Pierwsze lęgi
Moderatorzy: wojtek, GoldAngelo, Boguśka, Grzegorz, misia458, Krysia-, WOJTEKZ
-
- -#moderator
- Posty: 741
- Rejestracja: ndz cze 28, 2009 23:24
- Ptaki które hoduję: Papużki Faliste, Mnichy Nizinne, Rudosterki Brązowouche, Rudosterki Zielonolice, Konury Ognistobrzuche
- Lokalizacja: Sędziszowice
- WOJTEKZ
- -#Administrator
- Posty: 1667
- Rejestracja: sob wrz 16, 2006 15:12
- Ptaki które hoduję: ALEKSANDRETTY OBROŻNE i kilka innych gatunków papug
- Lokalizacja: ŁÓDŹ
- Kontakt:
Taka dobra rada , nie kontroluj aż tak często, bo sam widziałeś co Ci z tego wyszło ( zrobisz jak będziesz uważał). Sam kontroluję młode w budkach nie zaglądając do nich. Robię to ''na słuch '' i po ilości zjedzonej mieszanki jajecznej, tylko że ja mam papugi już coś koło 35 lat i nabrałem trochę wprawy. Jeżeli coś wzbudza moje podejrzenia to wtedy zaglądam do budki. Jenak wiem dobrze które moje ptaki nie będą się przejmowały moją ingerencją.
To że ktoś mówi iż trzyma ptaki przez 20 lat , wcale nie oznacza że ma o nich jakieś pojęcie. Pamiętajmy że uczymy się przez całe życie.
Pozdrawiam
zawadzki112@poczta.onet.pl
GG 7481455
Pozdrawiam
zawadzki112@poczta.onet.pl
GG 7481455
-
- -#moderator
- Posty: 741
- Rejestracja: ndz cze 28, 2009 23:24
- Ptaki które hoduję: Papużki Faliste, Mnichy Nizinne, Rudosterki Brązowouche, Rudosterki Zielonolice, Konury Ognistobrzuche
- Lokalizacja: Sędziszowice
WOJTEKZja skontrolowałem budkę właśnie dlatego że przestałem słyszeć popiskiwania i rodzice coraz częściej razem były poza budką-to mnie zaniepokoiło (wcześniej jej nie kontrolowałem wcale odkąd złożyły ostatnie jajko. A na ilość mieszanki jajecznej to niestety nie mam co liczyć(moje nimfy jej nie ruszały i nie ruszają). Do budki nie zaglądałem przez te drzwiczki, które są tam zamontowane tylko z dużej odległości przez wejście (specjalnie ustawiłem klatkę tak, że mogę widzieć co się dzieje w budce bez stresowania papug-z odległości około 2 m, a myślałem jeszcze o zamontowaniu kamery internetowej z boku i chcąc skontrolować po prostu podłączałbym ją do laptopa, jednak to nie wypaliło niestety, bo kiedy próbowałem budkę przerobić tak, żeby można było kamery użyć to dana ścianka po prostu pękała.) chciałbym mieć takie doświadczenie jak ty, ale długość mojego życia to nawet nie połowa Twoich doświadczeń;-) Każdy uczy się na własnych błędach, żałuję, że lęg przepadł, ale wierze, że następnym razem się uda. A za radę oczywiście dziękuję, wierzę że mi się przyda;) A budkę kontrolowałem tylko jak ani samca ani samicy nie było w jej środku.
P.S. Sorki za chaotyczność i jakby o to nie chciałem Cie urazić.
P.S. Sorki za chaotyczność i jakby o to nie chciałem Cie urazić.

Czasem lepiej mądrze milczeć niż głupio gadać.
Pozdrawiam, Michał.
Pozdrawiam, Michał.
- WOJTEKZ
- -#Administrator
- Posty: 1667
- Rejestracja: sob wrz 16, 2006 15:12
- Ptaki które hoduję: ALEKSANDRETTY OBROŻNE i kilka innych gatunków papug
- Lokalizacja: ŁÓDŹ
- Kontakt:
Nie czuję się urażony
Nie martw się właśnie takie są uroki hodowli , z czasem nabierzesz wprawy, nawet się nie zorientujesz jak zaczniesz wiele rzeczy robić mechanicznie i odruchowo bez zastanawiania się co i jak.

To że ktoś mówi iż trzyma ptaki przez 20 lat , wcale nie oznacza że ma o nich jakieś pojęcie. Pamiętajmy że uczymy się przez całe życie.
Pozdrawiam
zawadzki112@poczta.onet.pl
GG 7481455
Pozdrawiam
zawadzki112@poczta.onet.pl
GG 7481455
Dwa filmiki z małymi nimfami. Pierwsze lęgi tej pary :)
A tu ze wczoraj:
A tu ze wczoraj:
Witam jestem na forum nowy pytanie dotyczy parki nimf maja 2 jajka minelo juz 20 dni na jednym widac wgniecenie z boku ale nieslychac pisklaka czy cos jest nietak obydwa ptaki wysiaduja niema sporu miedzy nimi prosze o odp czy cos bedzie z tego jajek nieprzeswietlalem bo sie balem ze zejda byly 3 ale pierwsze sie stluklo jak samiec siedzi w dzien to ona prubuje jedno jajko pod siebie dac tak jest od wczoraj odkad widac wgniecenie dziekuje
Witam mam pytanie nimfy juz 21 dzien siedza na jajkach na jednym jest wgniecenie ale nieslychac nic zadnego popiskiwania czy one same zejda z jajek jak nic niebedzie prubowalem wyciagnac jajka do sprawdzenia ale sie nieudalo newiem co robic
Ale dalej niewiem czy one zejda same czy co mam robic
- Al
- Posty: 2028
- Rejestracja: pt paź 05, 2007 15:30
- Ptaki które hoduję: nierozłączki, świergotki, lilianki, modrolotki, nimfy, faliste, drobna egzotyka, barabandy
- Lokalizacja: Knurów
- Kontakt:
odsuwasz ptaka i zabierasz jajka do sprawdzenia, nic w tym trudnego, jak chcesz miec nowe legi to budke zostawiasz
Ok jeszcze te jajka teraz tak dziwnie leżą tak tą węższą strona do dołu
Witam, mam problem z legami u jednej z moich par nimf a mianowicie w trakcie wysiadywania jajek jest wszystko okej, jajka są zależone. Problem pojawia się w dniu wylęgu, młode zaraz po wylegnieciu padają albo umierają zanim wyjdą z jajek. Wie ktoś w czym może być problem?
Rodzice na 100% nie są spokrewnieni, samica perłowa a samiec szek
Witam
Mam pytanie problem gdyż moje nimfy wysiadują już 26dni 6 jajek ale dzisiaj wziąłem je prześwietliłem latarką i kurcze w środku widać aby żółto białe coś a nie widać żadnego ciemnego czegoś.Stąd moje pytanie pewnie nie zapłodnione zajka.Co zatem dalej robić?Proszę o rady
Pozdrawiam
Mam pytanie problem gdyż moje nimfy wysiadują już 26dni 6 jajek ale dzisiaj wziąłem je prześwietliłem latarką i kurcze w środku widać aby żółto białe coś a nie widać żadnego ciemnego czegoś.Stąd moje pytanie pewnie nie zapłodnione zajka.Co zatem dalej robić?Proszę o rady
Pozdrawiam
Jeśli Go nie znałeś to nie żałuj,bo przyjaciela straciłbyś jak ja...
- WOJTEKZ
- -#Administrator
- Posty: 1667
- Rejestracja: sob wrz 16, 2006 15:12
- Ptaki które hoduję: ALEKSANDRETTY OBROŻNE i kilka innych gatunków papug
- Lokalizacja: ŁÓDŹ
- Kontakt:
Możesz wyrzucić jajka, ptaki na pewno złożą nowe.
To że ktoś mówi iż trzyma ptaki przez 20 lat , wcale nie oznacza że ma o nich jakieś pojęcie. Pamiętajmy że uczymy się przez całe życie.
Pozdrawiam
zawadzki112@poczta.onet.pl
GG 7481455
Pozdrawiam
zawadzki112@poczta.onet.pl
GG 7481455
Też tak myślałem ale czy mam im zrobić jakąś przerwę schować budkę itd czy po prostu tylko jajka wyrzucić jak gdyby nic?Nie wpłynie to jakoś na ich psychikę?
Jeśli Go nie znałeś to nie żałuj,bo przyjaciela straciłbyś jak ja...
- Al
- Posty: 2028
- Rejestracja: pt paź 05, 2007 15:30
- Ptaki które hoduję: nierozłączki, świergotki, lilianki, modrolotki, nimfy, faliste, drobna egzotyka, barabandy
- Lokalizacja: Knurów
- Kontakt:
jak chcesz miec lęgi ato był ich pierwszy lęg, to budkę zostaw, jak zabierzesz jajka to nic im sie nie stanie, na pewno nie wpadną w depresję
Ok Dziękuję za odpowiedzi.Są to pierwsze lęgi moich papug oraz moje doświadczenie z nimi i cieszyłem się z jajek ale kurcze miesiąc siedzenia i nic z tego nie ma ale cóż trzeb a próbować dalej.Jutro z rana wyrzucę jaja nie chce ich stresować na noc.
Dziękuję za pomoc
Pozdrawiam
Dziękuję za pomoc
Pozdrawiam
Jeśli Go nie znałeś to nie żałuj,bo przyjaciela straciłbyś jak ja...
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości