Nie chce jeść
: pn paź 28, 2013 15:35
Witam
Mam problem z moim Niebieskim podopiecznym. Od jakiegoś czasu zauważyłam że mało je. Zazwyczaj najada się z rana, wówczas ma bardzo ładne i zdrowe kupy. W ciągu dnia je bardzo mało, notorycznie ma wielomocz. Próbuję go skłonić do jedzenia ziarna, dodałam np. dzisiaj jajko - wyjadł samo jajko i ziarna nie ruszył. Wystawiłam mu kolbę (pomimo negatywnej opinii - tak wiem, wiem), ale tyle co tam ledwo skubnął i nic poza tym.
Jak włożę rękę do karmnika i zamieszam ziarna wówczas leci, skubnie troszkę słonecznika i to wszystko. Zauważyłam, że zazwyczaj na wieczór je konkretnie. Wydaje mi się, że to za mało i świadczy o tym wielomocz.
Do tej pory co drugi dzień dostawał szaszłyka warzywnego z warzyw świeżych i suszonych oraz świeżych owoców. Chwilowo zaprzestałam, żeby ograniczyć wielomocz.
Nie wiem jak go skłonić do jedzenia pokarmu. Ma świeżą wodę, wysprzątaną klatkę, proso senegalskie - i to faktycznie wciąga.
Są jakieś sposoby?
Mam problem z moim Niebieskim podopiecznym. Od jakiegoś czasu zauważyłam że mało je. Zazwyczaj najada się z rana, wówczas ma bardzo ładne i zdrowe kupy. W ciągu dnia je bardzo mało, notorycznie ma wielomocz. Próbuję go skłonić do jedzenia ziarna, dodałam np. dzisiaj jajko - wyjadł samo jajko i ziarna nie ruszył. Wystawiłam mu kolbę (pomimo negatywnej opinii - tak wiem, wiem), ale tyle co tam ledwo skubnął i nic poza tym.
Jak włożę rękę do karmnika i zamieszam ziarna wówczas leci, skubnie troszkę słonecznika i to wszystko. Zauważyłam, że zazwyczaj na wieczór je konkretnie. Wydaje mi się, że to za mało i świadczy o tym wielomocz.
Do tej pory co drugi dzień dostawał szaszłyka warzywnego z warzyw świeżych i suszonych oraz świeżych owoców. Chwilowo zaprzestałam, żeby ograniczyć wielomocz.
Nie wiem jak go skłonić do jedzenia pokarmu. Ma świeżą wodę, wysprzątaną klatkę, proso senegalskie - i to faktycznie wciąga.
Są jakieś sposoby?