Przeszukałam forum pod kątem tego hasła 'śmierdzi' i nie znalazłam pomocy.
Wczoraj przywiozłam 3-miesięczną rudosterkę cynamon - Rika- i dziś kiedy opadły emocje i wypościłam ją na wolne loty po pokoju, odkryłam że ona bardzo śmierdzi!!
Wczoraj u pana sprzedającego w mieszkaniu było 'niebiesko od papierosów' i nawet nie poczułam tego specyficznego zapachu. To nie smród dymu, tylko jakiś kwaśny odór od niej samej/piór.
Wizualnie papuga wygląda bardzo dobrze: pióra ma gęste mięsiste, klatka piersiowa wypukła, łapki, dziobek, oczka bardzo czyste i drożne, kloaka czysta.... No wszystko w porządku. Je sama i wszystko to samo co nasza druga rudosterka. Kupka zwyczajna, jak drugiej papużki.
Spotkaliście się z czymś takim? Jakies pomysły na ratunek?
Kąpiel wodna nie pomogła.
Śmierdzi od papugi
Moderatorzy: wojtek, GoldAngelo, Boguśka, Grzegorz, misia458, Krysia-, WOJTEKZ
- Agata82
- Posty: 269
- Rejestracja: wt paź 09, 2018 13:32
- Ptaki które hoduję: Ruffi -ręcznie karmiona rudosterka zielonolica, mutacja yellow sided
- Lokalizacja: Śląskie
Spokojnie :) to zapach młodego ptaka, mój Ruffi też miał bardzo specyficzny zapach, wydaje mi się , że pachniał mieszanką jajeczną czy czymś takim. Zapach zniknął bardzo szybko - doslownie po kilku dniach nabrał zupełnie innego zapachu :) Zauważyłam ( nigdy wczesniej nie zaobserwowałam tego u żadnej swojej poprzedniej papugi) - że pióra u Ruffiego bardzo szybko przejmują zapach tego co je , gdy dostaje koperek pachnie koperkiem, gdy ogórek - ogórkiem :) To jakby od środka wychodzi. Przejdzie na 100%, także poczekać i dawać owocki.
tu Ci wstawiam co napisałam 4 dnia u siebie w galerii po odebraniu Ruffiego :)
"W pokoju jest wyraźnie wyczuwalny zapach zmieniony- Ruffi pachnie tak trochę jak mały dzidziuś - kupką, jajkiem
Może jeszcze to czym był karmiony wychodzi przez skórę i pióra
"
tu Ci wstawiam co napisałam 4 dnia u siebie w galerii po odebraniu Ruffiego :)
"W pokoju jest wyraźnie wyczuwalny zapach zmieniony- Ruffi pachnie tak trochę jak mały dzidziuś - kupką, jajkiem


-
- Posty: 8
- Rejestracja: ndz gru 30, 2018 13:20
- Ptaki które hoduję: Rudosterka zielonolica Rico i cynamon Rika
O rany! nigdy bym na to nie wpadła! Dziękuję za uspokojenie.
To chyba zerwę kwiaty akacji po drodze. Spróbuję też codziennie spryskiwać delikatnie wodą - Rika jeszcze nie wchodzi do miseczki z wodą jak Rico, pewnie dopiero się tego nauczy. Poczytam później Twój blog dokładnie z tych pierwszych dni.
A za tydzień napiszę więcej moich obserwacji w tym temacie.
To chyba zerwę kwiaty akacji po drodze. Spróbuję też codziennie spryskiwać delikatnie wodą - Rika jeszcze nie wchodzi do miseczki z wodą jak Rico, pewnie dopiero się tego nauczy. Poczytam później Twój blog dokładnie z tych pierwszych dni.
A za tydzień napiszę więcej moich obserwacji w tym temacie.
-
- Posty: 8
- Rejestracja: ndz gru 30, 2018 13:20
- Ptaki które hoduję: Rudosterka zielonolica Rico i cynamon Rika
Wszystko dobrze się skończyło. Codzienna kąpiel pomogła. Na początku bała się talerza z wodą, ale w kolejne dni Rico nauczył ją pełnego zanurzenia w misce. Taka codzienna rutyna i osuszanie ręcznikiem pomogło też w nawiązaniu relacji.
Czyli to nie była choroba czego bałam się najbardziej..
Czyli to nie była choroba czego bałam się najbardziej..
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość