PAPUGI FORUM

Dzień dobry.
Kupilam Nimfę ze sklepu zologicznego. Tak wiem źle zrobilam powinnam kupić u chodowcy ale stało się. Nimfa według informacji ze sklepu ma 2-3 miesiące. Jest u mnie 3 tygodnie. Po 2 tygodniach zaczęłam ją wypuszczać z klatki była już 3 razy wczoraj 3 raz ale nie chce wracac sama i wczoraj jak poprzednimi razami chciałam ja złapać po ciemku ale mi się wyślizgnęła i straciła cały ogon był w całym pokoju wszędzie były pióra chyba nic z niego nie zostało. Chodz w ogóle nie czułam żebym go trzymała za ten ogon podczas łapania.
Czy ten ogon odrośnie i kiedy? Czy do czasu odrosniecia mogę ją wypuszczać czy lepiej nie? Generalnie mam problem z oswojeniem jej kiedy wkładam rękę do klatki papuga bardzo syczy i krzyczy na mnie a teraz jeszcze ten biedny ogon szkoda mi jej proszę pomuszcie.

Hehe to mi się przytrafiło na początku mojejej przygody z nimfami. Tak ogon odrośnie trzeba tylko kilku tygodni. Pjak to twoje początki poczytaj więcej o nimfach. Nimfy mają czasem w nocy napady paniki więc dobrze jest mieć mała lampkę włączoną. Rąk do klatki nie wkładaj to jej terytorium niektóre pióra też mają krew w środku gdyby doszło do złamaia takiego piora masz tu artykuł tak na wszelki wypadek ww.papugi.dt.pl/pierwszapomoc/PPkrwawienia.asp

Bardzo dziękuję za odpowiedź szybką :) właśnie po wypadnięciu tych piór na żadnym nie było krwi wszystke dokładnie przejżałam od nasady. Powiedz mi proszę jeszcze czy jak otwieram okno i wietrze pokój to na czas wietrzenia muszę wynieść papuge z pokoju slyszalam że Nimfy są odporne dość na warunki jakie teraz panują na dworze. Dziękuję z góry za odpowiedź

Na pewno nie możesz robić przeciągów bo to jest niebezpieczne. Ja jak wietrze to z ptakami nikogo nie wynoszę tylko ja mieszkam w łagodnym klimacie.10-15 min nie powinno zaszkodzi. Tu są bardziej doświadczeni, więc czekaj na odpowiedź od reszty.

Nie musisz wynosić, pod warunkiem, że niema przeciągu jak wcześniej już wspomniano.