Kąpiel Aleksandretty obrożnej

Pamiętajmy, że leczyć powinien lekarz. Porady udzielane na forum to tylko dodatkowa pomoc.

Moderatorzy: wojtek, GoldAngelo, Boguśka, Grzegorz, misia458, Krysia-, WOJTEKZ

konrad91
Posty: 8
Rejestracja: pt lut 09, 2007 23:16
Ptaki które hoduję: Aleksandretty Obrożne
Lokalizacja: Białystok
Kontakt:

#21

Post autor: konrad91 » ndz sie 03, 2008 14:20

Ja mam pewien problem...Manowicie moje aleksy zaczeły kąpać sie w miesce z wodą do picia :-? Wstawiłem im wanienke troche nizej w klatce ale ani razu do niej nie zleciały :-/ i dalej kąpią sie w misce z wodą do picia co jest troche uciążliew bo musze zmieniać im wode kilka razy dziennie. Może macie jakieś pomysły jak to rozwiązać???

Awatar użytkownika
Boguśka
-#moderator
-#moderator
Posty: 1210
Rejestracja: pn wrz 18, 2006 08:39
Ptaki które hoduję: nimfy.katarzynki.rudosterki
Lokalizacja: Kraków

#22

Post autor: Boguśka » ndz sie 03, 2008 14:44

Kup im taką miske jak mają do picia tylko większą.Może nie od razu w pierwszym dniu się w niej wykąpią ,ale z czasem...u mnie Ferdek do niedawna lubiał jak go pryskałam spryskiwaczem,ale jak na balkonie zobaczył Leona kąpiącego się w misce to od tej pory sam się kąpie.Leon też się kąpał w miszeczce dopóki nie dostał dużej miski
Załączniki
miski.JPG

Megggie
Posty: 19
Rejestracja: wt lip 01, 2008 17:34
Ptaki które hoduję: Papużki faliste, Aleksandretta
Lokalizacja: Gdynia

#23

Post autor: Megggie » ndz sie 03, 2008 22:08

Hejka wszystkim.
Moja Aleksa- Malibu:D:D:D :-D , również macza czsami łepek w misce z wodą. Mam ją od jakiegoś miesiąca. Zaczełam ją wypuszczać po jakiś 10 dniach, i zawsze stawiałam jej wtedy miskę z wodą, na początku tylko z niej piła, potem maczała łepek, a teraz już wchodzi śmiało cała i sie pluska. Jest wtedy bardzo wesoła:D:D i pogwizduje.

Zanim zaczeła wchodzić do miski kilka razy zdarzyło się, że do niej wleciała, na początku była przestraszona, potem zobaczyła jak to przyjemność. :-P ;-)
Teraz to pierwsze co robi po wyjściu z klatki, to ką[piel:)

Początkowo tez próbowałam spryskiwacza, ale sie bała więc na razie odtawiłam ta metodę. Może spróbuję, jak troche się oswoi.
Pozdrowionka. :-)

PS., a co do misek metalowych do kąpieli, jak również na pokarm, to powiem szczeże że w Gdyni ciężko je gdziekolwiek kupić, odwiedziłam wiele zoologicznych i nie dostalam. Udało mi się ściągnąć pare z Allegro, ale to te mniejsze.
Zna ktoś strone gdzie można kupić takie miski o różnej pojemności?
Ostatnio zmieniony pn sie 04, 2008 05:38 przez Megggie, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
majangorz
Posty: 35
Rejestracja: pt paź 24, 2008 09:21
Ptaki które hoduję: Aleksandretta obrożna, nirozłączki
Lokalizacja: Gorzów Wlkp

#24

Post autor: majangorz » czw sty 08, 2009 19:58

Mój choć bardzo lubi, daje się spryskiwać tylko w obecności osób których się nie boi . 8-) 8-)
Załączniki
IMG_3055.jpg
Teraz schniemy
IMG_3059.jpg
Pod skrzydłami proszę
IMG_3068.jpg
Ale przyjemnie

Awatar użytkownika
sidu
Posty: 70
Rejestracja: śr gru 20, 2006 10:09
Ptaki które hoduję: senegalka 1
Lokalizacja: łódz
Kontakt:

#25

Post autor: sidu » czw sty 08, 2009 21:10

a moja Gapa kąpie sie w pojemniku do picia a tak to nie lubi sie kąpac wkładałem jej miske do klatki i jak latała po pokoju i nic zero zainteresowania :-(
Słowami ciepłymi rozpoczynam dzień każdy, by nie pozwolić smutkom zasnuć nieba.Na przekór
codzienności i szarości życia, garść promieni słońca rzucam pod nogi...

Diana
Posty: 162
Rejestracja: czw sie 02, 2007 21:34
Ptaki które hoduję:
Lokalizacja: Częstochowa
Kontakt:

#26

Post autor: Diana » pt sty 09, 2009 07:34

sidu ;-) mój paput też kąpie się w pojemniku do picia ,tak został nauczony przez poprzedniego właściciela i nie mogę zmienić mu przyzwyczajenia ,tak już zostanie bo inaczej wogóle by tego nie robił, dobrze że ten pojemnik jest dosyć duży ,spryciarz potrafi cały się zamoczyć i porządnie wykąpać ,a czasami "umyje " sobie tylko głowę ;-) :-)

Larry
Posty: 71
Rejestracja: wt sie 26, 2008 10:35
Ptaki które hoduję: Rudosterka
Lokalizacja: Radomsko

#27

Post autor: Larry » pt sty 09, 2009 13:20

Jak zobaczylem, ze Ruda chce sie moczyc w poidelku to od razu wystawilem jej na stol obok klatki pojemnik z letnia woda, a ta od razu wiedziala o co chodzi, juz teraz nie chce poidelka,
zaczela tez kapac sie podczas mycia naczyn, tzn jak ma ochote to wchodzi na reke i wtedy trzeba jej podstawic pod kran talerzyk i sie w nim chlapie pod biezaca woda

kokosza
Posty: 7
Rejestracja: wt sie 11, 2009 23:55
Ptaki które hoduję: nimfa
Lokalizacja: gliwice

#28

Post autor: kokosza » wt wrz 29, 2009 01:06

Ja mam co prawda nimfe, ale tez uwielbia sie kapac, odkrylam to dopiero dzisiaj (mimo, ze mam ja od lipca) przy okazji nalewania wody do wanny. Bolek jak zwykle siedzial mi na ramieniu i niesmialo schodzil w dol w strone wody, nagle po prostu wskoczyl do wanny! (wody bylo malo ale byla ciepla, wiec przerazilam sie smiertelnie i probowalam go wyjac ) ale on nic sobie z tego nie robil, rozkladal skrzydelka i podstawial sie pod strumien wody, otrzepywal sie i kichal jak szalony, ale nie pozwolil mi sie zabrac, dopiero jak skonczyl i wygladal jak zmokla kura to wszedl na podstawiona reke :-D i teraz mam pytanie, moze dziwne, ale jaka temperature powinna miec woda w ktorej kapie sie papuga? pisze doslownie KAPIE, bo on wlazi do wody caly :mrgreen:

łukaszra
Posty: 60
Rejestracja: czw lis 11, 2010 09:22
Ptaki które hoduję: ara nobillis - PARA
Lokalizacja: GD
Kontakt:

#29

Post autor: łukaszra » ndz gru 19, 2010 22:04

powiedzcie jaka temperature powinna miec woda podana do kapieli dla aleksandrett ??

pozdrawiam
wszystkim dziękuję za pomoc,,:)

essex1
Posty: 412
Rejestracja: wt mar 10, 2009 22:20
Ptaki które hoduję: mnicha
Lokalizacja: Anglia

#30

Post autor: essex1 » ndz gru 19, 2010 22:57

Taka żeby się nie poparzyła i taka żeby nie zmarzła ;-)
Pozdrawiam. Artur

glizda177
Posty: 603
Rejestracja: pt gru 26, 2008 20:15
Ptaki które hoduję: lora wielka aleksandretty patagonki senegalki żako kakadu
Lokalizacja: dolnośląskie

#31

Post autor: glizda177 » ndz gru 19, 2010 23:06

letnia woda + (o tej porze roku) odpowiednio zagrzane w domu żeby się nie przeziębiła .Ja kompie papugi w letniej wodzie jak mam "nagrzane w domu" tak by do nocy już były suche.

łukaszra
Posty: 60
Rejestracja: czw lis 11, 2010 09:22
Ptaki które hoduję: ara nobillis - PARA
Lokalizacja: GD
Kontakt:

#32

Post autor: łukaszra » ndz gru 19, 2010 23:13

essex1 pisze:Taka żeby się nie poparzyła i taka żeby nie zmarzła ;-)

to nic nie wyjasnia :)
glizda177 napisał/a:
letnia woda + (o tej porze roku) odpowiednio zagrzane w domu żeby się nie przeziębiła .Ja kompie papugi w letniej wodzie jak mam "nagrzane w domu" tak by do nocy już były suche.

to tez nic nie wyjasnia :)
co to znaczy letnia ?/ to zalezy jaka maja normalna temp ciala,,,
jak cos ma 60 stopni to letnia bedzie 75
ja cos ma 36 to letnia to 45:)
wlasnie oto mi chodzi zeby stwerdzic jaka mam im zapodac ,,, :) wsumie chyba najlepiej by bylo w celsiusach hehehe ,,,, podpowiem termometr z akwarium by sie przydal :)
Połączyłam oba posty
Ostatnio zmieniony pn gru 20, 2010 06:50 przez łukaszra, łącznie zmieniany 2 razy.
wszystkim dziękuję za pomoc,,:)

glizda177
Posty: 603
Rejestracja: pt gru 26, 2008 20:15
Ptaki które hoduję: lora wielka aleksandretty patagonki senegalki żako kakadu
Lokalizacja: dolnośląskie

#33

Post autor: glizda177 » pn gru 20, 2010 06:29

hm..... wlej do butelki od spryskiwacza 3/4 wody ciepłej i 1/4 zimnej powinno być dobrze,ale sprawdź pryskając na rękę jak woda jest taka ledwo ciepła to dobrze, ja ci w stopniach tego nie podam .

Awatar użytkownika
Krysia-
-#Administrator
-#Administrator
Posty: 1620
Rejestracja: sob wrz 16, 2006 16:06
Ptaki które hoduję: Haszunia i jego heterę
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

#34

Post autor: Krysia- » pn gru 20, 2010 06:49

łukaszra, nikt Ci temperatury w skali Celsjusza ani Fahrenheita nie poda.
Po prostu woda powinna być o tzw temperaturze pokojowej i to całkowicie wystarczy. Essex1 dobrze Ci napisał więc nie rozumiem dlaczego Ci to nic nie wyjaśnia.
Bez przesady z tą kąpielą :-D

Awatar użytkownika
Nielot
Posty: 15
Rejestracja: pn gru 13, 2010 01:15
Ptaki które hoduję: aleksandretta
Lokalizacja: łódzkie

#35

Post autor: Nielot » pn sty 03, 2011 21:11

Pozwolę sobie się podpiąć pod wątek.
Otóż mam aleksandrettę takiej mniej więcej klatce
Chciałbym się spytać, czy polecacie może jakiś konkretny basenik dla niej do tej klatki,
Obecnie ma miseczkę zawieszaną na wodę o średnicy ok 7cm,
który Ala używa jako poidełko oczywiście, ale znalazłem na alledrogo takie metalowe na 19cm średnicy,
mogę sam zrobić taniej także z plastikowego sztywnego pudełka po litrowych lodach :)
Czy może dać sobie spokój, bo i tak nie będzie go używać do kąpieli jak faliste czy kanarki?

Awatar użytkownika
Krysia-
-#Administrator
-#Administrator
Posty: 1620
Rejestracja: sob wrz 16, 2006 16:06
Ptaki które hoduję: Haszunia i jego heterę
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

#36

Post autor: Krysia- » wt sty 04, 2011 07:21

Aleksa jest ,,długim" ptakiem więc nawet miska 19 - to cm nie spełni swego zadania.
Plastikowe pudełko po lodach może być bardzo szybko dziobem rozpracowane i w dodatku Twój pupil może się nałykać tego badziewia, co będzie stanowiło zagrożenie dla jej zdrowia.
Otwór w tej klatce jest na tyle mały, że nic większego raczej nie da się włożyć na dno.
Pomyśl moze nad takim basenem http://sklep.zoolandia.pl/trixie,basen, ... ,5288.html
http://www.zooplus.pl/shop/ptaki/akceso ... eny/138605
Najlepszym jednak rozwiązaniem będzie duuuuża podstawka pod kwiaty, a umiejscowiona poza klatką. Sam zobaczysz ile radości daje obserwacja z ptasiej kąpieli.
Przecież wypuszczasz alekse na loty wiec gdy bedzie miała ochotę na kąpiel - bardzo szybko zobaczy co dla niej dobre :-D , a co najważniejsze, to zanurzy się cała a nie tylko część ......

Nielot pisze:Pozwolę sobie się podpiąć pod wątek..........

A pozwalaj sobie i to jak najczęściej :-D
U nas na forum nie zaczynamy nowych wątków. Jeśli dany temat już istnieje, a ktoś chce o coś zapytać - piszemy w TYM temacie. Jeśli tematu nie ma, dopiero wtedy można założyć nowy - zgodnie z pkt 10 Regulaminu Forum :-D

Awatar użytkownika
bartuś
Posty: 13
Rejestracja: ndz lis 06, 2011 11:35
Ptaki które hoduję: żako kongijskie
Lokalizacja: Ruda Śląska

#37

Post autor: bartuś » czw lis 17, 2011 13:19

Witam Was.
Nazywam się Bartuś i mam 5- cio miesięczną Aleksandrettę obrożną, którą podarowali mi rodziće na moje 7 urodziny, ma na imię Lucuś.
Proszę mi powiedzieć czy moja alesandretta powinna się kąpać w jakimś małym baseniku, czy nie może, albo może a nie musi ? Jeżeli tak to jak taki basenik powinien wyglądać i gdzie ma być umieszczony ? i jeszcze jedno, jaką temperaturę powinna mieć woda do ewentualnej kąpieli ?
Pozdrawiam, Bartuś z Rudy Śląskiej.

P.S.
Zgodnie z zaleceniami najpierw próbowałem znależć odpowiedzi na powyższe pytania, ale mnie się nie udało.

Awatar użytkownika
misia458
-#moderator
-#moderator
Posty: 396
Rejestracja: sob maja 16, 2009 08:42
Ptaki które hoduję: Rudosterki
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

#38

Post autor: misia458 » czw lis 17, 2011 17:03

Witaj na forum.
Moje paputy uwielbiają kąpiele, a służy im do tego półmisek "głęboki" ale czasem też lubią kąpiele w zlewie. Możesz również wykorzystać dużą podstawkę pod kwiaty ( wielkość basenu powinna być proporcjonalnie duża do wielkości ptaka). Papugi powinny kąpać tak często jak mają na to ochotę, jest im to potrzebne dla utrzymania prawidłowego stanu upierzenia i zdrowia. Temperatura wody pokojowa ( ja swoim daję cieplejszą- ok. 30*C). tu możesz zobaczyć kąpiel moich paputów:
http://www.garnek.pl/anet00/11502519/fr ... ja-kapiele
i filmik: http://www.youtube.com/user/misia458#p/u/2/JIJi6saAK3w
Kochać zwierzęta to nie znaczy "być śmiesznym"

http://www.garnek.pl/anet00

Awatar użytkownika
bartuś
Posty: 13
Rejestracja: ndz lis 06, 2011 11:35
Ptaki które hoduję: żako kongijskie
Lokalizacja: Ruda Śląska

#39

Post autor: bartuś » czw lis 17, 2011 18:54

dziękuję bardzo za cenne informacje, jestem pewien, że z nich skorzystam, masz bardzo fajne papużki, dzięki za zdjęcia i filmy, pozdrawiam

Awatar użytkownika
faraoneczka
Posty: 6
Rejestracja: sob mar 03, 2012 19:54
Ptaki które hoduję: Aleksandretta Obrożna
Lokalizacja: Trzebinia
Kontakt:

#40

Post autor: faraoneczka » pn mar 05, 2012 14:52

mam pytanie odnośnie spryskiwania papużki... czy jest jakaś najodpowiedzniejsza pora na to [rano, wieczorem].? i jak często ją spryskiwać.? Przed chwilą spróbowałam moją Hayabusę spryskać i wydaje mi się, że się jej spodobało. ;-))
4 WHEELS MOVE THE BODY
2 WHEELS MOVE THE SOUL

ODPOWIEDZ

Wróć do „Zdrowie aleksandrett i opieka nad nim”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość