Czy mogę kiełkować papugom nasiona w ziemi?
Moderatorzy: wojtek, GoldAngelo, Boguśka, Grzegorz, misia458, Krysia-, WOJTEKZ
-
- Posty: 3
- Rejestracja: czw sty 22, 2015 21:15
- Ptaki które hoduję: gołębie, gęsi, kaczki, nimfy
Czy mogę kiełkować papugom nasiona w ziemi?
Witam,
Chciałam zacząć kiełkować nasiona paputom, bo zazwyczaj jest tak, że od wiosny do jesieni jedzą dużo zieleniny i warzyw (owoców nie lubią), a zimą, jako że nie chcę ich paść sztucznymi witaminami i innymi bajerami - dostają tylko gałęzie, ewentualnie czasem dostają marchew (mam trochę zamrożonej), a tak to muszą siedzieć na samej karmie i na jajku, które dostają raz w tygodniu, i zdarza się, że dodatną kawałek gotowanego ziemniaka (bez soli).
Więc tu pytanie: czy mogę wykiełkować im w ziemi?
Znaczy wiem, że tak można, w końcu rośliny rosną w ziemi jakby nie parzeć:)
Ale czy papugi mogą mieć kiełki w pojemniku z wilgotną ziemią?
Chciałam wziąć długi pojemnik i jak już pojawią się kiełki, postawić na podłodze, żeby mogły
je sobie skubać.
NIe wydaje mi się, żeby ziemia była dla nich szkodliwa, przecież w ich środowisku też ja mają, co innego lekki piasek, który może gdzieś utkwić. Z tym że mój kuzyn - zapalony hodowca gołebi - darł się, że chce je pozabijać dając im ziemię i w końcu zdurniałam.
Żeby nie pojawiały się porady: kiełkuj na gazie, albo na reczniku papierowym itd. - nie bez powodu chcę kiełkować je w ziemi. W domu jestem tylko w zasadzie nocą i w dni wolne od szkoły, więc zanim wrócę, nasiona mają sucho i wszystko szlak jasny trafia, a ziemia dużo dłużej trzyma wodę.
No więc, mogę im tak wykiełkować czy nie bardzo?:)
Pozdrawiam,
TheRaven
Chciałam zacząć kiełkować nasiona paputom, bo zazwyczaj jest tak, że od wiosny do jesieni jedzą dużo zieleniny i warzyw (owoców nie lubią), a zimą, jako że nie chcę ich paść sztucznymi witaminami i innymi bajerami - dostają tylko gałęzie, ewentualnie czasem dostają marchew (mam trochę zamrożonej), a tak to muszą siedzieć na samej karmie i na jajku, które dostają raz w tygodniu, i zdarza się, że dodatną kawałek gotowanego ziemniaka (bez soli).
Więc tu pytanie: czy mogę wykiełkować im w ziemi?
Znaczy wiem, że tak można, w końcu rośliny rosną w ziemi jakby nie parzeć:)
Ale czy papugi mogą mieć kiełki w pojemniku z wilgotną ziemią?
Chciałam wziąć długi pojemnik i jak już pojawią się kiełki, postawić na podłodze, żeby mogły
je sobie skubać.
NIe wydaje mi się, żeby ziemia była dla nich szkodliwa, przecież w ich środowisku też ja mają, co innego lekki piasek, który może gdzieś utkwić. Z tym że mój kuzyn - zapalony hodowca gołebi - darł się, że chce je pozabijać dając im ziemię i w końcu zdurniałam.
Żeby nie pojawiały się porady: kiełkuj na gazie, albo na reczniku papierowym itd. - nie bez powodu chcę kiełkować je w ziemi. W domu jestem tylko w zasadzie nocą i w dni wolne od szkoły, więc zanim wrócę, nasiona mają sucho i wszystko szlak jasny trafia, a ziemia dużo dłużej trzyma wodę.
No więc, mogę im tak wykiełkować czy nie bardzo?:)
Pozdrawiam,
TheRaven
- Krysia-
- -#Administrator
- Posty: 1620
- Rejestracja: sob wrz 16, 2006 16:06
- Ptaki które hoduję: Haszunia i jego heterę
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
TheRaven pisze:Chciałam zacząć kiełkować nasiona paputom, .........
Więc tu pytanie: czy mogę wykiełkować im w ziemi?
Możesz wysiewać nasiona do ziemi ale bezpieczniej jest wzeszłą zieleninę podawać nie w fazie malutkich kiełków lecz w większym stadium jej wzrostu. Taki proces trwa dłużej ale masz czas na codzienną obserwację np czy nie pojawia się zabójcza dla ptaków pleśń.
W temacie viewtopic.php?f=150&t=1034 masz zdjęcia min wielkości roślin do podania a ziemi prawie nie widać.
Możesz mieć kilka skrzynek, doniczek. Nasiona sukcesywnie wysiewać np. co tydzień lub półtora i w ten sposób mieć ciągłość uprawy. Zanim ptaki zjedzą zieleninę z jednej skrzynki w drugiej rośliny już będą rosły.
TheRaven pisze:...... Żeby nie pojawiały się porady: kiełkuj na gazie, albo na reczniku papierowym itd........
No radzę kilka razy przeczytac temat viewtopic.php?f=150&t=405 i zainwestować w kiełkownicę

Nic Ci w niej nie wyschnie choć przy nieumiejętnym postępowaniu też mogą pojawić się ogniska z pleśnią a wówczas całość do wyrzucenia.
A że praktyka czyni mistrza, więc radzę spróbować z kiełkownicą, za którymś razem się uda

- Al
- Posty: 2028
- Rejestracja: pt paź 05, 2007 15:30
- Ptaki które hoduję: nierozłączki, świergotki, lilianki, modrolotki, nimfy, faliste, drobna egzotyka, barabandy
- Lokalizacja: Knurów
- Kontakt:
Kupiłam niedawno kiełkownice - prawie 50 zł. i pieniadze wywalone w bloto,
wiec wracam do starego sprawdzonego sposobu kiełkowania na sitkach, też wystarczy przelać wodą 2 x dziennie

- fotorobart
- Posty: 481
- Rejestracja: śr gru 28, 2011 21:50
- Ptaki które hoduję: Nic nie hoduję. Mam członków rodziny: Wacka i Kasię
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Al pisze:pleśń, szczególnie na pszenicy, fasolka mung dobrze się kiełkowala ale moje paputy nie przepadają za nią
wylewasz wodę z podstawki?
ja nie nadążam z kiełkowaniem w kiełkownicy


Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 7 gości