PAPUGI FORUM

Mój Filip choć nie mam go długo chce cały czas spędzać ze mną czas to znaczy jak go wziełam do domu to akurat miałam wolne 4 dni a dziś idę do pracy i oczywiście wypuściłam go pobawiłam się z nim ale muszę się zebrać do pracy więc wsadziłam go do klatki i zabezpieczyłam jeszcze kłódką, lecz niestety Filip dał sobie radę jakoś uciec i przyleciał znowu do mnie na ramię jak temu zapobiec?

otworzył kółdkę? schowaj kluczyk
pewnie wyszedł jakąś dziurą, moje w 10 minut wyczaiły jak wyjść z klatki między prętami
a było to jedne jedyne miejsce, w mojej klatce (Omega III), przez które się mogły przecisnąć

fotorobart pisze:otworzył kółdkę? schowaj kluczyk

no co Ty... to była kłódka na kod

Nie no zwykła kłódka ale jakoś odparł drzwiczki czy coś i się wydostał .. :(
Czy taka klatka będzie dobra :
http://klatki.istore.pl/pl/klatka-origi ... biala.html ?

Takie są wlaśnie ręcznie karmione rudosterki. Nie odstępują czlowieka na krok. Może warto za jakiś czas pomyśleć o drugiej rudosterce. Bedzie mu raźniej jak bedziesz wychodziła do pracy.

Rudosterki to największe pieszczochy urwisy brykusy zaczepiaki i przyjaciele....mój Pako to tez urwis spryciarz akrobata i ogromny calusnik. Kochane ptaszysko i super przyjaciel. Inteligentny i cwany i co ciekawe klatki tez specjalnie nie lubi za to kocha robić wszystko ze mną potrafi być cierpliwy i mimo ze nie mówi po ludzku to potrafi wszystko powiedzieć. Super rodzinny pupil polecam wszystkim.