Strona 1 z 1

Ręczne karmienie

: czw lip 01, 2021 18:56
autor: Marek11
Jest duzo o karmieniu od 4go tygodnia.
Ja karmie od 4go dnia. 2-3ml co 3godz.
Szukam informacji jak karmić od 1go dnia.
Ile podawać, jaką gęstość , jak często, jak długo przerwa nocna, jaką temp pokarmu-czy ja obniżać z czasem, kiedy może zostać coś w wolu-kiedy jest zakwaszony itp.
Zorientowani wiedzo o co chodzi.
Dziękuję.

Re: Ręczne karmienie

: sob lip 03, 2021 11:46
autor: Marek11
Naprawdę nikt mi nie pomoże?
Nimfy mają teraz 2tyg,kazdorazowo podaje im jakiś 3-4ml pokarmu. Pomimo tego że przed karmienie zazwyczaj w wolu coś tam pozostaje nie udało mi się nigdy nakarmić ich do syta. Boję się podać za dużo pokarmu. Poprostu opserwuje wól, jak jedzenie podchodzi podczas karmienia do przełyku zaprzestaję.
Karmie nimfy poraz pierwszy i wszystko robię na oko.
Po nocy, prawie zawsze wól pusty.
Pokarm 41°,odchowalnik staram się utrzymywać 30°

Re: Ręczne karmienie

: sob lip 03, 2021 17:13
autor: Al
to karm lyżeczka, wtedy nie ma obawy ze przekarmisz, nigdy bym sie nie zdec ydowala na karmienie od pierwszego dnia, jak jest taka mozliwosc to najlepiej jak do dwóch tygodni rodzice wychowuja i karmią, jak maja dwa tygodnie to nie ma potrzeby dogrzewania temp. pokojowa wystarczy

Re: Ręczne karmienie

: sob lip 03, 2021 18:19
autor: Marek11
Karmienie łyżeczką to porażka, jedzą i wyglądają jak prosiaki. Z dzioba nie można jej im wyrwać.I cały czas się dra, że głodne. Nie ma jakiejś tabeli ile trzeba podać pokarmu, w zależności do wieku-wagi?
Nalykaly się przy okazji powietrza.
Tak to ma wyglądać?
https://zapodaj.net/c0f69ec9157be.jpg.html
Nakarmiłem ile uważałem, mogę karmić aż same przestaną wołać? Trochę się boję, one nie mają umiaru. Chyba?

Karmie od pierwszych dni bo rodzice przestali.