Dziwne zachowanie!
Moderatorzy: wojtek, GoldAngelo, Boguśka, Grzegorz, misia458, Krysia-, WOJTEKZ
-
- Posty: 7
- Rejestracja: śr wrz 19, 2012 19:39
- Ptaki które hoduję: nimfy, aleksandretta
- Lokalizacja: podkarpacie
Dziwne zachowanie!
Moja aleksandretta od kilku dni dziwnie się zachowuje: nie śpi już w ulubionym miejscu na drzewku tylko wchodzi na kaloryfer miedzy firankę a ścianę, ma tam bardzo małą przestrzeń i gdy zbliżam się do niego boi się i próbuje mnie odstraszyć.
W ciągu dnia przylatuje do mnie, siada mi na ramieniu, nie boi się i nie jest agresywny, a wieczorem chowa się w tym "bunkrze" pod parapetem.
Kiedyś gdy jeszcze nie był oswojony spał wysoko, na karniszu, potem przed długi czas na drzewku, a teraz to dziwne miejsce sobie wybrał i tylko w nim próbuje nas atakować.
Co to może oznaczać??
W ciągu dnia przylatuje do mnie, siada mi na ramieniu, nie boi się i nie jest agresywny, a wieczorem chowa się w tym "bunkrze" pod parapetem.
Kiedyś gdy jeszcze nie był oswojony spał wysoko, na karniszu, potem przed długi czas na drzewku, a teraz to dziwne miejsce sobie wybrał i tylko w nim próbuje nas atakować.
Co to może oznaczać??
-
- -#moderator
- Posty: 741
- Rejestracja: ndz cze 28, 2009 23:24
- Ptaki które hoduję: Papużki Faliste, Mnichy Nizinne, Rudosterki Brązowouche, Rudosterki Zielonolice, Konury Ognistobrzuche
- Lokalizacja: Sędziszowice
- marcin1987
- Posty: 34
- Rejestracja: czw mar 29, 2012 15:08
- Ptaki które hoduję: Żako, Kragen, Nimfa, Aleksandretta
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Kupić klatkę i nauczyć papugę że by na noc do niej wracała, ja tak każdą papugę którą mam od początku przyzwyczajam do klatki. Wpuszczam papugę na minimum tydzień do zamkniętej klatki i ja przez ten czas nie wypuszczam, karmię i w miarę nic nie robię a później papugę puszczam codziennie i zawsze na wieczór wraca do siebie po coś dobrego do jedzenia i że by się wyspać do rana. To jest jedyna dobra metoda i wtedy nie będzie ci spać po pokoju i srać gdzie popadnie.
- sqrczybyk
- Posty: 403
- Rejestracja: wt mar 08, 2011 10:30
- Ptaki które hoduję: Żako Kongijskie, Kakadu żółtolica
- Lokalizacja: Koziegłowy/Poznań
- Kontakt:
Możesz położyć ręcznik na parapecie,tak aby zwisał i zasłaniał kaloryfer,co uniemożliwi aleksie przesiadywanie w tym miejscu. W zamian tego możesz zrobić coś w stylu budki lęgowej zadaszone-półka, powiesić na ulubionym drzewku i może zostanie zaakceptowana przez ptaka. Wydaje mi się,że powinnaś być stanowcza i jeśli nie pasuje Tobie nowy rewirek upatrzony przez aleksę,to podejmij niezwłocznie konkretne działania ku temu,gdyż ptak zacznie "rządzić" Tobą i robić co tylko zechce 

-
- Posty: 7
- Rejestracja: śr wrz 19, 2012 19:39
- Ptaki które hoduję: nimfy, aleksandretta
- Lokalizacja: podkarpacie
Gdy kupiłam go był bardzo zestresowany i dobre dwa tygodnie siedział w klatce. Ma dużą klatkę i obok klatki drzewko. Gdy zaczełam go wypuszczać nie chętnie wracał do klatki. Wraca tam tylko by jeść i gdy na dłużej wychodzę to go zamykam. Nie oceniaj mnie.
sqrczybyk, bardzo dziękuje za radę :)
Połączyłam oba posty
sqrczybyk, bardzo dziękuje za radę :)
Połączyłam oba posty
Ostatnio zmieniony pt paź 05, 2012 04:46 przez izamis4, łącznie zmieniany 1 raz.
- sqrczybyk
- Posty: 403
- Rejestracja: wt mar 08, 2011 10:30
- Ptaki które hoduję: Żako Kongijskie, Kakadu żółtolica
- Lokalizacja: Koziegłowy/Poznań
- Kontakt:
Papugi powinny wiedzieć na co i na ile mogą sobie pozwolić... Twoja aleksa jest młodziutka,dopiero uczy się obcować z człowiekiem,jeżeli "zakuma",że ma na wszystko przyzwolenie opiekuna,to z biegiem czasu się do tego przyzwyczai,potem już będzie za późno oduczyć ją złych nawyków. Powoli i z dużą konsekwencją podchodź do wychowania,a będzie Wam się dobrze żyło 

-
- -#moderator
- Posty: 741
- Rejestracja: ndz cze 28, 2009 23:24
- Ptaki które hoduję: Papużki Faliste, Mnichy Nizinne, Rudosterki Brązowouche, Rudosterki Zielonolice, Konury Ognistobrzuche
- Lokalizacja: Sędziszowice
[quote=marcin1987]Kupić klatkę i nauczyć papugę że by na noc do niej wracała, ja tak każdą papugę którą mam od początku przyzwyczajam do klatki.[...] To jest jedyna dobra metoda i wtedy nie będzie ci spać po pokoju i srać gdzie popadnie.[/quote]
Klatka a budka lęgowa to dwie różne rzeczy. Nawet jeśli nauczysz swoje papugi żeby sypiały w klatce a one upatrzą Sobie chociażby półkę, która im spasuje na budkę lęgową to się tam przeniosą.
izamis4, proponuję usunąć wszelkie tego typu miejsca z pokoju w którym Twoja Aleksandretta przebywa. Nie musisz jej robić niczego w zamian jeśli nie chcesz-spowoduje to tylko tyle, że przeniesie się po prostu wtedy w inne miejsce jeśli mu spasuje, jeśli nie dalej będzie zainteresowany kaloryferem. Ptak rzeczywiście jest młody (dopiero po przestudiowaniu wszystkich Twoich postów zauważyłem, że ma dopiero około czterem miesięcy) więc masz spore możliwości jeśli chodzi ukształtowanie jego zachowań i charakteru.
Klatka a budka lęgowa to dwie różne rzeczy. Nawet jeśli nauczysz swoje papugi żeby sypiały w klatce a one upatrzą Sobie chociażby półkę, która im spasuje na budkę lęgową to się tam przeniosą.
izamis4, proponuję usunąć wszelkie tego typu miejsca z pokoju w którym Twoja Aleksandretta przebywa. Nie musisz jej robić niczego w zamian jeśli nie chcesz-spowoduje to tylko tyle, że przeniesie się po prostu wtedy w inne miejsce jeśli mu spasuje, jeśli nie dalej będzie zainteresowany kaloryferem. Ptak rzeczywiście jest młody (dopiero po przestudiowaniu wszystkich Twoich postów zauważyłem, że ma dopiero około czterem miesięcy) więc masz spore możliwości jeśli chodzi ukształtowanie jego zachowań i charakteru.
Czasem lepiej mądrze milczeć niż głupio gadać.
Pozdrawiam, Michał.
Pozdrawiam, Michał.
- seti
- Posty: 47
- Rejestracja: pn lut 27, 2012 03:24
- Ptaki które hoduję: rudosterka hypoxantha
- Lokalizacja: Kraków
Ja jednak przychylam się do wypowiedzi sqrczybyka - chodzi mi o zaproponowanie ptakowi alternatywy (bo co do stanowczości to jest to podstawa przy wychowaniu każdego stworzenia, żeby wszystkim żyło się komfortowo
)
oczywiście nie na wszystkie papugi to podziała, ale na pewno warto spróbować
szczególnie przy tak młodym ptaku
Dla mnie metoda "odwracania uwagi" i czegoś w zamian jest jedną z najskuteczniejszych! i dotyczy to zwłaszcza przesiadywania urwisa w miejscach, w których nie chcę, żeby to robił... mówię mu, że tego nie wolno, ale też nie chcę żeby zbyt dużo o tym myślał... (wiadomo - zakazane kusi
i ptak z czasem może też zacząć wykorzystywać to do zwrócenia na siebie uwagi) dlatego zawsze kombinuję, żeby zapewnić mu coś bardziej atrakcyjnego
po dwóch, trzech dniach paput po prostu zapomina o poprzednim miejscu...
nie wiem izamis4 czy u ciebie to się sprawdzi, ale chyba warto spróbować
ja obecną papugę mam nie cały rok, i choć jest bardzo niezależna i z "charakterkiem", to póki co czuję, że to ja mam kontrolę nad nią, a nie odwrotnie

oczywiście nie na wszystkie papugi to podziała, ale na pewno warto spróbować

Dla mnie metoda "odwracania uwagi" i czegoś w zamian jest jedną z najskuteczniejszych! i dotyczy to zwłaszcza przesiadywania urwisa w miejscach, w których nie chcę, żeby to robił... mówię mu, że tego nie wolno, ale też nie chcę żeby zbyt dużo o tym myślał... (wiadomo - zakazane kusi


nie wiem izamis4 czy u ciebie to się sprawdzi, ale chyba warto spróbować

ja obecną papugę mam nie cały rok, i choć jest bardzo niezależna i z "charakterkiem", to póki co czuję, że to ja mam kontrolę nad nią, a nie odwrotnie

- sqrczybyk
- Posty: 403
- Rejestracja: wt mar 08, 2011 10:30
- Ptaki które hoduję: Żako Kongijskie, Kakadu żółtolica
- Lokalizacja: Koziegłowy/Poznań
- Kontakt:
Od tygodnia Buźka dziwnie się zachowuje tj. schodzi na dno klatki i drze wszystkie gazety na drobne kawałki,po czym w nich przesiaduje godzinkę i wraca na górne żerdzie. Śpią razem na górnym konarze,za dnia zachowuje się jak i przyjmuje pokarmy normalnie. Olka to zachowanie Buźki troszkę dziwi,siedząc u góry na żerdzi nawołuje ją wymawiając "Buźka,Buźka". Myślę że zachowanie Buźki może być spowodowane zazdrością o senegalkę Gucię,która jest u nas od miesiąca,lub zbliżającym się okresem lęgowym u aleksandrett większych.
Na krycie Buźki przez Olka raczej nie ma co liczyć gdyż nie widzę żadnego zainteresowania ze strony samicy
Dla niej to ja jestem samcem
Jeśli mieliście podobną sytuację,to proszę o porady 
Na krycie Buźki przez Olka raczej nie ma co liczyć gdyż nie widzę żadnego zainteresowania ze strony samicy



- sqrczybyk
- Posty: 403
- Rejestracja: wt mar 08, 2011 10:30
- Ptaki które hoduję: Żako Kongijskie, Kakadu żółtolica
- Lokalizacja: Koziegłowy/Poznań
- Kontakt:
Nie napisałem w poprzednim poście... Buźka baraszkując w porwanych gazetach na dnie klatki wymachuje jedną nogą do tyłu odgarniając postrzępione kawałki czasopism- podobnie jak kura,czy pies po załatwieniu potrzeby. Zastanawiam się,czy nie powiesić im budki lęgowej 

- WOJTEKZ
- -#Administrator
- Posty: 1667
- Rejestracja: sob wrz 16, 2006 15:12
- Ptaki które hoduję: ALEKSANDRETTY OBROŻNE i kilka innych gatunków papug
- Lokalizacja: ŁÓDŹ
- Kontakt:
Buźka szykuje się do lęgu i buduje sobie gniazdo. Możesz jej wstawić budkę lęgową, wtedy będzie wiedziała gdzie ma budować gniazdo. Nie będzie szukać i kombinować tylko zainteresuje się budką.
To że ktoś mówi iż trzyma ptaki przez 20 lat , wcale nie oznacza że ma o nich jakieś pojęcie. Pamiętajmy że uczymy się przez całe życie.
Pozdrawiam
zawadzki112@poczta.onet.pl
GG 7481455
Pozdrawiam
zawadzki112@poczta.onet.pl
GG 7481455
- Krysia-
- -#Administrator
- Posty: 1620
- Rejestracja: sob wrz 16, 2006 16:06
- Ptaki które hoduję: Haszunia i jego heterę
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
sqrczybyk, może te tematy wraz ze zdjęciami wpłyną na Twoje etapy myślowe
naturalne budki - http://www.aleksandretta.pl/forum/viewt ... sc&start=0
http://www.aleksandretta.pl/rozmnazanie.html
http://www.aleksandretta.pl/forum/viewt ... 6721#26721

naturalne budki - http://www.aleksandretta.pl/forum/viewt ... sc&start=0
http://www.aleksandretta.pl/rozmnazanie.html
http://www.aleksandretta.pl/forum/viewt ... 6721#26721
- sqrczybyk
- Posty: 403
- Rejestracja: wt mar 08, 2011 10:30
- Ptaki które hoduję: Żako Kongijskie, Kakadu żółtolica
- Lokalizacja: Koziegłowy/Poznań
- Kontakt:
"zrób to sam" zwłaszcza w mieszkaniu... odpada. Napiszę do Justyny sklepu i do MiśkaPapugi, bo wystawiał takowe na giełdzie w Pszczynie. Wojtkowi nie przeszkadzam,gdyż odpoczywa offline,zresztą już miesiąc wysyłam do niego pewną rzecz
Jest jeszcze troszkę czasu,dam radę 



Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 11 gości