Zaczynając naszą przygodę z papugą stanęliśmy przed wyborem gatunku ptaka. Choć głównie ja będę zajmować się papugą, będzie miała kontakt też z resztą rodziny. Mieszkamy w bloku i w najbliższym czasie nie ulegnie to zmianie, dlatego wybierając papugę muszę liczyć się z mieszkającymi za ścianą sąsiadami. Wszystkie hałaśliwe papugi np. kakadu i amazonki odpadają, a mi bardzo zależy na dużym inteligentnym zwierzaku. Na zagranicznych forach właściciele barwnic podzielili się na tych, którzy uważają swoje ptaki za bardzo ciche i tych mówiących, że nie wyobrażają sobie życia z nimi w bloku. Wiele osób twierdzi, że przez kilka lat tylko kilka razy papuga wydała głośny krzyk. We wszystkich opisach lor jest napisane, że są to ptaki bardzo ciche i spokojne, a hałaśliwy jest jedynie krzyk, który wydają gdy są wystraszone, zestresowane lub podekscytowane. Wiadomo, ludzie gdy się wystraszą też głośno krzyczą a taki pojedynczy nawet powtarzający się 1 lub 2 na dzień krzyk nie jest problemem. W dodatku odgłos ten w ogóle nie przypomina wysokiego krzyku papugi ale na pewno jest głośny.
Mamy też w domu psa maltańczyka, którego szczekanie słychać na parkingu przed blokiem ale gdy jesteśmy w mieszkaniu nie wydaje się ono aż tak głośne - sąsiedzi również się nie skarżą ale na pewno go słyszą. My słyszymy tylko hałas gdy sąsiadom mieszkającym nad nami coś spadnie na podłogę. Wiem, że są ludzie mieszkający w bloku z kakadu i amazonkami ale nie chcę denerwować się, że przez moją papugę będziemy mieli problemy.
Przez ok. 6 godzin dziennie mieszkanie jest puste dlatego odpada żako, u której często występuje problem samookaleczenia i ptasiej depresji. Poza tym żako są ponoć dużo głośniejszymi ptakami od barwnic a mimo to wiele osób z powodzeniem trzyma je w bloku.
A więc polecacie Lory Wielkie jako papugi do bloku czy lepiej rozglądać się za czymś mniejszym? Czy ich krzyk jest bardzo uciążliwy? Przyznam, że to nie jest miłość od pierwszego wejrzenia a raczej wynik poszukiwań idealnej papugi, choć wizualnie coraz bardziej zaczynają mi się podobać szczególnie samce.
