Za nic nie chciał wejść do klatki, bo wchodzi zawsze jak daję mu jeść. A mimo że dałam mu do klatki pyszną sałatę ( z własnej holowli! ) nie wszedł... Ciągle wyciągał spod szafki płatki i ciągle je jadł, a gdy znalazłam jakiś sposób, aby mu w jedzeniu przeszkodzić, jak zwykle bardzo mocno trzymał zdobycz w dziobie i nie puszczał... Do klatki wszedł, jak mu się zachciało... Zamknęłam go... Co mam zrobić, aby nie jadł tych płatków? Bo widzę że mu posmakowały... Nie wypuszczać go wcale z klatki?
Mm... Pycha!
Moderatorzy: wojtek, GoldAngelo, Boguśka, Grzegorz, misia458, Krysia-, WOJTEKZ
-
wik18
- Posty: 12
- Rejestracja: wt gru 08, 2009 16:19
- Ptaki które hoduję: świergotki ( 1 )
- Lokalizacja: Zamość
Mm... Pycha!
Mam problem.... Moja świergotka seledynowa jest oswojona, chodzi po kuchni i zbiera często jakieś okruszki, karmę którą wyrzuciła za klatkę itp. ( od razu mówię że nie je ludzkich dań i tego, czego nie powinny jeść papugi! ) . Czasem pod szafką znajdzie się jakiś płatek czekoladowy, którego lubię jeść rano do szkoły na śniadanie. Pewnego razu zauważyłam, jak papu... wyciągnęła spod szafki płatka i zaczęła go dziobać.. A że był czekoladowy, o go przestraszyłam, aby oddał płatka... Spryciarz wziął go w dziób i poleciał przestraszony na klatkę, mocno trzymając, obracając i zjadając to...
Za nic nie chciał wejść do klatki, bo wchodzi zawsze jak daję mu jeść. A mimo że dałam mu do klatki pyszną sałatę ( z własnej holowli! ) nie wszedł... Ciągle wyciągał spod szafki płatki i ciągle je jadł, a gdy znalazłam jakiś sposób, aby mu w jedzeniu przeszkodzić, jak zwykle bardzo mocno trzymał zdobycz w dziobie i nie puszczał... Do klatki wszedł, jak mu się zachciało... Zamknęłam go... Co mam zrobić, aby nie jadł tych płatków? Bo widzę że mu posmakowały... Nie wypuszczać go wcale z klatki?
Za nic nie chciał wejść do klatki, bo wchodzi zawsze jak daję mu jeść. A mimo że dałam mu do klatki pyszną sałatę ( z własnej holowli! ) nie wszedł... Ciągle wyciągał spod szafki płatki i ciągle je jadł, a gdy znalazłam jakiś sposób, aby mu w jedzeniu przeszkodzić, jak zwykle bardzo mocno trzymał zdobycz w dziobie i nie puszczał... Do klatki wszedł, jak mu się zachciało... Zamknęłam go... Co mam zrobić, aby nie jadł tych płatków? Bo widzę że mu posmakowały... Nie wypuszczać go wcale z klatki?
Papuzi świat...
-
GoldAngelo
- -#moderator

- Posty: 741
- Rejestracja: ndz cze 28, 2009 23:24
- Ptaki które hoduję: Papużki Faliste, Mnichy Nizinne, Rudosterki Brązowouche, Rudosterki Zielonolice, Konury Ognistobrzuche
- Lokalizacja: Sędziszowice
Albo przystawić coś żeby nie mógł wejść pod klatkę;) Zawsze możesz znaleźć mu inny smakołyk, lub po prostu przestać jeść płatki albo zmienić miejsce posiłkowania się nimi;) Nie wiem, czy dajesz papudze takie kolby-przysmaki które można zrobić samemu albo w sklepie kupić? Jeśli nie, możesz spróbować odwrócić tymi kolbami jego uwagę, ja swoim daję maksymalnie dwa razy w miesiącu taką kolbę o smaku jajecznym lub miodowym;)
Czasem lepiej mądrze milczeć niż głupio gadać.
Pozdrawiam, Michał.
Pozdrawiam, Michał.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość