Reczny wychów i oswajanie aleksandretty obrożnej.

Pytania i problemy związane z zachowaniem aleksandrett.

Moderatorzy: wojtek, GoldAngelo, Boguśka, Grzegorz, misia458, Krysia-, WOJTEKZ

granos

Reczny wychów i oswajanie aleksandretty obrożnej.

#1

Post autor: granos » wt mar 20, 2012 20:54

Witam! Mam kilka pytań dotyczących wychowu aleksandetty obrożnej począwszy od ręcznego karmienia.

W jakim wieku optymalnie rozpoczać ręczny wychów aleksandrett?
Ile razy dziennie należy karmić młode i kiedy można zacząć wprowadzać pokarm stały?

Druga sprawa dotyczy aspektów oswojenia:
-czy robi się podczas wychowu coś specjalnego aby papuga nie wydalała kału siedzac na ramieniu oraz aby nie miała skłonności do podgryzania ubrań?

Praktykował ktoś podcinanie lotek u tego gatunku? Tak jakby wychodziła na dwór z opiekunem.

Pozdrawiam

Awatar użytkownika
misia458
-#moderator
-#moderator
Posty: 396
Rejestracja: sob maja 16, 2009 08:42
Ptaki które hoduję: Rudosterki
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

#2

Post autor: misia458 » wt mar 20, 2012 21:21

granos, Z Twojego postu wynika że nie masz żadnego pojęcia (nawet teoretycznego) o ręcznym karmieniu piskląt. Proszę przeczytaj CAŁY temat uważnie i może wyciągniesz z tego wnioski sam: http://aleksandretta.pl/forum/viewtopic ... ight=romek
I moje pytanie Ty chcesz mieć papugę przyjaciela, czy zabawkę :?:
Może kup sobie taką arę: http://allegro.pl/papuga-furreal-mowiac ... 63107.html
Kochać zwierzęta to nie znaczy "być śmiesznym"

http://www.garnek.pl/anet00

Awatar użytkownika
WOJTEKZ
-#Administrator
-#Administrator
Posty: 1667
Rejestracja: sob wrz 16, 2006 15:12
Ptaki które hoduję: ALEKSANDRETTY OBROŻNE i kilka innych gatunków papug
Lokalizacja: ŁÓDŹ
Kontakt:

#3

Post autor: WOJTEKZ » śr mar 21, 2012 18:37

misia458, granos jest młodym hodowcą co prawda kanarków ale już z jakimiś osiągnięciami. Chłopak zadał pytanie na temat papug i oczekuje fachowej odpowiedzi a nie rugania jak na innym forum w stylu kup sobie pluszową papugę.
To że ktoś mówi iż trzyma ptaki przez 20 lat , wcale nie oznacza że ma o nich jakieś pojęcie. Pamiętajmy że uczymy się przez całe życie.
Pozdrawiam
zawadzki112@poczta.onet.pl
GG 7481455

Awatar użytkownika
wojtek
EKSPERT-HODOWCA
Posty: 1586
Rejestracja: ndz wrz 17, 2006 17:59
Ptaki które hoduję: Senegalki
Lokalizacja: Białystok
Kontakt:

#4

Post autor: wojtek » śr mar 21, 2012 19:02

Tu poczytaj i jak coś nie zrozumiesz to pisz.
http://www.aleksandretta.pl/forum/viewtopic.php?t=3513
Jeśli nie pomagasz to nie przeszkadzaj.

granos

#5

Post autor: granos » śr mar 21, 2012 19:12

Zwyczajnei pytałem z ciekawosci bo nie miałem aleksandrett ,więc nie wiem czemu to oburzenie u kolegi forumowicza. Aleksandretty nie posiadam i zwyczajnie robię male "rozeznanie"

-nie moja wina ,ze nie wiem w jakim tempie dany gatunek najlepiej wyjać z budki do ręcznego karmienia

-z karmieniem rozumiem ,że jak każdy gatunek mniej więcej co 3-4 godziny ???(chodziło mi zwyczajnie o orientacyjna odpowiedź).

Jeśli chodzi o oswojenie to pytam ponieważ do tej pory ręcznie wykarmiałem małe papugi (wróbliczki) i niektore miewały skłonność do poddziobywania ubrań.

O lotki pytałem ponieważ np.jeden z czołowych Belgijskich hodowcow wróbliczek radził mi aby podciać lotki.

Awatar użytkownika
misia458
-#moderator
-#moderator
Posty: 396
Rejestracja: sob maja 16, 2009 08:42
Ptaki które hoduję: Rudosterki
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

#6

Post autor: misia458 » śr mar 21, 2012 23:05

Pisząc poprzedniego posta domyślałam się że zostanę "zjechana" za to co napiszę. Wyraziłam tylko swoje zdanie na ten temat.
granos, wspomniał o obcinaniu lotek ptakom tylko po to żeby wyjść z papugą na dwór, jak czytam podobne bzdury to mnie po prostu szlag trafia :evil:
Kochać zwierzęta to nie znaczy "być śmiesznym"

http://www.garnek.pl/anet00

granos

#7

Post autor: granos » śr mar 21, 2012 23:42

Nigdzie nie napisałem ,ze tylko po to aby wyjść na dwór. W artykule dr. Kruszewicza jest ,ze dzieki obcięciu lotek papuga czuje się pewniej,lepiej przeżywa stres,moga lepiej zaciesnic sie wiezi z ptakiem podczas mozliwosc wyjscia z ptakiem na dwor itp.

U bardziej nerwowych gatunkow napewno niewskazane wiec sie pytam.

PS: W jaki sposob myslisz ,ze powinienem zdobywac wiedze lepszy niz poprzez pytanie doswiadczonych hodowcow. W literaturze polskiej napewno tego nie znajde wiec nie bede traktowal tego jako temat tabu. No i przepraszam ale nie bede odpowiadal na same zarzuty. Zapytalem sie w celu poszerzenia wiedzu i koniec kropka.

Awatar użytkownika
wojtek
EKSPERT-HODOWCA
Posty: 1586
Rejestracja: ndz wrz 17, 2006 17:59
Ptaki które hoduję: Senegalki
Lokalizacja: Białystok
Kontakt:

#8

Post autor: wojtek » czw mar 22, 2012 04:55

granos pisze:z karmieniem rozumiem ,że jak każdy gatunek mniej więcej co 3-4 godziny ???(chodziło mi zwyczajnie o orientacyjna odpowiedź).

Czasem i co 2,5 godziny zleży od trawienia i innych czynnników.
granos pisze:pytam ponieważ do tej pory ręcznie wykarmiałem małe papugi (wróbliczki)

Od którego dnia po wykluciu karmiłeś młode?
granos pisze:O lotki pytałem ponieważ np.jeden z czołowych Belgijskich hodowcow wróbliczek radził mi aby podciać lotki.

Jest taka moda, ale nie jestem jej zwolennikiem. Papuga dobrze wykarmiona w socjalizowana z człowiekiem nie będzie miała stresu.
misia458 pisze:Pisząc poprzedniego posta domyślałam się że zostanę "zjechana" za to co napiszę. Wyraziłam tylko swoje zdanie na ten temat.

To jest forum i po to jest by każdy mógł wrazić swoje zdanie.
granos pisze:W jaki sposob myslisz ,ze powinienem zdobywac wiedze lepszy niz poprzez pytanie doswiadczonych hodowcow

Masz rację i tak trzymaj.
Jeśli nie pomagasz to nie przeszkadzaj.

pysia34
Posty: 550
Rejestracja: pt lut 24, 2012 07:15
Ptaki które hoduję: duże papugi
Lokalizacja: Polska
Kontakt:

#9

Post autor: pysia34 » czw mar 22, 2012 06:36

Co do podcięcia lotek nie ma to wpływu na odczuwanie poczucia bezpieczeństwa przez papugi moimzdaniem. Natomiast sam brak możliwości latania może doprowadzić do wielu urazów i u młodego ptaka do niedostatecznego wykształcenia mięśni i uniemożliwienia nauki latania co skutkuje na jego dajsze życie. Młody wyjęty pomiesiącu ptak spokojnie się oswoi i przy prawidłowej opiece nabierze zaufania do człowieka bez konieczności podcinania mu skrzydeł :) Przemyśl to aby na samym początku nie kaleczyć ptaszka.

granos

#10

Post autor: granos » czw mar 22, 2012 18:34

Bardzo dziękuje za odpowiedź. Właśnie o to mi chodzilo :-) .

Wróbliczki karmiłem od 3 tygodnia życia.Spotkałem się z dwiema "szkołami" wychowu wróbliczek. Wspomniany przeze mnie Belgijski hodowca mówił o wychowaniu młodych po ukończeniu 3-4 tygodni(z budki wychodza po ok 6-7,5 tygodniach),preferował on także u tego gatunku wychów samców. Natomiast druga wersja , o której słyszałem to sposób hodowców z USA. Biora oni z budki 2 tygodniowe młode.

Miałbym jeszcze pytanie co do dogrzewania młodych.Do ,którego dnia życia młode aleksandretty (w budce naturalnie wychowane przez rodziców) dogrzewane sa przez samicę?

Bo co do wyjścia z gniazda słyszałem coś koło 6-7 tygodniu

Awatar użytkownika
Krysia-
-#Administrator
-#Administrator
Posty: 1620
Rejestracja: sob wrz 16, 2006 16:06
Ptaki które hoduję: Haszunia i jego heterę
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

#11

Post autor: Krysia- » pt mar 23, 2012 05:45


granos

#12

Post autor: granos » pn mar 26, 2012 20:15

Chciałbym ponowić jedno pytanie ponieważ nie znalazłem na nie konkretnej odpowiedzi na forum a przewertowałem naprawdę kilkadziesia tematów.

Chodzi mi o to jak nauczyc papugę by załatwiała swoje potrzeby w jednym miejscu (chodzi mi o sytuacje gdy jest przy opiekunie). Mam na myśli tutaj papugę z ręcznego wychowu.Jedyne co znalazłem na foeum było w temacie z żako o wydalanie na jeden ręcznik podczac ręcznego wychowu. Tylko nie wiem jak namówć ,zachęcić papugę by właśnie na poczatek na ten jeden ręcznik wydalała.

Awatar użytkownika
wojtek
EKSPERT-HODOWCA
Posty: 1586
Rejestracja: ndz wrz 17, 2006 17:59
Ptaki które hoduję: Senegalki
Lokalizacja: Białystok
Kontakt:

#13

Post autor: wojtek » wt mar 27, 2012 05:19

Raczej nie znajdziesz na to pytanie odpowiedzi. Pomyśl co bedzie jak papuga będzie musiała pojechać z Toba gdzie indziej. Gdzie wtedy ma się załatwić, jak bedzie się męczyć.
Jeśli nie pomagasz to nie przeszkadzaj.

granos

#14

Post autor: granos » wt mar 27, 2012 12:29

Dlatego pisałem o ręczniku. Poświeciłbym jeden ręcznik i woziłbym ze soba.
Jakoś sobie nie wyobrażam jak jest duża papuga typu zako ,siedzi na ramieniu opiekuna i nagle wydala na niego.

granos

#15

Post autor: granos » sob kwie 07, 2012 22:27

A podczas ręcznego wykarmiania aleksandretty w jakim wieku można zaczać urozmaicać pokarm (papke do karminymenia) skielkowanym ziarnem ,owocami itp?

Awatar użytkownika
wojtek
EKSPERT-HODOWCA
Posty: 1586
Rejestracja: ndz wrz 17, 2006 17:59
Ptaki które hoduję: Senegalki
Lokalizacja: Białystok
Kontakt:

#16

Post autor: wojtek » sob kwie 07, 2012 22:50

Jak zaczenie sama pobierać pokarm. Podawaj skiełkowane ziarna, owoce i warzywa.
Jeśli nie pomagasz to nie przeszkadzaj.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Zachowanie aleksandrett.”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 12 gości