Hej,
mam aleksę od 4 miesięcy, powoli zaczyna sie oswajać a ostatnio dała się nawet skusić na kawałek biszkopcika z ręki. Z czasem i ręka z orzeszkiem przestała byc straszna. I tu pojawia się moje pytanie - ile takich smaokołyków dziennie papu moze dostac? Riddick tak się rozsmakował, że gdyby mu dać całe opakowanie to też by się nie obraził a jak stanąć zbyt blisko klatki z biszkoptem w ręku to i "ukradnie" z ręki ja na chwilę odwrócić wzrok. Niby to fajne, że papug nabiera zaufania ale nie chcę mu zaszkodzić podając tych smaczków za dużo - jeśli chodzi o owoce to niezbyt chętnie je z eki zabiera a jak tylko się zorientuje co dostał to wyrzuca w oczekiwaniu ze następnym razem dostanie to co chcial, nawet na swoje ulubione dotychczas jablko sie "obrazil".
Zatem jaka ilosc biszkoptow lub orzeszkow nie jest szkodliwa? I mozna podawac codziennie czy tylko od czasu do czasu?
Pozdrawiam
biszkopty i orzeszki - jakie ilości?
Moderatorzy: wojtek, GoldAngelo, Boguśka, Grzegorz, misia458, Krysia-, WOJTEKZ
- Boguśka
- -#moderator
- Posty: 1210
- Rejestracja: pn wrz 18, 2006 08:39
- Ptaki które hoduję: nimfy.katarzynki.rudosterki
- Lokalizacja: Kraków
Biszkopt zależy jakiej wielkości ,ale codziennie to raczej bym nie dawała.Moje aleksy dostawały po pół orzecha pare razy w tygodniu.Czy Twoja aleksa jest młoda?bo to że masz ją od 4 miesięcy nic nie mówi?Aleksy lubią warzywa i owoce więc musisz jej podawać codziennie co rusz co innego.Poczytaj choćby tu:
http://aleksandretta.pl/forum/viewtopic.php?t=566
Jak przez jakiś czas przestaniesz dawać biszkopty i orzechy to nic się nie stanie,a jak nie nauczysz jeść warzyw to później będzie gorzej.
http://aleksandretta.pl/forum/viewtopic.php?t=566
Jak przez jakiś czas przestaniesz dawać biszkopty i orzechy to nic się nie stanie,a jak nie nauczysz jeść warzyw to później będzie gorzej.
-
- Posty: 3
- Rejestracja: wt gru 16, 2008 00:47
- Ptaki które hoduję: aleksandretta
- Lokalizacja: Gdańsk
Riddick ma jakies 10 miesięcy.
Staram sie podawac bardzo urozmaicone jedzenie i dotychczas problemu nie bylo, jadl wszystlko co dostal...az zasmakowal biszkopta i wszystko przestalo mu smakowac. Aczkolwiek nie jest tak najgorzej, jak wychodze do pracy i zostawiam w miseczce warzywa i owoce to raczej zjada, problem pojawia sie jak jestem w domu - liczy na to ze dostawac bedzie same dobre rzeczy nic inneo nie chce.
Pytanie wynikalo stad, ze bardzo sie ciesze ze powoli sie przyzwyczaja, przestaje sie bac i zaczyna co nieco jesc z reki, chcialabym zeby oswajal sie w dalszym ciagu wiec ten kontakt "kontynuowac" ale wlasnie obawialam sie tego, ze akurat to co sobie wybral na jedzenie z reki w wiekszej ilosci moze mu zaszkodzic, a nigdzie nie znalazlam informacji ile konkretnie. Czyli teraz bede probowac papuga przekonac ze jablko z reki i inne owoce tez sa smaczne :)
Dzieki za rade i chocby pogladowe informacje na temat jakie ilosci smakolykow sa bezpieczne.
Staram sie podawac bardzo urozmaicone jedzenie i dotychczas problemu nie bylo, jadl wszystlko co dostal...az zasmakowal biszkopta i wszystko przestalo mu smakowac. Aczkolwiek nie jest tak najgorzej, jak wychodze do pracy i zostawiam w miseczce warzywa i owoce to raczej zjada, problem pojawia sie jak jestem w domu - liczy na to ze dostawac bedzie same dobre rzeczy nic inneo nie chce.
Pytanie wynikalo stad, ze bardzo sie ciesze ze powoli sie przyzwyczaja, przestaje sie bac i zaczyna co nieco jesc z reki, chcialabym zeby oswajal sie w dalszym ciagu wiec ten kontakt "kontynuowac" ale wlasnie obawialam sie tego, ze akurat to co sobie wybral na jedzenie z reki w wiekszej ilosci moze mu zaszkodzic, a nigdzie nie znalazlam informacji ile konkretnie. Czyli teraz bede probowac papuga przekonac ze jablko z reki i inne owoce tez sa smaczne :)
Dzieki za rade i chocby pogladowe informacje na temat jakie ilosci smakolykow sa bezpieczne.
- Boguśka
- -#moderator
- Posty: 1210
- Rejestracja: pn wrz 18, 2006 08:39
- Ptaki które hoduję: nimfy.katarzynki.rudosterki
- Lokalizacja: Kraków
Wiem ,że człowieka cieszy jak papuga się przekonuje ,ale trzeba mieć umiar w takich pokarmach.U mnie rudosterka bardzo lubi/ła jeść z ręki maliny.Jak masz dostęp do ogrodowych winogron to też mogą być.Generalnie papugi bardzo chętnie jedzą to, co i my jemy przy nich.Podaj kukurydze na patyczku(szaszłyku)będzie miał i zabawe i smakołyk.Teraz jest dobry czas na uczenie jedzenia różnych rzeczy.W zimie jest problem z urozmaiconą dietą.Pamiętaj,że wiele z nich można zamrozić
-
- Posty: 136
- Rejestracja: pt maja 16, 2008 22:27
- Ptaki które hoduję: papugi, drobna egzotyka
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Biszkopty są dobrym dodatkiem pokarmu, gdyż dostarczają białko ale niestety wartościowe są biszkopty przywiezione z Czech, specjalnie pieczone dla papug bez cukru, soli i innych szkodliwych dodatków.Te całkiem śmiało można po jednym codziennie podawać. Są one stosunkowo małe. Orzechy niestety otłuszczają wątrobę i tak jak Boguśka napisała trzeba je podawać z dużym umiarem.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości