PAPUGI FORUM

Pojawił się kolejny problem z jedną z moich rudosterek.
Parę dni temu zauważyłem spuchniętą nogę u papugi, stało się to po nocy spędzonej poza klatką. Od niedzieli opuchlizna nie schodzi. Co prawda papuga chodzi ale dosyć nieporadnie operuje nogą, ma problemy z chwytaniem. Siedząc na żerdzi trzyma często nogę w górze.
Dziś byłem u weterynarza i niestety w mojej okolicy nikt nie zna się na ptakach, a moja rudosterka była pierwszym tego typu pacjentem.
Dostała porcję meloxykamu do dzioba. Nadal nie wiem czy to zwichnięcie czy złamanie.

Lekarz powinien zrobić zdjęcie rendgenowskie, i zależności od uszkodzenia odpowiednio usztywnić nogę. Taki zabieg powinien umieć wykonać bez problemów nawet wet. nie znający się na ptakach. Może powinieneś jeszcze raz pójść z papugą do weta.

To chyba ja źle trafiłem. Masz w Białymstoku jakiegoś dobrego fachowca?

Wojtek z Białegostoku polecał kiedyś jakąś klinikę , musisz poszukać tego na forum.

WOJTEKZ pisze:Wojtek z Białegostoku polecał kiedyś jakąś klinikę , musisz poszukać tego na foru

Ona nic nie zrobi.
Na białostoczku zrobią rentgen i uśpią i jak trzeba zoperują.
Dwa razy usypiali mi papugi do rentgena wszystko OK.

Podasz namiary?
Czy to ta klinika?
http://www.klinikabialostoczek.pl/

Tak. To tak klinika. Uzgodnij telefonicznie wizytę, bo do zdjęcia trzeba ptaka uśpić, musisz znać wagę papugi.