Jak oduczyć papugę rządzenia ?

Pytania i problemy związane z zachowaniem aleksandrett.

Moderatorzy: wojtek, GoldAngelo, Boguśka, Grzegorz, misia458, Krysia-, WOJTEKZ

jamargaretka
Posty: 73
Rejestracja: pt sty 26, 2007 11:58
Ptaki które hoduję:

Jak oduczyć papugę rządzenia ?

#1

Post autor: jamargaretka » ndz gru 19, 2010 17:29

Po raz kolejny zwracam sie do Was z problemem. Moja Samiczka skończy niedługo 4 lata. Od początku był to domowy Pupilek, który dość szybko zaczął to wykorzystywać. Od kilku miesięcy bardzo się rządzi - tzn bardziej niz zawsze - a jeśli jest to kuchnia - to już wogóle jej królestwo.

W pażdzierniku kupiliśmy jej samczyka - Opisywałam już na forum problemy z samczykiem, bo samczyk nie miał lotek i zastanawialiśmy sie nad oddaniem go do hodowcy. Stwierdzilismy jednak, że skoro takiego kupilismy to niech będzie. a zresztą lotki zaczęły odrostać. Brzydactwa straszne ale są :) samczyk nie lata. z klatki wychodzi codziennie ale tylko siedzi na żerdce a jak już zejdzie na podłogę to pozniej wchodzi po drabince

ale towarzystwo wcale nie zmieniło naszej samiczki. jako tako go akceptuje ale tresuje go dokładnie. codziennie wyrzuca mu karmnik z jedzeniem. czasem pogoni

to jej władcze zachowanie zaczęło nam ciążyć. wiem, ze to nasz wina - ale wczesniej mielismy nimfę i myslelismy, że z aleksą mozna tak samo postepowac

Jestem w ciąży i jak papuga po raz pierwszy zaatakowała mnie - bo stanęłam przy "jej" miseczkach to stwierdziłam że dość tego. doszło do tego, że mąż chodzi po kuchni z recznikiem i ją wygania - a ja chodzę ze szczotą od odkurzania. no paradoks. jakby ktos to zobaczyl....


meble poobgryzane, szafki pozaklejane... teraz była sama dosłownie 3 minuty i mało ze weszła do kuchni to otworzyła zaklejoną szafkę i już siedziała w srodku.

papugi latają co najmniej dwa razy dziennie. a jesli jestesmyw domu i jej nie wypuszczamy to juz wogole agresja straszna. teraz od 10 minut siedzi w klatce i już szarpie karmnikami


czy jest jakis sposób, by trochę "przytemperować" to nasze diable?

Awatar użytkownika
PawelHH
Posty: 221
Rejestracja: wt mar 02, 2010 10:26
Ptaki które hoduję: różne
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

#2

Post autor: PawelHH » ndz gru 19, 2010 22:20

Mi to wygląda na to ze samiczka szykuje się na lęgi, nic dziwnego ze i bardziej agresywna jest i widocznie kuchnia to jej lęgowy rejon

jamargaretka
Posty: 73
Rejestracja: pt sty 26, 2007 11:58
Ptaki które hoduję:

#3

Post autor: jamargaretka » ndz gru 19, 2010 23:44

my tak sobie to tłumaczyliśmy od wrzesnia :) jakieś 1,5 miesiąca zaczęła na kuchennym blacie mościć gniazdo z ręczników. nawet łapkami kopie w tym jak psiak. do tego drze na strzępy papiery. nie mowiąc że na szafie odnalazła świeczki przygotowane dla księdza..... wchodzi do naczyń. faktycznie wyglądało to jak przygotowanie do lęgów

dostawilismy budkę lęgową do klatki. ale kompletnie zero zainteresowania.



mam wrażenie papuga nas przechytrzyła i pokazała kto tu rządzi. mam wyrzuty jak ją wyganiam z kuchni tą szczotą ale już nie dajemy rady. spokój z nią jest tylko jak się wykąpie. wtedy kąpiel plus schnięcie - to jakaś godzina spokoju :) ale tak jest powiedzmy raz w tygodniu :)

jeśli to okres godowy to jak ją przekonać do budki lęgowej? no przecież nie pozwolę jej złożyć ewentualnych jajek na blacie kuchennych czy w szafce z talerzami :)))))

Awatar użytkownika
Krysia-
-#Administrator
-#Administrator
Posty: 1620
Rejestracja: sob wrz 16, 2006 16:06
Ptaki które hoduję: Haszunia i jego heterę
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

#4

Post autor: Krysia- » pn gru 20, 2010 06:34

jamargaretka, szafki kuchenne są duże, budka lęgowa o wiele mniejsza. Może dobrym wyjściem będzie danie papudze większego pudła kartonowego. Postaw je gdzieś w pobliżu klatki lub na jej szczycie, ewentualnie wewnątrz jeśli klatka jest duża. Na początek zrób mały otwór wejściowy tak, by papułka sama go sobie ,,rozpracowała" Daj tych ręczników papierowych, i innych wynalazków potrzebnych do budowy gniazda.
Skoro tak kocha talerze, odżałuj jakiś stary głęboki lub miseczkę i też do kartonu włóż. To wszystko zrób tak, by papuga widziała, potem karton zamknij i obserwuj jej poczynania. Papugi są raczej ciekawskie więc może się tym pudłem zainteresuje ..... przynajmniej na okres sezonu legowego.

jamargaretka
Posty: 73
Rejestracja: pt sty 26, 2007 11:58
Ptaki które hoduję:

#5

Post autor: jamargaretka » pn gru 20, 2010 09:56

no własnie budka jest dość duża, bo mąż ją sam zrobił.ręcznik jest włożony w wejściu ale i tak się nie zainteresowała. pokombinuję trochę ale chyba uroiła sobie, że to ma być kuchnia i koniec. dziś znów skoczyła mi na głowę, bo chciałam ją zgonić z półki z herbatami.

essex1
Posty: 412
Rejestracja: wt mar 10, 2009 22:20
Ptaki które hoduję: mnicha
Lokalizacja: Anglia

#6

Post autor: essex1 » pn gru 20, 2010 18:46

Każde zwierzę w domu wymaga kontroli nad nim-czy to będzie kot,jaszczur czy papuga.Jeśli nie ma kontroli,zwierzę wybiera najlepszą opcję z możliwych,zaczyna czuć się bardzo pewnie,zaczyna dominować-aż w końcu staje się nie do zniesienia przebywanie z nim.Przykładów mozna podawać tego złego zachowania.U mnie aleksa podobnie się zachowywała w 4tym,5tym,6tym roku życia,potem znacznie mniej,a po 12 roku życia to praktycznie odechciało jej się ... ;-) Z tym umnie było wszystko pod kontrolą i ptak nie dominował.Powodzenia.
Pozdrawiam. Artur

ODPOWIEDZ

Wróć do „Zachowanie aleksandrett.”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości