PAPUGI FORUM

Witam, posiadam parę nimf z dwoma 5-cio dniowymj pisklętami (to ich pierwsze lęgi kiedy coś się wykluło, ale
raczej nie radzą sobie źle).

Od jakiegoś czasu samiec niemal bez przerwy drży/trzęsie się, ale poza tym nie zaobserwowałem niemal żadnych zmian w zachowaniu - apetyt dopisuje, co jakiś czas wychodzi z budki żeby zjeść spore ilości ziarna i mieszanki jajecznej. Jedyne co zauważyłem to zastyganie w miejscu po wyjściu z budki ale wydaje mi się to związane z lęgami. Do tego jest raczej towarzyski, niekiedy wręcz domaga się towarzystwa, przylatuje do mnie i krzyczy kiedy wychodzę z pokoju (wydaje mi się to dziwne, ponieważ przed wykluciem piskląt był bardziej agresywny).

Z czym może wiązać się to drżenie?

Zapomniałem dodać że co jakiś czas kicha mimo że jest odpowiednia temperatura i brak przeciągów

mój tez sie trzesie tak juz ma. kichają czasami ale rzadko. zobacz czy odchody się nie zmieniły, ale chyba jest z nim OK. podawaj im codziennie warzywa i owoce, bo dieta na samych ziarnach nie jest zdrowa: jarmuż, brokuły, kalafior itp. tylko nigdy awokado czy cebule. spróbuj też zioła: rozmaryn, oregano, kolendrę, tymianke i czasami natke pieryszki, tylko nie dawaj zczypiorku. samiec będzie dokarmiał pikleta po ich wylocie z budki w tym czasie gotuj mu ryż, gryczkę nie prażoną, kosmosę ryżową.

Dzięki za odpowiedź, trochę mnie uspokoiłeś. Całkiem możliwe że to ze stresu. Właśnie staram się przekonać je do owoców i warzyw, akurat nabrały apetytu na nowe rzeczy.

Nie wiem czemu się trzęsie,ale każda papuga czasem kicha.
A jeśli chodzi o warzywa i owoce ( zielonki,kiełki) to powinny jeść je dużo wcześniej ,przed samymi lęgami,żeby miały ciągle z czego czerpać witaminy i minerały,powinny mieć ciągle dostępną sepie.