PAPUGI FORUM

Witam
od kilku dni mam młodą parkę rudosterek. Są w dobrej kondycji, szybko sie przyzwyczaiły.
Latają po dużym pokoju kilka godzin, w klatce maja żerdzie i zabawki ( drewno ).
Mam pytanie dotyczące snu.
One nie spią NA żerdzi przytulone do siebie tylko WISZĄ na bocznej ściance klatki .....?
Czy to normalne ?
Rudosterki są od hodowcy i byly w duzej wolierze z innymi rudosterkami.
Z oddychaniem nie widze problemów - chyba ze nie widac "gołym okiem".Głowy mają wtulone w korpus ...śpią "normalnie" z tym że wiszą na ściance zamiast na zerdzi....
Klatka stoi w bezpiecznym miejscu, spokojnym, nikt im tam nie łazi i nie niepokoi tym bardziej w nocy.
Po za tym nie widze nic co odbiega od normy, wygladają na zdrowe, upierzenie ładne, ładnie jedzą, latają super, ciekawskie, bystre ( jedna bardziej druga mniej ) :), na siłe ich nie oswajam ale już po kilku dniach widze że ciekawość je "zeżre" i wylądują na mnie :)
Kukają na mnie jak surykatki :)

Witaj, u rudosterek to normalne, czasem śpią zaczepione dziobem o pręty klatki, innym razem chowają się pod gazetę która jest wyłożona na dnie klatki, a czasami śpią na plecach.

moje Rudosterki też wiszą w kącie klatki

uffff
już myślałam ze cos z nimi nie tak :)
mialam rozele i nimfe kiedys i takich akcji nie mialy :):)
dzieki za info
Na innym forum przeczytałam ze mozna uszyc im hamak ... co o tym sadzicie ?
pozdrawiam
Beata

Wacek do czasu jak był sam spał na żerdzi, od czasu jak jest Kaśka "wisi" obok niej :)

Hamak jako taki w potocznym znaczeniu tego słowa, raczej nie koniecznie. Ale skoro niektóre rudosterki lubią się czymś ,,przykryć" ( np. pod gazetą czy ręcznikami na dnie klatki ) lub stać się wręcz niewidoczne na czas snu, lub potrzebują stałego ciepła w czasie długiej nocy, to może warto uszyć coś w rodzaju torby kangurzej. Zaczepić spinaczami do górnych prętów klatki, poobserwować czy ptaki będą z tego korzystać. Wszak rudosterki uwielbiają różnego rodzaju kryjówki , np. chowanie się w rękawach właściciela, na szyi pod włosami właścicielek lub wręcz pod dekoltowym sweterkiem
Jeśli po pewnym czasie stwierdzicie brak zainteresowania, torbę należy wyjąć z klatki.
Warunek jest jeden : torba nie musi być wielka czy zbyt głęboka. Ot nieco większa od ptaków na tyle, by miały w niej luz.
Przykładowe kształty :
Tył torby - jeden kawałek materiału.
Przód : góra i dół : dwa kawałki materiału. Materiał musi mieć jednolity splot tak, by ptaki się nie zaczepiały w nici.
Po środku musi być kawałek wolnej przestrzeni by ptaki miały swobodny dostęp do którejś z części torby.

Moje pierwsze jak przyjechały to schodziły na noc na dno klatki. Później dałem im budkę lęgową i automatycznie zaczęły w niej sypać. Mają takie dni, że wszystkie w ścisku na froncie klatki siedzą.

Hmmm
zakupiłam im hamak dla swinki morskiej :)
i ...sypiaja tam :) nie każdą noc ale wiekszosc :)


Luśka jest spokojniejsza, bardziej nieufna ale to ona pierwsza przychodzi po jedzenie stojace 40 cm ode mnie na talerzyku.

Mietek to ptak z ADHD rozwala wszystko co sie da, bardziej ciekawski ale tez płochliwy.

Imiona/płeć umowna oczywiście :) obrączki maja na innych łapkach i po tym tez je rozpoznaje albo po zachowaniu ( jak wyżej ) :)

Są u mnie już od dobrego tygodnia .... na siłę ich nie oswajam, same przyłażą i lataja 5 cm nad moja głowa.


pozdrawiam
Beata

Moje Paciaciaki :)

od dwóch lat razem ....juz dwa razy mialam walke kogutów ...ostrą !
O co może chodzic ? normanie rozdzielam bijące sie papugi ! To nie sa standardowe przepychanki ...jest ostra akcja ...
jakiś pomysły /?

Pozdrawiam
Beata

charakterek, umie bójki są co kilka dni, a jedno bez drugiego samo z pokoju nie wyjdzie :)

no ale nie boisz sie ze sobie coś zrobia ? Mietek znowu ma "podbite" oko ....

Beatha pisze: ↑

śr lip 05, 2017 21:26

no ale nie boisz sie ze sobie coś zrobia ? Mietek znowu ma "podbite" oko ....

a co ja mogę? w sumie razem są już ponad 4 lata....
może Twoje ustalają hierarchię? Ile mają 3 lata?

Od kilku miesięcy kopulują, dostały budkę. Teraz nie widzę żeby kopulowały , ale wczoraj jedna jakby "tokowała" ruszała głową przód-tył i gruchała.
Normalnie się miziają, wszędzie razem ...standard.Ale był dwie "grube" bójki.
Nie wiem na pewno czy to parka. Mają 3 lata od 2 u mnie.

Może Wy nie macie par, tylko np. po dwa samce, kiedyś słyszałam, że do trzymania w dwójkę, to tylko para (samiec i samica ), albo dwie samiczki, bo dwa samce będą walczyć.

Ja byłam strasznie ciekawa jak śpi Ruffi, wczoraj udało mi się podejrzeć ( bo wcześniej był tak czujny, że na każdy najmniejszy ruch rzucał się z radością na pręty klatki) no więc, Ruffi póki co śpi na dnie klatki w rogu :)

Rico ma w klatce szalik córki zamotany jako niby hamak. Jest to w rogu klatki u góry. Rico nie śpi W hamaku, lecz ZA nim, wisząc na ścianie klatki. Czasem odchyla głowę do tyłu i opiera się jak o pionową poduszkę... Nie mogę wyjsć z podziwu.
I kilka razy słyszałam, że chrapie!! Trwa to krótko, nad ranem jak jest jeszcze szaro, i nie codziennie... Niesamowite.

1_mona pisze: ↑

śr mar 06, 2019 11:30

Rico ma w klatce szalik córki zamotany jako niby hamak. Jest to w rogu klatki u góry. Rico nie śpi W hamaku, lecz ZA nim, wisząc na ścianie klatki. Czasem odchyla głowę do tyłu i opiera się jak o pionową poduszkę... Nie mogę wyjsć z podziwu.
I kilka razy słyszałam, że chrapie!! Trwa to krótko, nad ranem jak jest jeszcze szaro, i nie codziennie... Niesamowite.

moje też spały wisząc, do czasy jak dostały "budkę"

Wiecie może jak śpią i ile śpią Rudosterka?

śpią bardzo różnie, w ich przypadku żadna pozycja nie jest zła :) na dnie klatki, zawieszone na szprychach, na plecach itp :) Moja śpi tyle ile my, po zgaszeniu światła kilka minut krzyczy, a potem jest cichutko, aż nie wstaniemy.