Powitalnia nowych właścicieli Lor
Moderatorzy: wojtek, GoldAngelo, Boguśka, Grzegorz, misia458, Krysia-, WOJTEKZ
-
- Posty: 550
- Rejestracja: pt lut 24, 2012 07:15
- Ptaki które hoduję: duże papugi
- Lokalizacja: Polska
- Kontakt:
Powitalnia nowych właścicieli Lor
dzięki , nie jestem niedowiarkiem teraz znam już dawke i o to chodziło :( dawka jest za mała :(
-
- Posty: 550
- Rejestracja: pt lut 24, 2012 07:15
- Ptaki które hoduję: duże papugi
- Lokalizacja: Polska
- Kontakt:
Przegladając internet znalazłam fotke pisklaka podobnego do Twojego stanowiącego wg opisu chimerę. Czyli osobnika posiadajacego komórki inne niż jego własne. Jeśli Twój ptak byłby chimerą wóczas taka barwa pozostanie mu na zawsze. Zapraszam do mojej grupy dotyczącej barwnic na fb. Tam będzie znacznie więcej wiadomości o eclectusach niż gdziekolwiek na polskich stronach. Obecnie w przygotowaniu ogólne dane o gatunku i podgatunki z cechami charakterystycznymi oraz zasiegiem występowania.
sorki za niedopatrzenie źródło zdjęcia http://www.eclectusparrots.net/subspeciesID.html
sorki za niedopatrzenie źródło zdjęcia http://www.eclectusparrots.net/subspeciesID.html
- Załączniki
-
- 1.jpg (40.03 KiB) Przejrzano 18554 razy
- barabanda2013
- Posty: 92
- Rejestracja: czw lis 14, 2013 10:52
- Ptaki które hoduję: samczyk i samiczka Lory wielkiej
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Basiu bardzo Tobie dziękuję za takie zainteresowanie moim Florkiem.
Zastosowałem się do Twoich wskazówek. Codziennie dostaje full zestaw świeżych owoców i warzyw, zieleniny,granulaty,świeże gałęzie i kiełki nasion, orlux, quiko, właściwe dawki hepatiale i krople uzupełniające braki mineralne.Apetyt jemu na różnorodność jedzenia super dopisuje.
I muszę powiedzieć, że zauważyłem wreszcie pozytywne zmiany w upierzeniu. Pióra nabierają właściwego koloru z szaro-zielonego na piękny o kolorze soczystej trawy z seledynowym połyskiem, tak jak u mojego Karola - barabandy. Jest żywym, zabawnym i ciekawskim, jak przystało na papugę, ptakiem. Ptaki codziennie mają (poza klatką) świetny ubaw na placu zabaw i o dziwo nie dochodzi do większych konfliktów między nimi. Wcześniej wstaję i mam wówczas więcej czasu, aby właściwie przygotować dla nich "szwedzki bufet"
Podziękowaniem za to jest ich super kondycja, ptasia radość i poprawa upierzenia Florka. Czas pokaże czy Florek jest "chimerą"
, ale mimo tego jest mega super uroczym ptakiem i zrobię wszystko, aby był zdrowy i miał świetną kondycję.Najbardziej lubię, gdy wieczorem siada on na karniszu (mimo, że zrobiłem specjalny stojak dla ptaków z gałęzi brzozy) i świergoli po swojemu, tak jakby gaworzył. Odczytuję to jako zadowolenie ze spełnionego dnia. Bardzo rzadko wydaje kraczące dźwięki, także pod względem hałaśliwości jest bardzo cichym ptakiem niż barabandy (samiczka barabandy z woliery jest hałaśliwa i prowokuje do tego również samca). Barabandy w jedzeniu są bardziej czyste i nie marnują tak jedzenia jak Florek.
Zastosowałem się do Twoich wskazówek. Codziennie dostaje full zestaw świeżych owoców i warzyw, zieleniny,granulaty,świeże gałęzie i kiełki nasion, orlux, quiko, właściwe dawki hepatiale i krople uzupełniające braki mineralne.Apetyt jemu na różnorodność jedzenia super dopisuje.
I muszę powiedzieć, że zauważyłem wreszcie pozytywne zmiany w upierzeniu. Pióra nabierają właściwego koloru z szaro-zielonego na piękny o kolorze soczystej trawy z seledynowym połyskiem, tak jak u mojego Karola - barabandy. Jest żywym, zabawnym i ciekawskim, jak przystało na papugę, ptakiem. Ptaki codziennie mają (poza klatką) świetny ubaw na placu zabaw i o dziwo nie dochodzi do większych konfliktów między nimi. Wcześniej wstaję i mam wówczas więcej czasu, aby właściwie przygotować dla nich "szwedzki bufet"


-
- Posty: 550
- Rejestracja: pt lut 24, 2012 07:15
- Ptaki które hoduję: duże papugi
- Lokalizacja: Polska
- Kontakt:
Niestety im większa papuga tym bardziej "bawi" się jedzeniem marnując znaczną jego część :( Zapraszam do grupy na fb niebawem więcej o diecie, właściwym żywieniu, zachownaiu i innych zagadnieniach tego gatunku. W zasadzie to nie zainteresowanie Twoim ptakiem ale ogólnie lubię ten gatunek , posiadam go i staraam się zgłębić jego tajniki. Przeszukując zasoby sieci natrafiłam na taką informację. Postaram się jeszcze poszukać w moich książkach w wolnej chwili coś na ten temat.
- barabanda2013
- Posty: 92
- Rejestracja: czw lis 14, 2013 10:52
- Ptaki które hoduję: samczyk i samiczka Lory wielkiej
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Witaj,
Florek jest super ptakiem i stan jego upierzenia zmierza w bardzo dobrym kierunku
Dopisuje jemu apetyt a szczególnie tych produktów, które mają pozytywny wpływ na jego kondycję.
pozdrawiam
Florek jest super ptakiem i stan jego upierzenia zmierza w bardzo dobrym kierunku

Dopisuje jemu apetyt a szczególnie tych produktów, które mają pozytywny wpływ na jego kondycję.
pozdrawiam
- barabanda2013
- Posty: 92
- Rejestracja: czw lis 14, 2013 10:52
- Ptaki które hoduję: samczyk i samiczka Lory wielkiej
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Powiem tak, że oglądam ogłoszenia o samiczkach, dużo czytam o nich, ale teraz dla mnie najważniejsze jest, abym nauczył się obcować z tak wymagającym jednak ptakiem. Przy nim uczę się od nowa hodowli papug, stąd angażuję sporo czasu wolnego dla niego. W tym miesiącu kawaler kończy swój pierwszy rok bytowania na tym padole
Wewnętrznie jednak czuję, że prędzej czy później dokoptuję jemu partnerkę, bo przyznam się, że podpatruję dziewczynki dla niego
Jestem tylko ciekaw jak przypasować jemu partnerkę, gdyż kupię drogiego ptaka a on jej nie zaakceptuje i wówczas problem...ale to w późniejszym czasie. Teraz cieszę się jego obecnością 



-
- Posty: 27
- Rejestracja: ndz sie 09, 2009 16:07
- Ptaki które hoduję: Eclectus Roratus Aruensis , Nimfy
- Lokalizacja: WOLICE PAŁUKI
- Kontakt:
Nie obawiaj się , że Florek nie zaakceptuje dziewczyny , u lor rzadko się zdarza aby się nie akceptowały , wiem to z własnego doświadczenia jako , że już wiele razy łączyłem pary ze swoich młodych , im szybciej dokupisz samiczkę tym lepiej . Staraj się jak najszybciej dokupić samiczkę , a może ona już jest jako , że temat dosyć stary.
- barabanda2013
- Posty: 92
- Rejestracja: czw lis 14, 2013 10:52
- Ptaki które hoduję: samczyk i samiczka Lory wielkiej
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Odpowiadając na zapytania forumowiczów informuję, że Florek wyrósł na zdrowego i pięknego dwuletniego kawalera (już niedługo będzie ożeniony z młodziutką i równie piękną Tosią).Wszystko to się stało dzięki mądrym i merytorycznym podpowiedziom tutejszych forumowiczów, którym bardzo dziękuję, a szczególnie PYSI34 

- barabanda2013
- Posty: 92
- Rejestracja: czw lis 14, 2013 10:52
- Ptaki które hoduję: samczyk i samiczka Lory wielkiej
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Basiu to nie jest wazelinowanie. Jeżeli ktoś uważnie śledził tutaj wątek Florka w Powitalni nowych właścicieli Lor, to wie w czym rzecz i porówna jego zdjęcie sprzed półtora roku a obecne i zapozna się z fachowymi poradami w tej sprawie. Cieszę się, że tak się stało, gdyż na tym konkretnym przykładzie inni mogą wyciągnąć właściwe wnioski. 

-
- Posty: 550
- Rejestracja: pt lut 24, 2012 07:15
- Ptaki które hoduję: duże papugi
- Lokalizacja: Polska
- Kontakt:
Oby życie eliminowało "hodowle" na takim poziomie wiedzy i umiejętności jak ta od Florka :( Niestety czarno to widzę dopóki znajdują się ludzie kupujący takie biedne ptaki szczegolnie że są "tanie" Oczywiście z pozoru są one tanie , bo wyprowadzenie potem ptaka z tego to spore wyzwanie nawet dla osób z dużym doświadczeniem. Sam wiesz Piotrze jak trudno jest nauczyć zdrowo jeść, jak trudno utrzymać zdrowe upierzenie u ptaków z "przeszłością" A wyrobienie właściwych nawykow żywieniowych u nieodpowiednio karmionych ptaków to już gehenna :(
- wojtek
- EKSPERT-HODOWCA
- Posty: 1586
- Rejestracja: ndz wrz 17, 2006 17:59
- Ptaki które hoduję: Senegalki
- Lokalizacja: Białystok
- Kontakt:
pysia34 pisze:trudno jest nauczyć zdrowo jeść, jak trudno utrzymać zdrowe upierzenie u ptaków z "przeszłością" A wyrobienie właściwych nawykow żywieniowych u nieodpowiednio karmionych ptaków to już gehenna
To dotyczy wszystkich papug.
Jeśli nie pomagasz to nie przeszkadzaj.
- barabanda2013
- Posty: 92
- Rejestracja: czw lis 14, 2013 10:52
- Ptaki które hoduję: samczyk i samiczka Lory wielkiej
- Lokalizacja: Bydgoszcz
pysia34 pisze:Sam wiesz Piotrze jak trudno jest nauczyć zdrowo jeść, jak trudno utrzymać zdrowe upierzenie u ptaków z "przeszłością" A wyrobienie właściwych nawykow żywieniowych u nieodpowiednio karmionych ptaków to już gehenna :(
Niestety masz tutaj rację. Do dziś dwoję się i troję, aby dogadzać Florkowi z urozmaiceniem jedzenia. Cała półka w lodówce należy do niego i co ? On stale preferuje tylko podstawowe produkty. Całe szczęście, że lubi skiełkowane nasiona, natomiast urozmaicone owoce w tym tropikalne, warzywa (je tylko podstawowe), ugotowane kasze ryż makarony w różnych mieszankach posmakuje i unika.
Z perspektywy czasu, gdy cofam się w stecz tego tematu, to teraz po tych doświadczeniach zrozumiałem te krytyczne opinie po pokazaniu pierwszych fotek Florka z niewłaściwym upierzeniem.
Ale dobrze,że tak się stało, przynajmniej przyszli niedoświadczeni nabywcy teraz wiedzą jakich ptaków unikać przy zakupie, aby w perspektywie uniknąć problemów. Żeby teraz ktoś mnie źle nie zrozumiał, że żałuję, że nabyłem Florka, który jest kochany i jest słodkim przylepą. Udało mi się wyprowadzić jego z zapaści, ale topornie idzie ze zmianą jego nawyków żywieniowych ;-( Ale ile mnie to kosztowało, aby go doprowadzić do zdrowia to ja i pewnie Ci co mieli z tym problemem do czynienia wiemy.
Szanowni przyszli nabywcy ptaków, kupujcie ze sprawdzonych źródeł zdrowe ptaki (pytajcie się na forum zanim popełnicie błąd). Niska cena za chorego ptaka i tak po leczeniu wyrówna się z ceną zdrowego. Nie wspomnę o obawach i strachu, czy dalej jemu nic nie dolega i czy przeżyje.
Pozdrawiam
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości