Nie umiem jej oswoić..
Moderatorzy: wojtek, GoldAngelo, Boguśka, Grzegorz, misia458, Krysia-, WOJTEKZ
-
- Posty: 92
- Rejestracja: pt mar 08, 2013 16:40
- Ptaki które hoduję: Jeszcze nic konkretnego
- Lokalizacja: Strzybnik
- Kontakt:
Re: Nie umiem jej oswoić..
Ze mną by tak się nie dało ponieważ byłem takim dzieckiem, że nic innego do mnie nie przemawiało z moją siostrą było już na odwrót. Jak przeczytałem o tej bezsilności to aż się się oplułem poranną herbatą. Powinna się tylko Pani cieszyć, że taki aniołki się Pani trafiły gdyby Pani trafiła na mnie za moich młodych lat to chciałbym widzieć jakby sobie Pani dała rade ze mną bez wychowawczego lania.
Pick it, Pack it
Fire it up, come along
And take a hit from the bong
Fire it up, come along
And take a hit from the bong
- gienek_k
- Posty: 34
- Rejestracja: sob lut 16, 2013 12:57
- Ptaki które hoduję: Aleksandretty, Rozele, Świergotki, Katarzynki, Nierozłączki, Lorysy, Szkarłatki , Mnichy Łąkówki ,Barnardy.
- Lokalizacja: Rybnik-Kamień
- Kontakt:
Ja tu chciałem tylko pomóc swoim doświadczeniem przeciesz papudze nic się nie stanie jak niedostanie pół dnia jedzenia a wy tu kombinujecie i robicie ze mnie prawie Terroryste .
- seti
- Posty: 47
- Rejestracja: pn lut 27, 2012 03:24
- Ptaki które hoduję: rudosterka hypoxantha
- Lokalizacja: Kraków
dziwnie potoczyła się ta dyskusja... i niektóre argumenty poszły w extremum...
ja również miałam różne problemy z oswajaniem, ale nigdy nie przyszło by mi do głowy pozbawianie papugi podstawowych potrzeb... tych, o których pisała krysia...
rozumie korygowanie złego zachowania (jak wyrzucanie misek przez papugę), ale to na ogół dotyczy ptaków przynajmniej częściowo oswojonych... bo takie zachowanie wskazuje, że papuga przynajmniej częściowo wie, co chce uzyskać...
ale aby bardziej oswoić papugę, potrzeba zdobyć jej zaufanie... a ograniczenie jej pokarmu raczej do tego nie zbliża... (pewnie nie zabije, ale efekt wg mnie żaden! - papuga to nie pies i na oswajanie raczej nie podziała)
wg mnie, choć żadnym ekspertem nie jestem, lepiej jest znaleźć coś, co sprawia naszej papudze przyjemność i na tym opierać dalsze jej oswajanie... dla wielu papug może to być jakiś przysmak, dla mojej >ostatecznie< okazały się to "pieszczoty"... i na tej podstawie łatwiej jest oswajać papugę, bo wtedy dużo szybciej rozumie jakie zachowania przynoszą jej "korzyści", a co się nie opłaca...
ja również miałam różne problemy z oswajaniem, ale nigdy nie przyszło by mi do głowy pozbawianie papugi podstawowych potrzeb... tych, o których pisała krysia...
rozumie korygowanie złego zachowania (jak wyrzucanie misek przez papugę), ale to na ogół dotyczy ptaków przynajmniej częściowo oswojonych... bo takie zachowanie wskazuje, że papuga przynajmniej częściowo wie, co chce uzyskać...
ale aby bardziej oswoić papugę, potrzeba zdobyć jej zaufanie... a ograniczenie jej pokarmu raczej do tego nie zbliża... (pewnie nie zabije, ale efekt wg mnie żaden! - papuga to nie pies i na oswajanie raczej nie podziała)
wg mnie, choć żadnym ekspertem nie jestem, lepiej jest znaleźć coś, co sprawia naszej papudze przyjemność i na tym opierać dalsze jej oswajanie... dla wielu papug może to być jakiś przysmak, dla mojej >ostatecznie< okazały się to "pieszczoty"... i na tej podstawie łatwiej jest oswajać papugę, bo wtedy dużo szybciej rozumie jakie zachowania przynoszą jej "korzyści", a co się nie opłaca...
-
- Posty: 41
- Rejestracja: pn wrz 02, 2013 17:12
- Ptaki które hoduję: Miałem 3 faliste, i Nimfe a teraz będę miał aleksandrettę obrożna
Ja tam wole czekać niż płoszyć mojego pupila pozwala mi podejść troszkę bliżej ale nie za blisko bo odlatuje z krzykiem wiec wole czekać cierpliwie niż ja skrzywdzić.
Zwierzenia są jak ludzie skrzywdzisz je raz to będziesz miał ciężko zdobyć ich zaufanie !
Kto kocha to wie co jest dobre dla ptaka.
Zwierzenia są jak ludzie skrzywdzisz je raz to będziesz miał ciężko zdobyć ich zaufanie !
Kto kocha to wie co jest dobre dla ptaka.
- turkima
- Posty: 28
- Rejestracja: pn sie 19, 2013 14:26
- Ptaki które hoduję: miałam papużki faliste, nimfę 14 lat, aktualnie posiadam 3miesięczną aleksandrettę obrożną
Osobiście zgadzam się z gienek_k. MOIM ZDANIEM papugi są jak dzieci, trzeba im pokazać dobrą drogę, zachęcić, zakazać etc. Małe dziecko nie wie na początku co jest dobre, co jest złe. Tak samo jest z papugami. Mój ręcznie karmiony zachowywał się jak dzikus, nie miałam już sil do niego i cierpliwości. Zabrałam mu miskę z jedzeniem na 3-4godziny. Wystarczyło, to było pierwsze przełamanie lodów, karmiłam go z ręki godzinę czasu. Oddałam mu miskę z jedzeniem i nie musiałam powtarzać tej czynności już ani razu. I nic mu się nie stało. Jest pięknie upierzony, tryska energią, mały urwis i szajbus.
To nie jest tortura., to nie jest zamęczanie ptaka. Po prostu wskazanie właściwej drogi, że jesteśmy przyjaźnie nastawieni (zaraz ktoś mi wytknie, że co to za 'przyjazne nastawienie' skoro zabieramy mu jedzenie, ale życie polega na nonsensach)
To nie jest tortura., to nie jest zamęczanie ptaka. Po prostu wskazanie właściwej drogi, że jesteśmy przyjaźnie nastawieni (zaraz ktoś mi wytknie, że co to za 'przyjazne nastawienie' skoro zabieramy mu jedzenie, ale życie polega na nonsensach)
- turkima
- Posty: 28
- Rejestracja: pn sie 19, 2013 14:26
- Ptaki które hoduję: miałam papużki faliste, nimfę 14 lat, aktualnie posiadam 3miesięczną aleksandrettę obrożną
Dlaczego wciąż tak się zdarza, że punkt widzenia mężczyzn jest tak różny od punktu widzenia kobiet …..
Pewnie dlatego, że kobiety bardzo często myślą emocjonalnie niż racjonalnie. Bez urazy do kobiet, sama nią jestem, ale taka jest prawda i tak nas stworzyła genetyka.
Nie chciałabym mieć ptaka, po to żeby na niego popatrzeć. Równie dobrze można pójść do sklepu zoologicznego lub zaprzyjaźnionego hodowcy.
Pewnie dlatego, że kobiety bardzo często myślą emocjonalnie niż racjonalnie. Bez urazy do kobiet, sama nią jestem, ale taka jest prawda i tak nas stworzyła genetyka.
Nie chciałabym mieć ptaka, po to żeby na niego popatrzeć. Równie dobrze można pójść do sklepu zoologicznego lub zaprzyjaźnionego hodowcy.
-
- Posty: 41
- Rejestracja: pn wrz 02, 2013 17:12
- Ptaki które hoduję: Miałem 3 faliste, i Nimfe a teraz będę miał aleksandrettę obrożna
Mam pytanie mam papugę od 2 tygodni W 3 dniu wypościłem ja na loty i teraz ona nawet nie myśli o tym żeby byc w klatce cały czas lata po pokoju na noc siedzi na karniku Nie wiem czy dobrze zrobiłem tak wczas ja wypuszczając na loty ? Wiadomo ptak musi byc w ruchu. Mam pytanie bo nie mam pojęcia jak ja oswoić pozwala mi sie troszkę zbliżyć do siebie ale nie bardzo od razu ucieka o jedzeniu z reki to nie ma mowy nie wiem jak mam ja przekupić do mnie nie mówię ze muszę to zrobić od razu wiem ze trzeba casu ale cchiał bym zeby troszke sie oswoiła bardziej jak się zbliżam do niej,
- fotorobart
- Posty: 481
- Rejestracja: śr gru 28, 2011 21:50
- Ptaki które hoduję: Nic nie hoduję. Mam członków rodziny: Wacka i Kasię
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
zgłodniej to wejdzie, nie kram poza, pokaż jej jak wkładasz jakiś przysmak do klatki 

-
- Posty: 41
- Rejestracja: pn wrz 02, 2013 17:12
- Ptaki które hoduję: Miałem 3 faliste, i Nimfe a teraz będę miał aleksandrettę obrożna
dzięki nie chce jej tak gonić po całym pokoju a ona ma luz tylko muszę ja jakoś dobrze oswoić
to to nic ale jest problem ze ino podejdę do klatki to ona od razu odfruwa na karnisz wiec nie mogę jej zamknąć ponieważ ona jest szybsza niż
ja
to to nic ale jest problem ze ino podejdę do klatki to ona od razu odfruwa na karnisz wiec nie mogę jej zamknąć ponieważ ona jest szybsza niż
ja
-
- Posty: 63
- Rejestracja: pn lis 09, 2009 17:08
- Ptaki które hoduję: Aleksandretty, Rozelle, Nierozłączki, Świergotki, Katarzynki, Łąkówki, Mnichy
- Lokalizacja: Rybnik-Kamień
- Kontakt:
meski298 pisze:Mam pytanie mam papugę od 2 tygodni W 3 dniu wypościłem ja na loty i teraz ona nawet nie myśli o tym żeby byc w klatce cały czas lata po pokoju na noc siedzi na karniku Nie wiem czy dobrze zrobiłem tak wczas ja wypuszczając na loty ? Wiadomo ptak musi byc w ruchu. Mam pytanie bo nie mam pojęcia jak ja oswoić pozwala mi sie troszkę zbliżyć do siebie ale nie bardzo od razu ucieka o jedzeniu z reki to nie ma mowy nie wiem jak mam ja przekupić do mnie nie mówię ze muszę to zrobić od razu wiem ze trzeba casu ale cchiał bym zeby troszke sie oswoiła bardziej jak się zbliżam do niej,
Zrobiłeś trochę na odwrót. Wpierw powinieneś papudze podawać na patyczku jedzenie do klatki. Jak jedzenie weźmie to za jakiś czas dać jedzenie na ręce a obok patyczek (żeby go sobie przypomniała). Na sam koniec już podawać same jedzonko. Dopiero wtedy najlepiej wypuszczać papugę. Przed wypuszczeniem nie zmieniać pokarmu - zmienić pokarm i dać jakieś świeże owoce/warzywa jak się chce żeby papuga weszła do klatki - tym ją można zwabić.
Jest to młoda papuga?
-
- Posty: 63
- Rejestracja: pn lis 09, 2009 17:08
- Ptaki które hoduję: Aleksandretty, Rozelle, Nierozłączki, Świergotki, Katarzynki, Łąkówki, Mnichy
- Lokalizacja: Rybnik-Kamień
- Kontakt:
meski298 pisze:to co mam zrobić w takim razie żeby ja przekupić zamknąć w klatce i zacząć od nowa wszystko podawać te jedzenie na patyku itp
Spróbuj zacząć od nowa tak jak Ci pisałem, może jeszcze nie wszystko stracone;) Do oswojenia papugi potrzeba dużo czasu i cierpliwości:)
-
- Posty: 41
- Rejestracja: pn wrz 02, 2013 17:12
- Ptaki które hoduję: Miałem 3 faliste, i Nimfe a teraz będę miał aleksandrettę obrożna
Ale z tym patykiem. To mam jej zostawić go na początek nie zbliżając się do klatki?? Tak pomiędzy prętami czy trzymać go w teku i próbować jej podać?? Papuga ma rok dopiero była wcześniej z ludźmi i z dziećmi jest mądra potrafi sama klatkę otworzyć i wchodzi i wychodzi z klatki ale nie pozwoli mi eis na tyle zbliżyć żeby ta klatkę zamknąć dziś udało mi się to zrobić ponieważ cięgle była na wolności nie wiem czy to jakiś spływ ponieważ ten facet ja często wypuszczał ja tez zresztą cięgle miała klatkę otwarta i latała i wchodziła tylko by się najeść.Wiem cze trzeba czasu miałem Ninfę i bardzo ja oswoiłem przylatywała na komendę siadała na ręce dała się drapać po głowie itp, Ale widzę ze Aleksy są troszkę bardziej płochliwie. No zresztą Mam 1 raz alekse bez przerwy siedzę na tym forum i się uczę coraz więcej o niej
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości