Kolejny krok w oswajaniu?
: wt mar 01, 2016 16:51
Witam,
jestem nowa na forum. Od 3 tygodni posiadam aleksandrettę obrożną, ma na imię Dino i ma około roku. Papug bez problemu podchodzi do mnie gdy dojdę do klatki i bierze ode mnie słonecznik, problem pojawia się, gdy go wypuszczam. Do tej pory latał niestety tylko dwa razy, a to dlatego że po paru godzinach jestem zmuszona go łapać i wkładać do klatki (na szczęście nawet zaraz po włożeniu do klatki podchodzi gdy "na udobruchanie" podaję mu słonecznik przez klatkę). Na klatce ma patyki na których zresztą siada, ale do klatki sam nie chce wejść.
Co zrobić żeby papug sam wracał po paru godzinach do klatki? Boje się go ciągle łapać żeby się nie zraził, a niestety gdy wychodzę z domu to on musi wrócić do swojej klatki...
Jak namówić papuge do samodzielnego powrotu? lub jak ją oswajać, żeby np. weszła mi na rękę lub patyk i żebym bez stresu mogła ją odłożyć do klatki?
jestem nowa na forum. Od 3 tygodni posiadam aleksandrettę obrożną, ma na imię Dino i ma około roku. Papug bez problemu podchodzi do mnie gdy dojdę do klatki i bierze ode mnie słonecznik, problem pojawia się, gdy go wypuszczam. Do tej pory latał niestety tylko dwa razy, a to dlatego że po paru godzinach jestem zmuszona go łapać i wkładać do klatki (na szczęście nawet zaraz po włożeniu do klatki podchodzi gdy "na udobruchanie" podaję mu słonecznik przez klatkę). Na klatce ma patyki na których zresztą siada, ale do klatki sam nie chce wejść.
Co zrobić żeby papug sam wracał po paru godzinach do klatki? Boje się go ciągle łapać żeby się nie zraził, a niestety gdy wychodzę z domu to on musi wrócić do swojej klatki...
Jak namówić papuge do samodzielnego powrotu? lub jak ją oswajać, żeby np. weszła mi na rękę lub patyk i żebym bez stresu mogła ją odłożyć do klatki?