Zaczerwienione oko u nimfy

[Alexx_ia]

Od 3 tygodni mamy w domu papużkę nimfę - kilkumiesięczną. Trzy dni temu zauważyłam, że papug ma zaczerwienione jedno oko w kąciku wewnętrznym. Wydaje się, że na powiece też ma lekki ślad, wiec możliwe, że przy lataniu gdzieś sie uderzył.. zdarzyło się, ze spadł 2-3 razy po wylądowaniu na firanie. Odnoszę wrażenie, że okolice kącika oczka ma jakby minimalnie opuchniętą, ale to jest prawie niewidoczne. Obserwuję go : zachowuje sie całkiem normalnie, oswaja sie powolutku, apetyt mu dopisuje, kupki normalne, czasami zamyka oczy w ciągu dnia przysypiając, od czasu do czasu lekko drży - widać trzesące się piórka na brzuszko - zwykle wtedy spoglądada za okno ( być może jeszcze się troszkę boi). Dzisiaj nawet podśpiewywał - po raz drugi odkąd jest u nas. Bardzo prosze o jakieś wskazówki czy to uraz, czy moze jakaś choroba oczu ( mnie raczej wydaje sie ze uraz, ale jestem kompletnym laikiem w temacie ) i co radzicie zrobić.. nie chce na siłe ciągać papuga do weterynarza i dodatkowo go stresowac, jesli nie będzie takiej potrzeby. Nie jest jeszcze na tyle oswojony i boi sie rąk. Oczywiście, że udam sie na konsultacje jesli to będzie konieczne. Z gory dziękuję za wsparcie.Pozdrawiam,

[Al]

nikt nie pomoze, to musi zobaczyć wet i dac leki o ile będa konieczne

[alski]

Witam,

Mój papug od około tygodnia ma problem z lewym okiem - jest bardziej przymrużone w stosunku do prawego + jest widoczny nalot. Załączam jego zdjęcie, jak myślicie, co to może być?

Pozdrawiam

[Figa]

Jakiś stan zapalny się rozwija. Od tygodnia papuga ma chore oko, a Ty zamiast do weterynarza chociażby nawet samemu podejść, to Ty na forum pytasz , LUDZIE ogarnijcie się, zwierzęta też cierpią, nawet jak nie mogą płakać, krzyczeć, to też cierpią w milczeniu.

[alski]

Figa, nalot się pojawił dzisiaj, wcześniej okno wyglądało na zadrapane, a papug zachowuje się normalnie co nie wzbudzało żadnego podejrzenia.
Oczywiście, że pójdę do weterynarza, ale chciałem Was, doświadczonych miłośników papug, zapytać o wstępną diagnozę. Na pewno ktoś miał podobny przypadek, przecież nie piszę tego tutaj z lenistwa i nie mniej mnie za kogoś kto nie dba o swojego zwierzaka.

[Figa]

alski, piszesz, że coś jest z okiem od tygodnia, ja bym poszła już do weterynarza zapytać. Ja do ptasiego weta mam bardzo daleko, więc jak mnie coś niepokoi to dzwonię, albo lecę do weterynarza u siebie na konsultacje, zawsze to lepsze od czekania.
Nie chcę Cię osądzać, mam nadzieję, że pomożesz jej i ją wyleczysz.

[Alexx_ia]

Alski, koniecznie udaj się jak najszybciej do weterynarza, konieczne będą jakieś leki antybakteryjne, stan zapalny sam niestety nie przejdzie. Figa, uważam, że każdy ma prawo pytać, ja też pytałam, chociaż z papugami mam do czynienia nie od dzisiaj, a lepiej pytać niż olać sprawę. Uważam wypowiedzi typu cyt. "ludzie ogarnijcie się" za co najmniej obraźliwe. Szczególnie na tym forum. Inna sprawa to to, że niestety trudno doczekać się tutaj jakiejkolwiek odpowiedzi. Pozdrawiam.

[Figa]

Alexx_ia, cytat "ludzie ogarnijcie się" nie tyczy się pytania, a postępowania, jak można obserwować papugę przez tydzień, wiedząc, że coś jest nie tak , to przecież jest niehumanitarne, Ktoś wie, że jest źle i nic z tym nie robić tylko obserwuje ?