Strona 1 z 2
czy koniecznie muszę kupić parę żeby im było u mnie dobrze ?
: sob kwie 13, 2013 12:02
autor: gibi1984
Witam serdecznei w przyszłym tygodniu planuje zakup aleksandretty obrożnej pary od hodowcy z miejscowości obok ptaki dzisiaj byłem obejrzeć i wyglądają na zdrowe tak mi się przynajmniej wydaje. mam zamiar wypuszczać ptaki żeby latały po mieszkaniu powiedzcie czy one mocno brudzą ? jaką dużą klatkę muszę mieć i czy koniecznie muszę kupić parę żeby im było u mnie dobrze ? pozdrawiam Wojtek
: sob kwie 13, 2013 13:47
autor: apol
jesli bedziesz mial 1 to bedziesz musial z nia przebywac wiecej czasu niz jak by byly 2. klatka powinna byc np. 1x1,2x1 ale nie jestem pewien czy taka klatka wystarczy.
: sob kwie 13, 2013 15:27
autor: gibi1984
mam klatke 1,5 x 80x80 papuga głownie by latała. jakbym był w domu to by latała a że mam taką prace że by mogła cały czas praktycznie latać.
: sob kwie 13, 2013 15:58
autor: zby60
lepiej kup od razu 2 papugi jeżeli masz taką okazję
: sob kwie 13, 2013 19:12
autor: mirek40
jezeli myślisz kiedyś dochować sie od nich młodych to kup jedna , lub zapytaj czy ptaki nie sa spokrewnione razem.
: sob kwie 13, 2013 20:34
autor: gibi1984
o potomstwie nie myślę chcę tylko żeby im było dobrze u mnie i tyle :) dzisiaj kupiłem klatke jutro jadę po ptaki :) biorę jednak parę. mam nadzieję że zaaklimatyzują. mam jeszcze jedno pytanie mam ryby w akwarium słonowodne czy to nie będzie miało negatywnego wpływu bo akwarium stoi przy akwarium.
: wt kwie 16, 2013 19:30
autor: gibi1984
a więc stało się w niedziele zakupiłem 2 aleksy nie wiadomo jeszcze czy para bo są młode tzn z zeszłego roku mają około roku z woliery od prywatnego hodowcy. jak narazie siedzą w klatce jedna jest bardziej płochliwa ale pozwalają podejść do klatki i troszkę się denerwują ta jedna szczególnie , ale ogólnie jest ok jak narazie nic nie ćwierkają jak narazie są bardzo ciche . bede chciałe je oswoić wiem że nie jest to prosta sprawa ale spróbować można i bedziemy z żoną próbować mam nadzieję że się uda. wczoraj dałem im jabłko z własnego sadu nie pryskane :) zjadły połowę dzisiaj zakupiłem sobie wapno na dziób żeby tarły. piękne ptaszyska :) pozdrawiam
: śr kwie 17, 2013 04:42
autor: Krysia-
gibi1984 pisze:.....zakupiłem sobie wapno na dziób żeby tarły. piękne ptaszyska :)
sobie wapno
Wapnem dzioba nie zetrą bo za miękkie. Potrzebne są patyki lub gałęzie z korą, kamień mineralny -
http://aleksandretta.pl/forum/viewtopic.php?t=62
Zalecam poczytanie tematów
http://aleksandretta.pl/forum/viewforum.php?f=150 a dowiesz się co można i czego nie można podawać w żywieniu papug.
: śr kwie 17, 2013 08:58
autor: gibi1984
no dobra nie sobie tylko papugom :) a pytanie jaki gruby kij jabłoniowy zastosować żeby sobie dziobały ? mam dostęp do tego rodzaju drzewa . Dzisiaj ptaki zaczeły się odzywać ale baaardzo nieśmiało mam nadzieje że się rozkręcą a nie będą takie nieśmiałe. a mam jeszcze jedno ile jedzenia sypać na dwa ptaki ? bo zauważyłem że najchętniej skubią słonecznik.
: śr kwie 17, 2013 09:22
autor: paula1828
Tez mam od niedzieli mojego kochanego Riko. Też jest cichutki jakby wgl go nie było w domu. Mój slodziak juz 2 dnia pozwolil mi dotykać go i wchodzil z mala pomocą na rękę. Riko kocha zauważylam jadac jabłko słonecznik, ślicznie pomaga sobie 2 lapka je jak człowiek ;p ja staram się żeby zawsze miał jedzonko. ;)
: śr kwie 17, 2013 10:42
autor: gibi1984
paula moj tez jeden jest riko a drugi luluś :) jak narazie drugi zobaczymy może za rok czy to para . Dzisiaj stała się zła rzecz jedna papuga uciekła z klatki włożyłem rękę żeby przestawić trochę ustawienie w klatce żeby im było wygodniej , teraz siedzi na karniszu przeleciała tylko do kuchni jak zasłaniałem okno żeby sobie krzywdy nie zrobiły , teraz czekam co bedzie dalej druga siedzi w klatce drzwiczki mam cały czas otwarte , nie stresuje ptaka niech sobie siedzi mam nadzieje że jak się zacznie ściemniać to wleci do klatki bo mam małego psa żeby jej krzywdy nie zrobił bo to taki dzik mały ale myślę że jak przyjdzie co do czego to się będzie bał.
: śr kwie 17, 2013 12:29
autor: fotorobart
paula1828 pisze:ja staram się żeby zawsze miał jedzonko. ;)
to obowiązek "nie staranie"

: śr kwie 17, 2013 12:44
autor: paula1828
To nawet nie obowiązek tylko oczywista sprawa :)
: śr kwie 17, 2013 19:56
autor: gibi1984
Drodzy forumowicze co myślicie o tej ucieczce ? cały czas siedza na karniszu i kupają na firane :) no ale cóż taki zwierz . ale do klatki się nie wybierają choć się ściemnia.
czekam na pomoc .
: śr kwie 17, 2013 21:27
autor: deasy
co do kupkania na firankę to się przyzwyczajaj

za szybko wypuściłeś i chyba jedyne wyjście to delikatnie po ciemku złapać

: czw kwie 18, 2013 08:58
autor: gibi1984
A jak najlepiej je złapać ? Myślałem ze przez noc wejdą do klatki ale nic takiego sie jednak nie stało .
: czw kwie 18, 2013 09:35
autor: deasy
Może wejdą jak zgłodnieją. Możesz je kusić jakimiś owocami które lubią np. jabłko. Tylko nie dawaj im jeść poza klatką. Powinno pomóc, a jak nie to trzeba będzie je złapać najlepiej po ciemku np. w rękawiczkach bardzo delikatnie by nie zrobić im krzywdy i jak najmniej zestresowaać

: czw kwie 18, 2013 14:17
autor: apol
jesli masz podbierak dla ryb to moozesz go urzyc.
: czw kwie 18, 2013 19:24
autor: gibi1984
podbieraka niestety nie mam ale mam taką obręcz założę na nią worek jak się ściemni i spróbuję złapać bo ptaki nie wleciały do klatki przez cały dzień chyba nie wiedzą jak do niej wlecieć . dałem im jabłko na karniszu bo przecież coś muszę jeść. mam nadzieję że się uda za pierwszym razem bo nie chce ich niepotrzebnie stresować . macie jakieś lepsze rady ?
: czw kwie 18, 2013 19:31
autor: wojtek
gibi1984 pisze:macie jakieś lepsze rady ?
Jak będzie całkowicie ciemno złap przez gruby ręcznik.