Hodowla Papużek Falistych - Warszawa
Moderatorzy: wojtek, GoldAngelo, Boguśka, Grzegorz, misia458, Krysia-, WOJTEKZ
- zuzel
- Posty: 37
- Rejestracja: czw maja 29, 2008 20:59
- Ptaki które hoduję: papużki faliste
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Hodowla Papużek Falistych - Warszawa
Witam,
chciałabym zaprezentować moją hodowlę. Założyłam ją, ponieważ papużki faliste często są w hodowlach zaniedbywane - jako odwet postanowiłam stworzyć hodowlę papużek z prawdziwego zdarzenia. Papużki są u mnie zadbane, dostają urozmaicony pokram, mają miejsce do wylatania się oraz stałą opiekę weterynaryjną.
Dokładny opis całej mojej hodowli i pobudek jakie mną kierowały zawarłam na stronie www.faliste.papuzki.webd.pl - gorąco zachęcam do jej zwiedzania.
Aktualnie mam na sprzedaż 10 młodych papużek falistych - odmiany szare, niebieskie i paraniebieskie w bardzo ciekawych połączeniach mutacji
chciałabym zaprezentować moją hodowlę. Założyłam ją, ponieważ papużki faliste często są w hodowlach zaniedbywane - jako odwet postanowiłam stworzyć hodowlę papużek z prawdziwego zdarzenia. Papużki są u mnie zadbane, dostają urozmaicony pokram, mają miejsce do wylatania się oraz stałą opiekę weterynaryjną.
Dokładny opis całej mojej hodowli i pobudek jakie mną kierowały zawarłam na stronie www.faliste.papuzki.webd.pl - gorąco zachęcam do jej zwiedzania.
Aktualnie mam na sprzedaż 10 młodych papużek falistych - odmiany szare, niebieskie i paraniebieskie w bardzo ciekawych połączeniach mutacji
- zuzel
- Posty: 37
- Rejestracja: czw maja 29, 2008 20:59
- Ptaki które hoduję: papużki faliste
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Cześć :)
Kolejne lęgi w toku - mam już 2 młodziutkie pisklaki od Cytry i Szewrona.
Powoli rozwijam też swoją stronę - dodałam dział o mutacjach papużek, gdzie staram się w miarę zrozumiale opisywać je i ich dziedziczenie.
Niestety mutacji jest dużo, a czasu mało więc nie rozpisałam jeszcze wszystkich mutacji - będę z czasem dodawać kolejne działy.
Kolejne lęgi w toku - mam już 2 młodziutkie pisklaki od Cytry i Szewrona.
Powoli rozwijam też swoją stronę - dodałam dział o mutacjach papużek, gdzie staram się w miarę zrozumiale opisywać je i ich dziedziczenie.
Niestety mutacji jest dużo, a czasu mało więc nie rozpisałam jeszcze wszystkich mutacji - będę z czasem dodawać kolejne działy.
Wszystko o papużkach falistych - www.faliste.pl
Strona ładna, ciekawe pomysły ale przestrzegałbym Zuzanne przed pokusą być ekspertką. Na razie robi to delikatnie, pisze co ona robi i jak, a nie jak powinno być. Jej uwagi na temat żywienia, łączenia w pary, opieki weterynaryjnej czy częstotliwości lęgów wg. mnie są niekoniecznie trafne.
Ale tak uważa i jej prawo tylko niech czytelnik ma świadomość, że nie koniecznie powinien naśladować Zuzannę i nie koniecznie ma ona rację.
Ale tak uważa i jej prawo tylko niech czytelnik ma świadomość, że nie koniecznie powinien naśladować Zuzannę i nie koniecznie ma ona rację.
- zuzel
- Posty: 37
- Rejestracja: czw maja 29, 2008 20:59
- Ptaki które hoduję: papużki faliste
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Czy post pisany jest w moją stronę? Dziwnie się czuję czytając go w trzeciej osobie :)
Nigdzie nie pisałam że jestem ekspertem. Zapewniam ptakom warunki, które wg mojej wiedzy są dla nich najlepsze - to jest mój priorytet.
Oczywiście, że można się z nimi nie zgadzać. Jednak nie wydaje mi się, żebym robiła ptakom coś co działa na ich niekorzyść. Pisanie, że posiadacz papużek niekoniecznie musi mnie naśladować jest jak najbardziej trafne - przecież nikt nikogo do niczego nie zmusza. Zdanie to sugeruje jednak że robię jakieś znaczące błędy. Możesz je wyszczególnić żebym wiedziała na co nie zwróciłam uwagi?
Nigdzie nie pisałam że jestem ekspertem. Zapewniam ptakom warunki, które wg mojej wiedzy są dla nich najlepsze - to jest mój priorytet.
Oczywiście, że można się z nimi nie zgadzać. Jednak nie wydaje mi się, żebym robiła ptakom coś co działa na ich niekorzyść. Pisanie, że posiadacz papużek niekoniecznie musi mnie naśladować jest jak najbardziej trafne - przecież nikt nikogo do niczego nie zmusza. Zdanie to sugeruje jednak że robię jakieś znaczące błędy. Możesz je wyszczególnić żebym wiedziała na co nie zwróciłam uwagi?
Wszystko o papużkach falistych - www.faliste.pl
- zuzel
- Posty: 37
- Rejestracja: czw maja 29, 2008 20:59
- Ptaki które hoduję: papużki faliste
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
- zby60
- Posty: 179
- Rejestracja: ndz sie 16, 2009 14:34
- Ptaki które hoduję: kiedyś hodowałem nimfy
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
- Kontakt:
zuzel pisze:Zapewniam ptakom warunki, które wg mojej wiedzy są dla nich najlepsze - to jest mój priorytet.
Raczej nie najlepsze dla papug ale najlepsze z punktu widzenia hodowcy ponieważ nie pozwalasz dobierać się papugom w pary według ich własnego uznania.
- zuzel
- Posty: 37
- Rejestracja: czw maja 29, 2008 20:59
- Ptaki które hoduję: papużki faliste
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Na szczęście większość par dobiera się wg własnego uznania :)
Nie pozwalam na dobieranie się parek w pokrewieństwie - produkcja kalek nie jest moim priorytetem. To, czy jest to dobre dla mnie jako hodowcy, czy dla papug - to już kwestia podejścia do życia
Nie pozwalam na dobieranie się parek w pokrewieństwie - produkcja kalek nie jest moim priorytetem. To, czy jest to dobre dla mnie jako hodowcy, czy dla papug - to już kwestia podejścia do życia
Wszystko o papużkach falistych - www.faliste.pl
- zuzel
- Posty: 37
- Rejestracja: czw maja 29, 2008 20:59
- Ptaki które hoduję: papużki faliste
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Tak się robi przy dużych legach.
Ma to 2 główne zadania - ułatwia dokarmianie rodzicom, ponieważ samiczka ogrzewając pisklęta może sobie je skubać. Do tego starsze pisklęta uczą się skubać ziarenka jeszcze w budce, dzięki czemu po wyjściu z budki szybciej i bardziej bezproblemowo się usamodzielniają, a poza tym to, że najstarsze pisklęta zaczynają pobierać ziarno też odciąża rodziców.
Ma to 2 główne zadania - ułatwia dokarmianie rodzicom, ponieważ samiczka ogrzewając pisklęta może sobie je skubać. Do tego starsze pisklęta uczą się skubać ziarenka jeszcze w budce, dzięki czemu po wyjściu z budki szybciej i bardziej bezproblemowo się usamodzielniają, a poza tym to, że najstarsze pisklęta zaczynają pobierać ziarno też odciąża rodziców.
Wszystko o papużkach falistych - www.faliste.pl
-
- Posty: 27
- Rejestracja: śr lip 09, 2014 04:09
- Ptaki które hoduję: kanarki, papużki faliste, amadyny wspaniałe, wróbliczki
- Lokalizacja: Warszawa
A moim zdaniem, Zuzel, robisz "kawał dobrej roboty". Świetnie opisałaś mutacje falistych (min dzięki Twojemu blogowi zapoznałam się z tajnikami wiedzy choćby o paraniebieskich).
Chętnie kupiłabym u Ciebie papużkę (-i) -docelowo dążę do czterech papużek, najlepiej dwóch par, ale jako że mam na razie ponoć samicę szeka dominującego 2-faktorowego niebieskiego, ciężko mi stwierdzić czy Mania faktycznie jest samiczka ( choć po dyskusji na forum papużki dowiedziałam soię, że tak, ten błękitnawy dzióbek występuje u samic tej mutacji). A jutro kupuje samczyka para niebieskiego kobaltowego, żeby papużka nie była sama (dopiero co zakończyła kwarantannę).
Ale marzą moi się takie paraniebieskie, jak masz Ty- spangle, szekoi jednofaktorowe, ogólnie- z rozjaśnioną falistością. Szczyt marzeń jak na razie to odmiana rainbow (tęczowa), a z trochę innej bajki podobają mi się niektóre arlekiny (szeki recesywne) i ostatnio przeze mnie " odkryte", cynamonowe (szczególnie w kombinacji z lutino).
Pozdrawiam :)
Chętnie kupiłabym u Ciebie papużkę (-i) -docelowo dążę do czterech papużek, najlepiej dwóch par, ale jako że mam na razie ponoć samicę szeka dominującego 2-faktorowego niebieskiego, ciężko mi stwierdzić czy Mania faktycznie jest samiczka ( choć po dyskusji na forum papużki dowiedziałam soię, że tak, ten błękitnawy dzióbek występuje u samic tej mutacji). A jutro kupuje samczyka para niebieskiego kobaltowego, żeby papużka nie była sama (dopiero co zakończyła kwarantannę).
Ale marzą moi się takie paraniebieskie, jak masz Ty- spangle, szekoi jednofaktorowe, ogólnie- z rozjaśnioną falistością. Szczyt marzeń jak na razie to odmiana rainbow (tęczowa), a z trochę innej bajki podobają mi się niektóre arlekiny (szeki recesywne) i ostatnio przeze mnie " odkryte", cynamonowe (szczególnie w kombinacji z lutino).
Pozdrawiam :)
- zuzel
- Posty: 37
- Rejestracja: czw maja 29, 2008 20:59
- Ptaki które hoduję: papużki faliste
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Ja uwielbiam szeki arlekiny :)
Niestety już nie prowadzę hodowli, ale dość aktywnie dzielę się wiedzą na blogu www.faliste.pl
Jeśli byś miała jakieś pytania odnośnie hodowli czy mutacji to odzywaj się na maila :)
Cieszę się, że coraz więcej ludzi interesuje sie mutacjami, dzięki temu poziom hodowli w polsce rośnie
Powodzenia!
Niestety już nie prowadzę hodowli, ale dość aktywnie dzielę się wiedzą na blogu www.faliste.pl
Jeśli byś miała jakieś pytania odnośnie hodowli czy mutacji to odzywaj się na maila :)
Cieszę się, że coraz więcej ludzi interesuje sie mutacjami, dzięki temu poziom hodowli w polsce rośnie
Powodzenia!
Wszystko o papużkach falistych - www.faliste.pl
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości