Niestety kupki raz są takie jak przed leczeniem a raz normalne. Dzwonilam do wet, w środę zrobi wymaz z koalki.
Zastanawiam się czy nie dać kalu na megabakterioze.
Ogólne samopoczucie ptaka oceniam na dobre. Boki już nie są tak zapadniete i mostek aż tak nie odstaje. Zaczyna dużo się odzywać, klatka jest otwarta i czasami przechyli się za bardzo, spada z klatki ale nie jak kamień, podlatuje i drepta po ziemi. Jednak ma problemy z lataniem. Lata nisko i ciężko. Nie pozwalam mu na to bo wiadomo, może coś sobie zrobić.
Chora papuga zakupiona w Kakadu.
Moderatorzy: wojtek, GoldAngelo, Boguśka, Grzegorz, misia458, Krysia-, WOJTEKZ
- Meg
- Posty: 23
- Rejestracja: pt gru 27, 2013 20:04
- Ptaki które hoduję: Nimfy
- Lokalizacja: Okolice Białegostoku
- Kontakt:
Dawno nie pisałam, a więc - niebezpieczeństwo zejścia ptaka zostalo zazegnane. Papuga ładnie nabrała wagi, lata, jest wesoła. Do niedawna miałam problem kup - bardzo wodniste, kal nie uformowany. Cały czas pił urosan + rumianek (zalecenie wet). Zrobiłam mu węgiel w poidelku i od tego czasu sytuacja jest stabilna. Badania kalu i wymaz z koalki w normie. Myślę że coś jest nie tak ale wet zrobiła wszystkie pytania jakie może.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 6 gości