Nimfa - owoce i nieobecność w domu
: wt wrz 11, 2018 16:54
Tydzień temu trafiła do mnie młoda, nieoswojona nimfa. Początkowo bardzo zestresowana i nieufna – teraz chętnie rozrabia w klatce i wręcz szaleje za prosem senegalskim. Wszelkiego rodzaju owoce i warzywa olewa, czasem dobiera się do swojej standardowej karmy, natomiast mam wrażenie że czeka tylko aż pojawi się możliwość skubnięcia prosa – od razu zostawia wszystko inne i rzuca się na kłosa.
Mam w związku z tym 2 pytania początkującego hodowcy:
1. Jak zachęcić ją do jedzenia owoców i warzyw? Myślałem, że świeże owoce będą najlepszym przysmakiem, a tu okazuje się, że wcale nie jest tak łatwo. W jaki sposób najlepiej podawać owoce i warzywa? Pokrojone i obrane, czy raczej w jednym kawałku (ewentualnie tylko obrane) na dnie klatki lub przymocowane do prętów?
2. W związku z tym że pracuję – przez pewną część dnia nie ma mnie w domu Jak tylko wracam – przebywam w tym pomieszczeniu co papuga i poświęcam jej dużo czasu, zastanawiam się jednak jaki czas nieobecności można uznać za „dopuszczalny”? W jaki sposób można zapewnić papudze rozrywkę kiedy nie ma mnie w domu?
Z góry dzięki za wszystkie porady
Mam w związku z tym 2 pytania początkującego hodowcy:
1. Jak zachęcić ją do jedzenia owoców i warzyw? Myślałem, że świeże owoce będą najlepszym przysmakiem, a tu okazuje się, że wcale nie jest tak łatwo. W jaki sposób najlepiej podawać owoce i warzywa? Pokrojone i obrane, czy raczej w jednym kawałku (ewentualnie tylko obrane) na dnie klatki lub przymocowane do prętów?
2. W związku z tym że pracuję – przez pewną część dnia nie ma mnie w domu Jak tylko wracam – przebywam w tym pomieszczeniu co papuga i poświęcam jej dużo czasu, zastanawiam się jednak jaki czas nieobecności można uznać za „dopuszczalny”? W jaki sposób można zapewnić papudze rozrywkę kiedy nie ma mnie w domu?
Z góry dzięki za wszystkie porady