Hejka! Jak w tytule, mam problem z rudosterką

mianowicie od samego początku nie miała kilku lotek w prawym skrzydle, była młoda, pomyślałam- muszę poczekać, pewnie odrosną. Przy okazji podczas wizyty u weta spytałam o to, wet powiedział, że odrosną. Tymczasem mija 7 miesięcy, a tych lotek jak nie było tak i nie ma

dodatkowo ma takie powykrzywiane pióra we wszystkie strony świata, wykąpała się- zero reakcji, załączam zdjęcie. Pójść z tym do weta? Przypomina wam to coś?