Pytanie o ilość światła i pazury

[arczer90]

Witam,

Jestem właścicielem piony łuskowanej i mam kilka pytań.

Już pisałem na forum odnośnie oświetlenia. Zdecydowałem się na taki zestaw :

https://www.avonturiashop.nl/avian-sun- ... &results=3

Dodatkowo dokupilem jeszcze coś takiego :

https://coolmarket.pl/mobile/pl/p/Solar ... iacz-/2619

Efekt jest taki, że przy pełnym rozswietleniu żarówka miga. Producent twierdzi, że lampa jest nieprzystosowana do sciemniania (haha) i że prawdopodobnie kabel jest za długi (z czym mogę się zgodzić).

Teraz myślę nad rozwiązaniem, że kupię zwykły timer do zapalania lampy o określonych godzinach i będę się pewnie posilkowal jakimiś ledami, które będę chciał zapalac stopniowo.

I teraz tak. Dzień jest krótszy. Słońce wstaje koło 7.30 a zachodzi koło 17.30. I do grudnia różnica będzie jeszcze mniejsza. Obecnie lampę zapalam papudze ok. 5.30 rano ( z timerem ustawie inne godziny). Jakiś czas temu zamomtowalem zerdz w oknie i gdy słońce zaczyna zachodzić papuga sama leci w to miejsce i po prostu zasypia i śpi. Lampa jest zapalone cały czas do ok. Godziny 20. Jak mogę jej wydłużyć dzień?

Teraz pytanie o pazury.

Jakieś 3 miesiące temu byliśmy na kontroli u wet. Obciela papudze cześć pazurów. A teraz tylne pazury znów są za długie. I tutaj moje pytanie. Czy mogę obciąć te pazury w domowych warunkach czy lepiej pójść z tym do weta? Jeśli można w domu to jakie cazki? Papuga posiada zerdz z minerałów i jest to jedna z jej ulubionych, ale może już czas ja po prostu wymienić? Mam ja ok. Pół roku.

[Agata82]

Ja obcinam sama rudosterce, ale samemu jest to dość kłopotliwe. Papugi raczej nie przepadają za tym zabiegiem i u mnie najczęściej się to kończy na pociętych do krwi kciukach...ale wolę to niż latać z pazurami do weta. Niektórzy jak mają bardzo ufne papugi podpiłowują pilniczkami . Nie wiem jak grube ma pazury Twoja piona. Na pewno trzeba być delikatnym (żeby nie złapać ptaka za mocno, ale też zdecydowanym żeby go nie zmęczyć. Najlepiej jest gdy jedna osoba trzyma ptaka, a druga obcina.

[arczer90]

Pazury ma dość cienkie i wydaje mi się, że mógłbym użyć obcinaczek dla ludzi, tylko boje się, że mogły by być słabe

[Agata82]

Ogólnie poczytaj jak obcinać, żeby nie uszkodzić nerwu w pazurku, ja np wolę obcinac częściej a same końcówki, szczególnie tam gdzie pazury są czarne i nie widać rdzenia. Gdy już się zdarzy uszkodzić (wtedy pazur krwawi a papugę to bardzo boli) nie panikuj tylko trzeba pazurka zanurzyć z mące ziemniaczanej.

[arczer90]

Czytałem już o tym wczoraj. Póki co idę do weta, żeby się nie denerwować. A czym ty swojej papudze obcinasz? Cazki czy nożyczki?

[Agata82]

cążkami

[Rozalka:)]

Może się dołączę do tego tematu. My obcinamy pazurki naszym papugom obcinaczkami takimi jak dla ludzi. Ze względu że Zenek (nasza rudosterka) podobnie jak Ruffi (rudosterka Agaty) też gryzie i się wyrywa to najczęściej robiliśmy we dwoje - ja zakładałam rękawiczkę i go trzymałam (oraz starałam się mu zasłonić widok na obcinaczki), a tata obcinał. My nie obcinamy rudosterce wszystkich pazurków na raz, tylko zaczynamy od najdłuższych i jak zaczyna już być bardzo niezadowolony to przerywamy, a resztę innego dnia (w efekcie obcinane ma jakieś 2-3 pazurki za jednym razem). W ten sposób unikamy gryzienia do krwi. Teraz nie ma mnie w domu, słyszałam, że ostatnio tata sam obcinał. W przypadku lilianek i papużek falistych to najczęściej obcina jedna osoba z nas bo jest z nimi łatwiej

Co do przypadku obcięcia do krwi - to trzeba zanurzyć w mące ziemniaczanej? Do tej pory to chyba dwa razy się zdarzyło by u nas ktoś obciął do krwi i nic nie zrobiliśmy. Mam takich rodziców, że nawet nie wiem czy taki banał jest w domu

[arczer90]

My już raz obcinalismy u weta, ja trzymałem papuge, a lekarz obcinal. Ale też nie obciela jej wszystkich pazurów. Z tego co zauważyłem to przednie pazury obgryza sama, a tylne są już tak długie, że zaczyna zahaczac o liny.

[arczer90]

A jak regulujecie ilość światła? Zostawiacie włączone światło w czasie zimowych krótkich dni? Nie chce jej zbytnio męczyć światłem od samego rana.

[Agata82]

u mnie Ruffi wstaje wraz ze słońcem - chociaż nie do końca, bo z reguły pobudza się dopiero gdy wstanie lokator pokoju czyli syn. Wieczorem staram się mu jakąś lampkę zzostawiać - ale nie zawsze pamiętam :) Specjalnie nie przywiązuję do tego wagi.

[Rozalka:)]

u mnie Ruffi wstaje wraz ze słońcem - chociaż nie do końca, bo z reguły pobudza się dopiero gdy wstanie lokator pokoju czyli syn.

z Zenkiem jest podobnie

wydłużanie dnia nie jest koniecznie, chyba że ogólnie nawet w dzień w pomieszczeniu jest ciemno. W jednej klatce niby w tym celu mamy oświetlenie (oczywiście tak żeby ptaki nic z nim nie zrobiły) ale w ogóle nie używamy, nawet nie jest w pełni podłączone

[arczer90]

Generalnie zależy od dnia. Raz ciemnej raz jaśniej wiadomo. No ja mojemu paputowi chciałbym stworzyć jak najlepsze warunki, a nie wiem jak skrócenie dnia z 14+ do <10 godzin może wpłynąć na papuge?

[arczer90]

Cześć,

Chciałbym wrzucić mała aktualizacje odnośnie żarówek.

Podobny temat założyłem również na zagranicznym forum i gdzieś tam znalazłem filmik w którym facet miernikiem sprawdza ilości promieniowania UV wysłanego przez różne rodzaje żarówek.

Film trwa ponad 30 min i jest w języku angielskim, mogę wrzucić link jeśli ktoś będzie zainteresowany.

Krótko podsumowując film :

- zwykle żarówki (zarówno zarnikowe jak i ledowe) nie wysyłają promieniowania UV ( przy samej żarowce odczyt wskazywał 0,01 jednostki)
- żarówka zooplus z UVA+UVB+ światło widzialne, która również posiadam wysyłała promieniowanie UV w ilości 0,01 jednostki ok. 30 cm od żarówki i 0,05 jednostki przy samej żarowce
- odczyt z zewnątrz (Wisconsin, USA) w słoneczny jesienny dzień wynosił ok. 2,2 jednostki. Co i tak jest mała wartością.


Z kabla elektrycznego nie uda się wydobyć promieniowania UV. Żadna żarówka nie pozwoli na dostarczenie odpowiednich ilości promieniowania.

Nie wiem jak sprawa ma się z lampami np z solarium, ale używanie takich to pewnie jakieś ekstremalne przypadki.