Strona 1 z 4

gołabki diamentowe

: sob gru 20, 2008 19:35
autor: monia77
Gołąbek diamentowy (Geopelia cuneata), mały ptak z rodziny gołębiowatych zamieszkujący Australię.

Cechy gatunku
Należy do małych gołębi, jest prawie dwa razy mniejszy niż gołąb miejski. Ubarwienie głowy, szyi i górnej części piersi srebrno-szafirowe. Dolna część piersi jest jaśniejsza, a brzuch i pióra pokrywowe podogonowe są prawie białe. Pióra pokrywowe skrzydeł są brunatno-szare, nakrapiane białymi kropkami. Sterówki są szare. Między płciami występują niewielkie różnice w ubarwieniu. Samica jest nieco bledsza i ma mniejszą pomarańczową obwódkę w okół oka, co jest szczególnie widoczne w okresie godowym, w którym obwódka u samca przybiera kolor czerwony.
Wymiary średnie

dł. ciała z ogonem ok. 19 cm.

Biotop

Zakrzewione miejsca w pobliżu rzek lub zbiorników wodnych.

Gniazdo

W gałęziach drzew lub gęstych zaroślach, wykonane niedbale.

Jaja

Samica składa 2 jaja.

Wysiadywanie

Lęg jest wysiadywany przez oboje rodziców przez 12 dni. Młode opuszczają gniazdo po około 14 dniach, ale przez następne dwa tygodnie są jeszcze dokarmiane przez rodziców, przy czym samiec robi to częściej.
Pożywienie

Znajdowane na ziemi nasiona, młode pędy roślin i larwy różnych owadów.

Status i ochrona

Rozpowszechniony w całej Australii, niezagrożony wyginięciem.

Gołąbek diamentowy w niewoli

Jest gołębiem hodowanym w celach estetycznych, w podobnym charakterze jak kanarki i papużki faliste, a nie jak gołębie pocztowe. Hodowane od wielu pokoleń, uznane są za udomowione. Łatwo przyzwyczajają się do opiekunów. Lubią przebywać na dnie klatki, dlatego zalecane jest aby dno wyłożyć grubą warstwą piasku. W niewoli żywione są nasionami prosa, maku, konopi i różnymi mieszankami dla kanarków. W okresie lęgów i wychowu piskląt zalecane jest podawanie karmy wzbogaconej w jajko. W niewoli znana jest srebrzysta odmiana barwna, będąca generalnie jaśniej ubarwiona
info z wikipedii
Z mojej strony dodam,że odmiany barwne powiekszyły sie o odmiany:
-brązowa jasna i ciemna
-szek biało-brązowe,biało-czarne,biało-srebrne i inne
-białe
Jak juz dobierze sie para to praktycznie legną bez przerwy co oczywiście nie jest dobre.Piękne tokowanie samca i rozkładanie ogona jak wachlarz to cos pięknego.Zreszta dla mnie wogóle gruchanie gołebi to muzyka dla uszu.

: ndz gru 21, 2008 00:36
autor: Boguśka
Czyli raczej odpada trzymanie ich w jednej klatce(dużej)z nimfami?Skoro większość czasu spdzają na ziemi....

: ndz gru 21, 2008 05:32
autor: wojtek
Po balkonie mogą latać luzem

: ndz gru 21, 2008 07:31
autor: monia77
Tak odpada nawet ze wzgledu na dziub papugi jak chwyci za łape to odgryzie.chyba że jest duuuza woliera i duzo roslinnosci gdzie ptak się schowa.
Jak jeszcze mieszkałam w bloku miałam parke,której to podawałam gałazki do budowy gniazda a samiec chetnie je ode mnie odbierał.Na miejsca lęgowe wybieraja rózne miejsca te z bloku lubiały żyrandol bo był w kształcie kwiatka i na kloszu dobrze im sie budowało gniazdo.Obecne ptaki tez robiły gniazda na kaloryferze.Teraz robia w gniazdach uplecionych przez mojego tate.

: ndz gru 21, 2008 16:53
autor: sajga
Monia 77 napisała że gołąbek diamentowy jest prawie dwa razy mniejszy od goł. miejskiego. Jest to pomyłka ponieważ jest bardzo znacząco mniejszy od miejskiego. Napewno kilkanaście razy.Masa ciała diamentowego -ok. 30 g. miejskiego ok. 300 g.i więcej

: ndz gru 21, 2008 18:21
autor: monia77
sajga to info jest sciagniete z wikipedii tam pod tekstem jest to napisane.Sorki ale przeoczyłam te zdanie z tymi rozmiarami:)Jak mieszkałam w bloku miałam diamenty i pocztowego po lotach razem spacerowały sobie po domu,smiesznie to wyglądało olbrzym z mikrusem:)[/b]

: ndz gru 21, 2008 18:26
autor: sajga
Nic się nie stało.Ja tylko sprostowałem. To że hodujesz to widziałem na zamieszczonych zdjęciach. Masz wspaniałą hodowlę i szczerze Ci jej gratuluję.

: wt gru 30, 2008 10:42
autor: monia77
Dla porównania pocztowy z diamentem.Sorki za jakość ale było robione aparatem na klisze i dlatego zdjecie ze zdjecia i w dodatku jakieś 8lat temu jeszcze jak mieszkałam w bloku:)

: pt sty 02, 2009 07:23
autor: monia77
Ja też tylko jak bym mieszkała na wsi z dala od ludzi to bym pocztowe hodowała.To gruchanie jest jak muzyka dla uszu:) a tak musze zadowolic sie diamentami ale i tak są pieknie i warte uwagi

: sob sty 03, 2009 15:54
autor: Al
monia77, Jeżeli chodzi o mnie to gruchanie diamentow jest również piękne :mrgreen: a ich popisy godowe są super

: sob sty 03, 2009 18:47
autor: Boguśka
Dziewczyny piszcie więcej zalet tych gołąbków ;-) bo ja za każdym postem jaki o nich przeczytam żałuje coraz bardziej ,że ich nie mam :-( Czy moga przebywać w nieogrzewanym pomieszczeniu?Bo to tylko mogło by byc przeszkodą bym ich nie miała....

: sob sty 03, 2009 19:29
autor: Al
Boguśka, Niestety na zimę muszą być w pomieszczeniach ogrzewanych.Ale to naprawdę małe ptaszki i zwykla klatka im wystarczy.
Najladniejsze są toki - samiec kłania się samiczce,grucha i rozkłada ogon jak wachlarz

: ndz sty 04, 2009 10:54
autor: Boguśka
Myślisz,że taka co aleksa w niej mieszkała wystarczy?To teraz musze jeszcze im znależć miejsce na zime i na wiosne się rozglądam....

: ndz sty 04, 2009 12:01
autor: Al
Boguśka, Oczywiście ,nawet w klatce dla nimf czy falek będą się czuły dobrze.

: pt wrz 04, 2009 21:36
autor: szkot
No ja w niedziele jade do Pszczyny i pewnie parke bądz dwie sobie przywioze!Czy dwie parki mogą życ w jednej klatce?Jaka minimalna ma być wielkość klatki dla dwóch parek?

: sob wrz 05, 2009 10:07
autor: Al
szkot, Mogą być razem klatka oczywiście jak największa :mrgreen: przy czym lepsza długa niż wysoka.

: sob wrz 05, 2009 10:26
autor: JC
Gołąbki są ptakami terytorialnymi. W wolierze jest szansa na wspólne gniazdowanie, ale w klatce raczej skończy się niepowodzeniem. U mnie w wolierze gniazdowły wspólnie gołabki diamentowe, cynamonowe i zebrowane. Po przeniesieniu do metrowej klatki, samiec gołabka diamentowego zabił samiczkę gołabka cymanowego a samca tak poranił, że padł po ok 20 dniach, prawdopodobnie na zakazenie.

: sob wrz 05, 2009 12:44
autor: Al
JC, U brata z powodzeniem były 2 pary gołąbkow diamentowych. Klatka co prawda nie byla wys. ok.50 cm. ale długa na 1,5 m :mrgreen: w przeciwległych rogach były gniazda wśród sztucznej roślinności.

: sob wrz 05, 2009 13:01
autor: JC
U mnie w takiej, co prawda wysokiej na metr i szerokiej na ok. 80 cm gniazdowały 3 pary i nawet młodych nie przeganiały. Ale jak klatki są poniżej metra, to nawet ich własne pisklęta, a szczególnie młode samczyki są atakowane i szybko muszę je odłapywać.

: sob wrz 05, 2009 18:21
autor: monia77
Ja posiadam 2 parki i lataja po pomieszczeniu,maja gniazda w róznych koncach pomieszczenia a mimo to jak samce sie spotkaja po środku to się przeganiają.Teraz sa zamknięte osobno w klatkach i jest spokuj,tylko jak trzecia para siada w poblizu klatki to samce troche sa niespokojne:).
Jeżeli masz długą klatke to proponuje podzielić na 2 cześci i nie bedzie problemu a i zdarza sie tak,że samiec dominujący może pokryć samice z drugiej pary,wie jak beda osobno bedziesz miał pewność,że pochodzą z różnych gniazd.