Nowy przyjaciel

Pytania i problemy związane z zachowaniem aleksandrett.

Moderatorzy: wojtek, GoldAngelo, Boguśka, Grzegorz, misia458, Krysia-, WOJTEKZ

ksenonka
Posty: 15
Rejestracja: śr paź 01, 2008 14:33
Ptaki które hoduję: Nimfa
Lokalizacja: Kraków

Nowy przyjaciel

#1

Post autor: ksenonka » śr paź 01, 2008 16:25

Witam.Jestem nwa:) wczoraj zakupilam mloda alekse obrożna (4 mieś. ) i nic od wczoraj nie zjadla, troche sie niepokoje czy to normalne.Prosze o odpowiedz.
ksenonka

Awatar użytkownika
WOJTEKZ
-#Administrator
-#Administrator
Posty: 1667
Rejestracja: sob wrz 16, 2006 15:12
Ptaki które hoduję: ALEKSANDRETTY OBROŻNE i kilka innych gatunków papug
Lokalizacja: ŁÓDŹ
Kontakt:

#2

Post autor: WOJTEKZ » śr paź 01, 2008 16:27

Witaj. Taki stan może trwać nawet i przez pierwsze kilka dni . Podaj jeszcze papudze jakieś soczyste owoce, może być mandarynka lub pomarańcz i się nie martw.
To że ktoś mówi iż trzyma ptaki przez 20 lat , wcale nie oznacza że ma o nich jakieś pojęcie. Pamiętajmy że uczymy się przez całe życie.
Pozdrawiam
zawadzki112@poczta.onet.pl
GG 7481455

Awatar użytkownika
Krysia-
-#Administrator
-#Administrator
Posty: 1620
Rejestracja: sob wrz 16, 2006 16:06
Ptaki które hoduję: Haszunia i jego heterę
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

#3

Post autor: Krysia- » śr paź 01, 2008 18:15

ksenonka, nie martw się i uzbroj w cierpliwość :-D
Kazdy czlowiek w nowym miejscu czuje się nieswojo a co dopiero mówić o ptaku, który został wyrwany z sobie znanych miejsc........ Nowe otoczenie, odgłosy, itp....
Musi się na nowo zapoznać z otoczeniem, zaaklimatyzowac się :-D a to trochę potrwa.
Zapewnij jej maximum spokoju, nic na siłę, choć jedzenie i wodę musisz co dnia wymieniać. Twoje ruchy muszą być w tym czasie jak najbardziej spokojne, powolne, podczas tych zajęć mów do papużki spokojnym głosem.
Ptak jest młodziutki więc powinien się szybko przystosowac do nowych warunków.

ksenonka
Posty: 15
Rejestracja: śr paź 01, 2008 14:33
Ptaki które hoduję: Nimfa
Lokalizacja: Kraków

#4

Post autor: ksenonka » czw paź 02, 2008 20:45

wiem ze napewno jest zestresowana ale zaczynam sie niepokoic coraz bardziej.Nie je nie widzialam zeby pila i siedzi na dnie klatki osowaiala.Tylko raz slyszalam zeby krzyknela i to bylo w pierwszy dzien.Caly czas usypia. :-( . Kurcze nie wiem co mam robic.
ksenonka

Awatar użytkownika
wojtek
EKSPERT-HODOWCA
Posty: 1586
Rejestracja: ndz wrz 17, 2006 17:59
Ptaki które hoduję: Senegalki
Lokalizacja: Białystok
Kontakt:

#5

Post autor: wojtek » czw paź 02, 2008 20:47

Wody ani pokarmu nic nie ubyło? Plewy od nasion leżą na dnie?
Jeśli nie pomagasz to nie przeszkadzaj.

ksenonka
Posty: 15
Rejestracja: śr paź 01, 2008 14:33
Ptaki które hoduję: Nimfa
Lokalizacja: Kraków

#6

Post autor: ksenonka » czw paź 02, 2008 20:50

Nie ma plew, owoc tez nie ruszony
ksenonka

Awatar użytkownika
WOJTEKZ
-#Administrator
-#Administrator
Posty: 1667
Rejestracja: sob wrz 16, 2006 15:12
Ptaki które hoduję: ALEKSANDRETTY OBROŻNE i kilka innych gatunków papug
Lokalizacja: ŁÓDŹ
Kontakt:

#7

Post autor: WOJTEKZ » czw paź 02, 2008 20:51

Postaw wodę i jedzenie w kilku miejscach klatki , na spodzie i na różnych wysokościach. Proponuję też podać papudze zamiast wody 5% roztwór glukozy (można kupić u weta) to wzmocni ptaka. Znam przypadki gdy ptak nie jadł nawet i trzy dni. Jeżeli papuga zacznie jeść to poznasz po pustych łupinach oraz po '' zmemłanych '' owocach.
To że ktoś mówi iż trzyma ptaki przez 20 lat , wcale nie oznacza że ma o nich jakieś pojęcie. Pamiętajmy że uczymy się przez całe życie.
Pozdrawiam
zawadzki112@poczta.onet.pl
GG 7481455

Awatar użytkownika
wojtek
EKSPERT-HODOWCA
Posty: 1586
Rejestracja: ndz wrz 17, 2006 17:59
Ptaki które hoduję: Senegalki
Lokalizacja: Białystok
Kontakt:

#8

Post autor: wojtek » czw paź 02, 2008 20:56

Osłoń klatkę tak by Cię nie widziała. Glukoza do picia. Czy hodowca dał pokarm na początek? Postaw na dnie klatki żarcie i picie w miseczkach lub pojemnikach takich jak miały u poprzednigo własciciela. Zapal światło na całą noc.
Jeśli nie pomagasz to nie przeszkadzaj.

ksenonka
Posty: 15
Rejestracja: śr paź 01, 2008 14:33
Ptaki które hoduję: Nimfa
Lokalizacja: Kraków

#9

Post autor: ksenonka » czw paź 02, 2008 21:04

Tak dal roznego rodzaju pokarm.Niestety nie wiem w jakich pojemnikach mialy jedzenie i picie, ale porozstawiam w calej klatce w roznych miejscach.
ksenonka

Awatar użytkownika
wojtek
EKSPERT-HODOWCA
Posty: 1586
Rejestracja: ndz wrz 17, 2006 17:59
Ptaki które hoduję: Senegalki
Lokalizacja: Białystok
Kontakt:

#10

Post autor: wojtek » czw paź 02, 2008 21:06

Nie stresuj jej. obserwuj z daleka. Powodzenia jak nie zje to jutro do hodowcy odwoz.
Jeśli nie pomagasz to nie przeszkadzaj.

Awatar użytkownika
Boguśka
-#moderator
-#moderator
Posty: 1210
Rejestracja: pn wrz 18, 2006 08:39
Ptaki które hoduję: nimfy.katarzynki.rudosterki
Lokalizacja: Kraków

#11

Post autor: Boguśka » czw paź 02, 2008 21:13

Sprawdż w miseczce czy nie ma łupin?Aleksy wrzucają resztki z powrotem do miski a nie na zewnątrz niej :-/ Zrób tak jak radzili panowie i obserwuj z daleka.Bo może trzeba będzie zaiterweniować i żebyś tego nie przeoczyła.Będzie dobrze

Awatar użytkownika
dario
Posty: 36
Rejestracja: śr mar 12, 2008 22:20
Ptaki które hoduję: Aleksandretta Różowopierśna, Aleksandretta Wielka
Lokalizacja: Bytom
Kontakt:

#12

Post autor: dario » czw paź 02, 2008 23:17

sprawdź jej kupki, czy przypadkiem nie ma biegunki..
W pierwszych dniach tak bywa a to może bardzo osłabić ptaka..
Pozdrawiam :-)

ksenonka
Posty: 15
Rejestracja: śr paź 01, 2008 14:33
Ptaki które hoduję: Nimfa
Lokalizacja: Kraków

#13

Post autor: ksenonka » pt paź 03, 2008 17:58

Niestety papużka nie przeżyła nocy :cry:
ksenonka

Awatar użytkownika
wojtek
EKSPERT-HODOWCA
Posty: 1586
Rejestracja: ndz wrz 17, 2006 17:59
Ptaki które hoduję: Senegalki
Lokalizacja: Białystok
Kontakt:

#14

Post autor: wojtek » pt paź 03, 2008 18:35

Co na to hodowca?
Jeśli nie pomagasz to nie przeszkadzaj.

Awatar użytkownika
Boguśka
-#moderator
-#moderator
Posty: 1210
Rejestracja: pn wrz 18, 2006 08:39
Ptaki które hoduję: nimfy.katarzynki.rudosterki
Lokalizacja: Kraków

#15

Post autor: Boguśka » pt paź 03, 2008 21:46

A jak zachowywał się ptak kiedy go kupowałaś?Czy miałaś jakiś wybór czy była tylko ta jedna?Czy ona cały czas była taka osowiała?Skoro tak szybko odeszła musiała już być chora kiedy ją kupowałaś bo to tylko pare dni.Możesz napisać jak to było?

ksenonka
Posty: 15
Rejestracja: śr paź 01, 2008 14:33
Ptaki które hoduję: Nimfa
Lokalizacja: Kraków

#16

Post autor: ksenonka » sob paź 04, 2008 17:24

Hodowca nie poczua sie do winy.Twierdzil ze ptak byl zdrowy . Ona od poczatku byla osowiala ale tlumaczylam to sobie strachem. A co do tego ile bylo ptakow to nie wiem poniewaz zalatwial mi to znajomy ja nie wybieralam tylko on.
ksenonka

ksenonka
Posty: 15
Rejestracja: śr paź 01, 2008 14:33
Ptaki które hoduję: Nimfa
Lokalizacja: Kraków

#17

Post autor: ksenonka » ndz paź 05, 2008 13:16

Tylko tyle wiem ze jest z okolic krakowa i zajmuje sie ptakami dosyc dlugo. Wszystko zalatwial znajomy co do ktorego nie moge miec zadnych pretensji i podejrzen. J est mi tylko bardzo przykro ze tak sie to fatalnie skonczylo, jakos do tej pory mam dola. Od pierwszego dnia papuzka byla taka spokojna :( ale myslalam ze jest zestresowana .Na swoje nieszczescie nie znam sie jeszcze tak swietnie na ptakach i nie zorientowalam sie ze to jednak nie jest stres.Co do hodowcy napwno nie chce miec z nim wiecej do czynienia
ksenonka

Diana
Posty: 162
Rejestracja: czw sie 02, 2007 21:34
Ptaki które hoduję:
Lokalizacja: Częstochowa
Kontakt:

#18

Post autor: Diana » ndz paź 05, 2008 14:46

ksenonka :-) nie daj się stresowi i wyrzutom sumienia ,ja też parę miesięcy temu straciłam paputka ze starości ,więc ból mój po jego stracie był ogromny, swe życie zakończył w moich dłoniach,po wizycie u weterynarza, podobno nic się nie dało zrobić, papug został pochowany na działce, ponieważ papuga była ze mną od zawsze i doskwierał mi jej brak, postanowiłam szukać następnej ,trochę to trwało ale wytrwale szukałam i już od jakiegoś czasu mam pupila, więc też tak zrób ,nie zniechęcaj się , czytaj dobre rady tutaj na forum ,bo dużo się nauczysz i głowa do góry :-)
życzę powodzenia i trzymam kciuki

ksenonka
Posty: 15
Rejestracja: śr paź 01, 2008 14:33
Ptaki które hoduję: Nimfa
Lokalizacja: Kraków

#19

Post autor: ksenonka » ndz paź 05, 2008 16:38

Dziekuje za słowa wsparcia.Mysle o tym zeby przyganac druga ptaszyne ale narazie sie boje ze skonczy sie podobnie.Chwile odczekam i zobacze. Pozdrawiam
ksenonka

Larry
Posty: 71
Rejestracja: wt sie 26, 2008 10:35
Ptaki które hoduję: Rudosterka
Lokalizacja: Radomsko

#20

Post autor: Larry » ndz paź 05, 2008 16:56

ksenonka na niebiesko masz zaznaczone nicki hodowcow, zwroc sie do tego ktorego masz najblizej, a napewno dostaniesz zdrowego ptaka. Z tego co zauwazylem na tym forum ludzie (czytaj hodowcy) dbaja o zdrowie papug, a przy okazji o swoja opinie.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Zachowanie aleksandrett.”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości