PAPUGI FORUM

Ostatnio moja papuga ma duże problemy z oddychaniem. Jeszcze tydzień temu wyglądała na zdrową.
Podejrzewam , że ma aspergiloze bo niestety objawy się zgadzają . Proszę powiedzcie co mam zrobić, normalnie poszła bym do weterynarza ale dziś niedziela.


P.S. Około ile jeszcze mam czasu?

gdybyto bylo to o czym piszesz, to objawy nie pojawily by sie blyskawicznie, ptak może mieć zapalenie ukladu oddechowego, nic w domu nie zrobisz, aspergiloza - na jakiej podstawie tak uważasz ? wszelkie problemy z układem oddecpowym czy to bakteryjne, wirusowe czy grzybiczne maja takie same objawy

No myślę ,że to aspergiloza bo często otwiera dziób żeby zaczerpnąć powietrza.
Ale pewnie się okaże co to jak weterynarz sprawdzi.
Bardzo dziękuje za odpowiedź! :)

nimfy czasami tak robia, otwieraja dziob jakby ziewaly, nie ma to nic wspolnego z choroba, gdyby chora to - miala by świszczacy oddech, latwo by sie meczyła czasie latania

Moja papuga robiła tak j a k miała problem z oddychać

Nie wiem nie mogę dodać video. Sam miałem duży problem z tym. Postaraj się kupić witaminę A, deficyt może s przyjść problemy z układem oddechowym. Moja nimfa była na początku 10 dni na baytril, potem jak nie pomogło była w lecznicy kilka dni na dwóch innych antybiotykach. Zapewnij jej ciepło i jak najsxdo weta. Dzisiaj mój samczyk jest chory i jutro jedziemy do weta. Trzymam go pod lampka.

kup taką lampkę pamietaj zeby zarówka grzewcza byłą w kolorze czerwonym https://vildmedhoens.dk/produkt/tilbeho ... spareknap/

lampkę sie daje gdy ptak siedzi napuszony, a przedawkowanie wit. A jest grozne - nie podajemy jej bez konsultacji z wetem

Moja papuga ma problem z nerkami i wątroba. Zaleca się włączać na nerki. Inny samczyk od niedzieli nic nie jadł i spał na wieczór wsadziłem go do klatki z lampką. Pomimo, że nie był napuszony siedział pod nią do dzisiaj rana. Teraz jest u weta w ogrzewanej klatce dostał jedzenie do dzioba przez tą igłę i antybiotyk, jak zrobi kupę będzie badana. Lampka też jest nieoceniona przy zastoju jajka.

ale tu nie wiadomo co ptakowi jest, moze autor zle interpretuje z zachowanie ptaka i jest to tzw. ukladanie w wolu- co moze czasmi wygladac, że ptak ma problemy z oddychaniem a przegrzanie jest szkodliwe, zwlaszcza gdy ptak nie moze decydowac gdzie chce siedziec, bo ogrzewamy calą klatkę

Byłam już u weterynarza, twierdzi że prawdopodobnie ma pasożyty, i to nimfie przeszkadzało w oddychaniu.
Dał nam lek, który stopniowo już zaczyna działać( czasami otwiera dziób żeby zaczerpnąc powietrza ale nie słychać już świstu w oddychaniu).

Dziekuje raz jeszcze za pomoc :D
Pozdrawiam

Moja papuga dzisiaj zrobiła kupę. Lekarz powiedział, że miała bardzo dużo kokcydiozy. Z tego co czytałem, że objawem może być zmniejszony apetyt. Papuga nic nie jadła całą niedzielę i poniedziałek. We wtorek tylko przez dziób. Mam nadzieję, że lekarstwo pomoże i nie jest to już żadna bakteria

okej, dzięki za informacje :)
I mam nadzieję że twoja papuga wyzdrowieje za niedługo!

Witam. Dolacze sie do tej dyskusji.
Moja Nimfa Renia ma odkrecona glowke. W czwartek poszla spac i wszystko bylo ok, w piatek rano zauwazylem ze nie moze latac i ma odkrecona glowke. Jezdzimy do weterynaza, dostaje suplementy na wzmocnienie, w badaniu kau nic nie wyszlo. Sama podskubuje troche prosa, malo pije, dzisiaj w nocy spadla pare razy z patyczka. Jutro znowu jedziemy do wet. dostanie cos na odrobaczenie i bedziemy brac wymaz zeby wyslac do laboratorium zewnetrznego. Podejzenie jest taki ze byla oslabiona przez jajka.

to problem neurologiczny, czy wet. dal wit B - bo to jedyny lek, na pewno nie ejst to objaw zarobaczenia i po co odrobaczac jezeli w badaniach nie stwierdzono pasozytów ? lek na odrobaczanie to trucizna i oslabionego ptaka może zabić - ile było tych jajek ?

Dostala witamine B, wapn, przeciw zapalne, wczoraj rowniez steryd. Jajko bylo jedno tym razem, ostatnio znosila w grudniu. Wet przypuszcza ze moze byc jakis pasozyt atakujacy uklad nerwowy, dlatego chce jej jutro dac cos na odrobaczenie. W kazdym razie jutro jedziemy znowu, pewnie damy jej kroplowke wzmacniajaca i bedziemy brac wymaz do szczegolowego badania. Wczoraj w nocy spadla mi pare razy na dol klatki, dzisiaj juz nie spada, ulozylem tam koc zeby bylo miekko. Cos tam czytalem i ogladalem, jestem pozytywnie nastawiony na to ze jej pomozemy, widzialem ze ptaki z tego wychodza. Teraz trzymam ja w klatece zeby nie zrobila sobie krzywdy, cala reszta lata i mam nadzieje ze ona rowniez wroci do latania. Czyli lepiej jej jutro nie odrobaczac?

to nie ejst spowodowane oslabieniem z powodu jajek, bo zniosla tylko jedno, zapytaj weta, jaki pasożyt atakuje uklad nerwowy, gdy ptak jest w domu, jak dochodzi do zarazenia, pytam z ciekaWOSCI

Nie pozwolilem jej odrobaczac. Uzupelnilismy wapno, wit B, i inne braki. Od wczoraj zaczela wiecej jesc i pic, dzisiaj od rana trzyma glowe coraz wyzej.

Wiatm. Mam pytanie. Jak czesto i w jakiej formie powinna dostawac wit. B, ostatno bylem z nia u weterynarza w srode dostala witaminy w zastrzyku, pomiedzy wizytami dostaje witaminy w wodzie. Wrocila jej waga, je sama, nie pogarsza sie jej ale stanelo w miejscu i nie widze znaczacej poprawy. Daje jej vetomune, po pol kapslulki dziennie. Co jeszcze moge zrobic?

o tym ile i jak czesto podawac wit. B decyduje lekarz wet.. raczej nie licz na znaczacą poprawe, moze nigdy nie bedzie taka jak była przed chorobą, stan się ustabilizowal a na wszeLkie widoczne zmiany trzeba sporo czASU,