Strona 1 z 6
Kielkowanie, moczenie
: pt lut 16, 2007 12:48
autor: ch5oh
Milo by bylo jakby ktorys z uzytkownikow znajacych sie na rzeczy napisal jakis artykul o tym, jakie ziarna mozna moczyc, a jakie kielkowac.
Mozna rowniez podac jakies sposoby (proste regulki) jak te czynnosci wykonywac.
: czw mar 01, 2007 18:22
autor: WOJTEKZ
Sam kiełkuję ziarna z mieszanki którą podaję papugom , osobno kiełkuję też pszenicę a ostatnio taki duży hit od Justyny , specjalną mieszankę do kiełkowania dla papug, jest jeszcze taka mieszankka dla kanarków i drobnej egzotyki. Sam sposób przygotowania skiełkowanych ziaren jest bardzo prosty. Należy dokładnie przepłukać ziarno przezaczone do kiełkowania , następnie namoczyć je przez okres 24 godzin, po namoczeniu wsypujemy ziarno na sito dokładnie płuczemu i stawiamy na miseczce aby woda miała gdzie spływać. takie ziarno trzeba kilka razy dziennie przepłukiwać pod bieżacą wodą aby zapewnić ziarnu odpowiednią wilgotność potrzebną do skiełkowania ziarna. Jednak trzeba uważać aby ziarno nie zakisło , łatwo to poznać po zapachu. To jest mój sposób na kiełkowanie , może ktoś z Was się podzieli jakimś innym swoim pomysłem.
kIEŁKI
: czw mar 01, 2007 19:07
autor: yoda741
WITAM
Kupiłem w castoramie nasiona lucerny na kiełki przeznaczone dla ludzi.
Sposób przygotowania z opakowania:
"Wypłukane nasiona zalać w czystym słoiku na kilka godzin letnią , przegotowaną wodą. Wodę zlać, nasiona przepłukać, słoik nakryć gazą. , obwiązać gumką. odstawić w ciepłe miejsce, nienasłonecznione. Przepłukiwać i zlewać wodę co najmniej 2 razy dziennie. Po 3-4 dniach gotowe do spożycia. Doskonałe do kanapek i surówek" hehe.
Inny sposób na stronce:
http://www.ptaki.hodowla.prv.pl/
pozdrawiam yoda
: pt mar 02, 2007 12:07
autor: mbk
Można kupić gotowe kiełki np. w ALBERCIE. Cena 2.49
oczywiście doskonałe do kanapek. Polecam kiełki z czarnej rzepy.
: ndz mar 04, 2007 13:29
autor: ch5oh
Wojtku, to jest ta nowa mieszanka Justyny?
: ndz mar 04, 2007 13:46
autor: WOJTEKZ
Tak , to jest ta nowa mieszanka nasion do Justyny, pszenicę kiełkuję osobno bo ma inny czas kiełkowania-u mnie pszenica kiełkuje szybciej.
http://www.hodowlapapug.pl
: sob mar 17, 2007 20:21
autor: wojtek
Kiełkuję mieszankę Deli Nature dla dużych papug.
Orzeszki ziemne, kture są w łupinach obieram. Moczę ją około 8 godzin. Następnie płuczę pod bierzącą wodą. Do kiełkowania używam specjalnego zestawu, sita z miską. Co parę godzin przewracam ziarno, opłukuję i pozostawiam aż puści kiełki. po około 48godzinach tak wygląda.
: sob kwie 21, 2007 12:38
autor: WOJTEKZ
Pszenica nie płukana przynajmniej kilka razy dziennie pod bieżącą wodą bardzo szybko potrafi skisnąć , można to bez problemu wyuczuć po zapachu , niedowiarki mogą nawet spróbować.
: sob kwie 21, 2007 15:08
autor: spychu1
Ja kiełkuje pszenice i inne ziarno w specjalnej kiełkownicy do kupienia w sklepach ze zdrową żywnością lub na allegro!Jest to świetna sprawa dla osób które nie wiedzą jak się kiełkuje ziarno.Koszt takiej kiełkownicy to zaledwie 23zł.Zaoszczędza się dużo czasu i jest to bardzo wygody sposób kiełkowania pszenicy i innych ziaren!W takiej kięłkownicy zajmuje mi to zaledwie 24 godziny i wtedy przenica jest idealna,przynajmniej moje ptaki są zachwycone a o to przeciez każdemu chodzi!Pozdrawiam
: ndz kwie 22, 2007 19:08
autor: JC
Ja też zrezygnowałem, kiełkownice niestety nie dają się zdezynfekować ani nawet dobrze wyczyścić. Ja stosuję sposób podpatrzony 30 lat temu u nieżyjącego już tarnowskiego hodowcy Stanisława Puca. Zalewam na 24 godziny letnią wodą, następnie dokładnie płuczę - kilkakrotnie i wysypuję na brytfanki [takie do pieczenia ciast]. Przykrywam gazetą i co parę godzin mieszam dłońmi. Po 24 - 48 godzinach, w zależności od temperatury, nadają sie do skarmiania.
: ndz kwie 22, 2007 19:50
autor: ezra
JC, no to zamiast brytfanek do ciast, lepsze byłyby te plastikowe, np. takie jak używali do wywoływania zdjęć.
: ndz kwie 22, 2007 20:25
autor: WOJTEKZ
Widzę że opinie na temat używania narzędzi do kiełkowania są podzielone. Sam od 30 lat używam do tego dużego sita ( a w zasadzie kilku) w jednym nie jestem w stanie zmieścić kiełkującego ziarna. Jednak oglądając na zdjęciach tą kiełkownicę zaczynam się zastanawiać nad jej zakupem, może jak dokładnie zobaczę to w sklepie to zdecyduję się na zakup

Po prostu będzie wiecej miejsca na parapecie okiennym bo teraz stoi tam kilka sit na miseczkach do których ścieka woda po płukaniu ziarna

: ndz kwie 22, 2007 20:43
autor: Gerard
A ja robię tak:
W wiaderku moczę ziarno ok 24 godziny.
Po tym czasie wysypuję je na szalki kiełkownicy.
Po nastepnych ok 24 godz. mogę je podawać i robię tak:
ziarno to zsypuję na sito płuczę pod bierzącą wodą i biorę ile potrzebuje a reszta z powrotem do kiełkownicy. Następnego dnia podobnie ;zsypuje, płuczę i reszta z powrotem. Tak przez ok 3 dni.
Mam 2 kiełkownice i szykuję tyle ziarna że ok 3 dni z jednej porcji ptaki korzystają.
W takiej sytuacji kiełki w okresie tych 3 dni są kolejno w różnych fazach rozwoju.
Jak kończy mi sie jedna porcja(3 dzień podawania) to już na następny dzień mam przygotowaną porcję na nastepny z kolejnego kiełkowania. Pozdrawiam
: ndz kwie 22, 2007 22:23
autor: JC
ezra pisze:JC, no to zamiast brytfanek do ciast, lepsze byłyby te plastikowe, np. takie jak używali do wywoływania zdjęć.
Plastikowych niestety nie mozna wypażyć.
: pn kwie 23, 2007 10:30
autor: dred
Wyparzyć można tylko zależy z jakiego są plastiku zrobione, Ja osobscie używam małe 5 l wiaderka malarskie które wchodzi jedno w drugie w jednym sa zrobione dziurki gwoździem, a moczenie i kiełkowanie przebiega podobnie jak u Gerarda

.Pozdr Paweł
: pn wrz 24, 2007 18:01
autor: Planeta Zoo
My od dłuższego czasu kiełkujemy we wspomnianym wcześniej naczyniu do kiełkowania i w sumie jesteśmy z niego zadowoleni. Nie mogę jednak powiedzieć, by jego czyszczenie sprawiało mi przyjemność.
Więcej informacji na temat naczynia :
http://www.planeta-zoo.pl/product_info. ... ts_id=2974 
: czw sty 10, 2008 18:58
autor: sorina
Tak, juz tp czytalm i przegladalam, ale u mnie nic nie kielkuje. Te ziarna z woreczkow chyba nie sa dobre

A po ilu dniach kielkuja?
: czw sty 10, 2008 19:02
autor: WOJTEKZ
W trzy dni powinny być już kiełki , widocznie ziarna kupowana przez Ciebie są złej jakości. Spróbuj też ze zwykłą pszenicą.
: czw sty 10, 2008 19:15
autor: Boguśka
A sklep ze zdrową żywnością?Czy jest taki u Ciebie?Tam można kupić nasiona na kiełki.A jakby był to i skiełkowane może by i było?
: pt sty 11, 2008 09:00
autor: Iwona346
Nie poddawaj się - mnie początkowo kiełki w ogóle nie wychodziły... Zmieniałam ziarna, sitka, miejsca kiełkowania - NIC... Czytałam kolejne istrukcje na forum i płakać mi się chciało - kompletna klapa... Aż kupiłam w ekologicznym sklepie ziarno pszenicy i fasolki mung - te były pierwsze które udało mi się wykiełkować. Potem coraz więcej i lepiej to robiłam. Przedtem to był cały rytuał, przeżywałam okropnie - teraz machinalnie, nawykowo wręcz tu się moczy, tak kiełkuje, a jeszcze inna partia zmienia się z kiełków w roslinki... Nic prostszego - choć jeszcze niedawno doprowadzało mnie do rozpaczy... Próbuj, poszukaj specjalnych ziaren do kiełkowania - pzrecież kiełki na całym świecie robią furorę jako najdrowsze dodatki do diety...
Pozdrawiam