) a jak nie ma słoneczka to chodzi turbina z kominka :) więc jest oki :) a ptaki zieleninkę bez ograniczeń wcinają jeden papuzik się uchował niebawem będą kanarki podzielę się doświadczeniem bo kolega też mówił że nie powinny mieć zieleninki a ja nie mam jak wyeliminować jej ze szklarni :-(
a w tych warunkach lęgi drobnicy będą pierwszy rok ze stałym dostępem do roślin a dziobią codziennie liście ozdabiając niczym koronki :)

ODPOWIEDZ

Wróć do „Zdrowie aleksandrett i opieka nad nim”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 8 gości