Mój paput nie rusza się i nie je ;(

Moderatorzy: wojtek, GoldAngelo, Boguśka, Grzegorz, misia458, Krysia-, WOJTEKZ

Paputek21
Posty: 12
Rejestracja: ndz mar 01, 2009 22:07
Ptaki które hoduję: paput umrł tydzień temu po 15 latach
Lokalizacja: Kielce

Mój paput nie rusza się i nie je ;(

#1

Post autor: Paputek21 » pt mar 13, 2009 14:05

Wczoraj kupiłam nimfa.... siedzi on taki biedny caly czas w jednym miejscu, nie je nie pije. mimo ze obok siebie ma poidelko a jedzenie jest wszedzie. w karmidelkach w kolbach na dnie klatki ;(boje sie o niego i z tego stresu sama nie moge jesc ;( tak to mysle ze sie nie boi bo nawet nie odsuwa sie jak jestem blisko klaki, moge podsuwac mu jedzenie pod dziub a on siedzi dalej... czasme tylko ćwierknie.. ale tylko wtedy kiedy puszzce mu inne ptaki z internetu ;(:(:( a w zeologu byl taki wesoly caly czas z glowa w karmniku ;( boje sie ze on umrze

Awatar użytkownika
Al
Posty: 2025
Rejestracja: pt paź 05, 2007 15:30
Ptaki które hoduję: nierozłączki, świergotki, lilianki, modrolotki, nimfy, faliste, drobna egzotyka, barabandy
Lokalizacja: Knurów
Kontakt:

#2

Post autor: Al » pt mar 13, 2009 14:25

Paputek21, Gdyby Ciebie przewieziono do innego kraju,gdzie nie znasz ludzi,zwyczajów,wszystko jest obce i straszne to jak byś się czuł/a/ Tak teraz czuje się Twoja nimfa.Daj jej czas,ptak jest w stresie,niektóre ptaki szybko się przyzwyczajają a u niektórych trwa to dłużej.

Awatar użytkownika
JC
EKSPERT-HODOWCA
Posty: 1019
Rejestracja: wt lis 28, 2006 22:59
Ptaki które hoduję: gołębie egzotyczne, papugi małe i srednie, zeberki
Lokalizacja: Tarnów
Kontakt:

#3

Post autor: JC » pt mar 13, 2009 14:30

Nic jej nie podkładaj pod dziób, bo wtedy się jeszcze bardziej stresuje. Najlepiej zostaw ją samą przez kilka godzin.

Paputek21
Posty: 12
Rejestracja: ndz mar 01, 2009 22:07
Ptaki które hoduję: paput umrł tydzień temu po 15 latach
Lokalizacja: Kielce

#4

Post autor: Paputek21 » pt mar 13, 2009 14:31

ja to rozumiem... przeciez nie wymagam od niego zeby odrazu skakal szczesliwy po klatce... mialam juz nimfe i to 15 lat ale z tamta bylo inaczej juz nastepnego dnia palaszowal ze smakiem ;( Dzwonilam do weterynarza.... powiedziala mi ze papugi sa tak emocjonalne ze jak bedzie chcial moze sie zaglodzic na smierc ;( co ja mam robic ;(

Awatar użytkownika
wojtek
EKSPERT-HODOWCA
Posty: 1586
Rejestracja: ndz wrz 17, 2006 17:59
Ptaki które hoduję: Senegalki
Lokalizacja: Białystok
Kontakt:

#5

Post autor: wojtek » pt mar 13, 2009 15:00

Paputek21 pisze:co ja mam robic

Odejść jak najdalej od klatki i zostawić w spokoju.
Jeśli nie pomagasz to nie przeszkadzaj.

Paputek21
Posty: 12
Rejestracja: ndz mar 01, 2009 22:07
Ptaki które hoduję: paput umrł tydzień temu po 15 latach
Lokalizacja: Kielce

#6

Post autor: Paputek21 » pt mar 13, 2009 15:15

w takim razie zaraz wychodze z domu i zostawiam Koko samego. mam nadzieje ze do jutra zacznie jesc... o to sie najbardziej martwie

Paputek21
Posty: 12
Rejestracja: ndz mar 01, 2009 22:07
Ptaki które hoduję: paput umrł tydzień temu po 15 latach
Lokalizacja: Kielce

#7

Post autor: Paputek21 » pt mar 13, 2009 17:58

Koko zaczęło się popisywać ;D skacze po całej klatce, zwiedził juz wszytskie patyki i dno klatki po ktorym szybko przebiegł z wysoko uniesionym czubem ale jedzenie dalej nie tknal ;/ obskubal tylko troche wpna

Awatar użytkownika
Boguśka
-#moderator
-#moderator
Posty: 1210
Rejestracja: pn wrz 18, 2006 08:39
Ptaki które hoduję: nimfy.katarzynki.rudosterki
Lokalizacja: Kraków

#8

Post autor: Boguśka » pt mar 13, 2009 18:03

Czyli już jest jakaś zmiana.Bez obawy papuga napewno coś zjadła pod Twoją nieobecność.Daj jej troche więcej czasu i jeszcze przez dzień lub dwa nie interesuj się nią z bliska.Obserwuj z daleka i czekaj.Będzie dobrze :mrgreen:

Paputek21
Posty: 12
Rejestracja: ndz mar 01, 2009 22:07
Ptaki które hoduję: paput umrł tydzień temu po 15 latach
Lokalizacja: Kielce

#9

Post autor: Paputek21 » pt mar 13, 2009 18:48

SUKCES :D KOKO PODJADŁ :D

Paputek21
Posty: 12
Rejestracja: ndz mar 01, 2009 22:07
Ptaki które hoduję: paput umrł tydzień temu po 15 latach
Lokalizacja: Kielce

#10

Post autor: Paputek21 » sob mar 14, 2009 22:56

Wiecie co? Jestem naprawde wściekła i zbulwersowana!Osatnio napisalam ze koko podjadl... tak ale caly dzisiejszy dzien znów siedział na patyku <3 dzien bez wody> dopiero znowu ok 17 zaczał wariowac i cały czas skakac po klatce jakby czegos szukał.... postanowilam wiec zadzwonic do zeologa ktory mi go sprzedał. mwie jaka jes sytuacja, ze papuga nie je, nie pije, ma poidlo i karmidla jedno zewnerzne drugie wewnętrzne,itd itp... mowie ze moze chodzi o kolor poidla. a facet do mnie " jezeli pani ma waskie poidlo wsuwane to ptak nie bedzie pil " ja normalnie w szoku.. a ten łaskawie po 3 dniach poinformował mnie ze u nich miał metalową miske i zawieszane karmidło duże wewnętrzne ;( az mi sie głos załamał. moja papuga meczyla sie 3 dni bo głupi zeolog nie udzielil mi nawet tak waznych inf....a najlepsze jest to ze jak tam pojechalam kupic ta miske wszyscy sie smiali ze przejelam sie papuga ;(

Zdenerwowana wrocilam do domu, zamontowalam mojemu kokusiowi miche karmidlo i proso senegalskie i jakaz to radosc byla. pierw wskoczl z uciecha na miske i napil sie wody. a potem na karmidlo... i siedzi na nim czub moj do tej pory hehehehnie wiem tylko czy jest zalozone w odpowienim miejscu zalozlamje jakby blizej rogu po środku klatki aobok niego jest patyk. karmidlo jest bokiem do patyka... tak patrze na niego i sie zastanaiam czy wygodnie mu tak na tej raczce od karmidla hhhee i czy wygodnie mu sie schylac do niego ;D Jeszcze jedno. dlaczego moj papug nie ma obrączki? aaaa i dlaczego ta godzina miedzy 17 a 18 jest godzina w ktorej ptak schodzi z miejsca w ktorym usypia,skacze drze sie i je? mysle ze moze o tej godzinie dawali mu zawsze jedzenie ... i sie bida przyzwyczail do jedzenia raz dziennie

Awatar użytkownika
Karolina_PNGR
Posty: 17
Rejestracja: pn lut 23, 2009 18:17
Ptaki które hoduję: Papużki Faliste
Lokalizacja: Warszawa

#11

Post autor: Karolina_PNGR » sob mar 14, 2009 23:24

mowie ze moze chodzi o kolor poidla

A to kolor poidła ma znaczenie? :shock:

a ten łaskawie po 3 dniach poinformował mnie ze u nich miał metalową miske i zawieszane karmidło duże wewnętrzne ;( az mi sie głos załamał. moja papuga meczyla sie 3 dni bo głupi zeolog nie udzielil mi nawet tak waznych inf....


A czemu się ty nie zapytałaś? Ja jak kupuję którą kolwiek papugę to najpierw pół godziny siedzę w sklepie i się o wszystko wypytuję. Jak był karmiony, skąd pochodzi, ile jest w sklepie itp.

Paputek21
Posty: 12
Rejestracja: ndz mar 01, 2009 22:07
Ptaki które hoduję: paput umrł tydzień temu po 15 latach
Lokalizacja: Kielce

#12

Post autor: Paputek21 » sob mar 14, 2009 23:58

tak podobno ma... nie kazda papuga przepada np za jaskrawymi poidłami... Jak to nie pytałam próbowalam wypytac o wszystko przed kupnem koka bylam tam z 6 razy ale za kazdym razem byl inny sprzedajacy i kazdy mowil mi o nim co innego. jeden ze jest u nich długo, drugi ze ma dopiero 5 msc, kolejny ze do wszytskiego sie dostosowuje, ze u nich przyzwyczail sie szybko itd itp a kazdy z tych chlopakow mial mysle ok 21 - 23 lat i zadnego doświadczenia dzis trafilam na cale szczesci jak sie pozniej okazalo na kierownika.

ODPOWIEDZ

Wróć do „-Żywienie-zdrowie-hodowla nimf”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości