Strona 1 z 1

Przyprawy

: pn maja 10, 2010 12:59
autor: Wiktoria1
Znajomy mówił mi ,że w daje papudze pieprz. Co o tym myślicie? W sumie takie przyprawy jak pieprz ,kardamon i inne takie rzeczy rosną jako rośliny w krajach gdzie papugi żyją dziko. Można czasem dać?

: pn maja 10, 2010 16:32
autor: pysia34
ja daje swoim papugom pieprz i papryczki chili :) bardzo to lubią

: pn maja 10, 2010 16:36
autor: glizda177
moja aleksa też w ziarenkach pieprz lubi

: pn maja 10, 2010 21:47
autor: kropka222
Dobrze wiedzieć że można podawać swoim pupilą przyprawy :) a chili nie jest za ostre?? Nie podrażnią sobie jezyka ?

: pn maja 10, 2010 23:04
autor: PawelHH
Przyprawy tak, tylko zależy jakie, nie można ogólnikowo powiedzieć, że można dawać wysztkie. Chili nie jest za ostre, paputy wcinają aż się uszy trzęsą ;-)

: wt maja 11, 2010 07:18
autor: kropka222
a jakie jeszcze przyprawy mogą jeść papugi ??

: wt maja 11, 2010 08:34
autor: Krysia-
kropka222, kobiełko :-D a po co masz dawać ,,ludzkie" zasuszone przyprawy ? skoro teraz jest wiosna, wszędzie zatrzęsienie gwiazdnicy, kwitnącego mlecza, tasznika, krwawnika, świeżych z młodymi listkami gałązek drzew owocowych lub innych bezpiecznych, kwitną bzy lilaki , jarzębina ........ Mikro i makroelementów jest w nich masa co wyjdzie papugom tylko na zdrowie , zwłaszcza po okresie zimowym.
A jakie wartości odżywcze ma pieprz czy inny kardamon w porównaniu z wartościami odżywczymi zawartymi w świeżych roślinach, chwastach, nawet korze gałęzi ?
Moim zdaniem podawanie ptakom wiosną i latem suchych przypraw jest bezsensowne .

: wt maja 11, 2010 22:14
autor: glizda177
zgadzam się teraz trzeba korzystać ile sie da z dobrodziejstw natury takich jak świeże rośliny można teraz np. nazbierać na zimę zapasy pokrzywy suszonej czy innych roślinek ja w tym roku nasuszę zieleniny i będę w zimie dawać :)

: śr maja 12, 2010 14:03
autor: kropka222
Dzięki wielkie i ja muszę się zaopatrzyć w takie coś ...:) a mam jeszcze jedno pytanie trza jakaś metoda to osuszac a potem podawac czy normalnie wysuszyc i dac takie jakie jest ?

: śr maja 12, 2010 14:20
autor: glizda177
ja planuje na słońcu suszyć (jak będzie kiedyś :)) a w zimie suszki miażdżyć i dosypywać np. po pokarmu mokrego

: śr paź 13, 2010 18:52
autor: Ola
A czy można podawać paprykę Cayenne i Cyklon?Bo mąż zasadził sobie i zastanawia sie czy Aleksie można podac

: czw paź 14, 2010 05:21
autor: Krysia-
Ola, nie radzę tego podawać papugom bowiem papryki te należą do ostrych chili zawierających dużo kapsaicyny.
Kapsaicyna - organiczny związek chemiczny, alkaloid, odpowiedzialny za ostry, piekący smak papryki chili. Związek ten działa na receptory bólu (nocyreceptory) oraz błonę śluzową, powodując uczucie pieczenia i ostrości w jamie ustnej. ..............
Kapsaicyna i jej pochodne nie są rozpuszczalne w wodzie, lecz tylko w alkoholu i tłuszczach. Ze względu na to, że większość ostrych potraw zawdzięcza swój pikantny smak kapsaicynoidom, próby uśmierzenia uczucia pieczenia po ich spożyciu przy pomocy płynów lub płukania jamy ustnej wodą mogą przynieść zupełnie odwrotny skutek niż pożądany przenosząc kapsaicynę po dłuższym odcinku przewodu pokarmowego .......
W dużych stężeniach kapsaicyna jest śmiertelną trucizną. Symptomy przedawkowania to kłopoty z oddychaniem, sina skóra i konwulsje.
Info ze str http://pl.wikipedia.org/wiki/Kapsaicyna

: czw paź 14, 2010 08:24
autor: pysia34
Krysiu,ale w pokarmach Prestige premium dla ar i żako są one dodatkiem w pokarmie i ptaki chętnie je jedzą, choć jak kupiłam smakołyk w niemieckim sklepie internetowym dla Rosołka to dwóch wścibskich weterynarzy pluło tymi papryczkami cały dzień nie mogąc ich niczym zapić hahahahahaha
Rosołek byłą mądra i ich niejadła więc zachciało im się spróbować i mieli za ciekawość karę stanowiąc niezły ubaw dla reszty po spożyciu tych smakołyków ( a swoją dorgą to nie będą wyżerać nic więcej biednym papugom:-) )
w zasadzie kakadu i lory czasami również jedzą małe papryczki, choc zdecydowanie wolą zwykłą dużą słodką czerwoną paprykę którą pałaszują wraz z nasionami.

: czw paź 14, 2010 20:30
autor: essex1
Nieraz te małe papryczki są przydatne w nauce jedzenia nowych pokarmów np. granulatu.Papugi lubią ostre pokarmy,a po zjedzeniu papryczki pali język ,więc uprzednio wsypuje się do pojemnika nowy pokarm,jak nie ma innego wyboru to pobiera nowy.Tak mnichę oswojoną przyzwyczajałem do nowych pokarmów(trochę to tak na siłe ,ale skutek pozytywny). :lol:

: pt paź 15, 2010 06:19
autor: Krysia-
essex1, nie zawsze jest tak, że cel uświęca środki ...... lub nic na siłę - wszystko młotkiem. Są inne sposoby do nauczenia zjadania zdrowych pokarmów .
Podając papudze jakis zajzajer palący w jezyk nie wiesz jakie ona ma odczucia, nie ma w zasięgu dzioba czegoś neutralizującego pieczenie, sama sobie nie weźmie bo nie ma takich możliwości...........
A to, że papugi (Waszym zdaniem) lubią ostre pokarmy wcale nie oznacza, że można im je podawać. Np moje barabandy NIC ostrego nie jedzą, nawet surowej, słodkiej papryki nie tykają. Chętnie zjadają to słodsze pożywienie np. granaty, marchewki, surowe figi, leśne jagody, żółte porzeczki, jabłka, kukurydzę , surowe ananasy, zielony groszek specjalnie dla nich siany na działce ..........

Pysiu, to że w mieszankach dla dużych papug jest parę suszonych, ostrych papryczek nie oznacza, że ptaki to zjedzą - przykładem jest Twoja mądra Rosołek. Moja amazonka Kajunio też tego nie zjadała - ale mówimy tu o duzych papugach.
Co będzie jeśli ktoś to poczyta i poda takie papryczki małym papużkom tylko dlatego że ktoś napisał, że można chili podać a potem papuga ewentualnie padnie lub w najlepszym wypadku będzie się bała dotykania nowych owoców czy warzyw....... ?
Kto z Was weźmie za to odpowiedzialność ?

: pt paź 15, 2010 08:19
autor: pysia34
myślę, że to co napisano w encyklopedii odnosi się do ludzi a nie do ptaków :-( Oczywiście tam gdzie w gre wchodzi zagrożenie dla ptaków lepiej zrezygnować niż ryzykować

: pt paź 15, 2010 08:53
autor: PawelHH
Wydaje mi się, że papugi mają chyba też nieco inne odczucia smakowe, bo i moje łąkówki, i modrolotki oraz faliste znajomej zajadały się papryczką chili i nie przejawiały żadnych objawówm sykomfortu, nie leciały po wode, tylko dalej się tym zajadały

: pt paź 15, 2010 10:22
autor: Krysia-
pysia34 pisze:myślę, że to co napisano w encyklopedii odnosi się do ludzi a nie do ptaków

Kubeczki smakowe na języku w styczności z podniebieniem ma każde stworzenie........ stąd biorą się preferencje żywnościowe. Jedni wolą schabowego a inni gotowane mięsko ......
Poszczególne gatunki papug również przedkładają np słonecznik czy orzechy nad marchewkę czy jabłko ........
PawelHH pisze:........papugi mają chyba też nieco inne odczucia smakowe.....

Kubeczki smakowe działają identycznie zarówno u ludzi jak i u zwierząt. Być może (nie wiem) ptaki odczuwają mniejszy dyskomfort pieczenia ? Tego się nie dowiemy bo żaden ptak nam tego nie powie ......
Jednak moim zdaniem, skoro ludzie odczuwają pieczenie języka w zależności od ,,toksyczności" danego gatunku papryki, to i zwierzęta również. Zakładając że tak jest w istocie, to lepiej zrezygnować z podawania takich ostrości niż narazić pupila na dyskomfort żywieniowy, zwłaszcza, że masa innych, zdrowych pokarmów jest w zasięgu naszych rąk.

: pt paź 15, 2010 11:50
autor: pysia34
lista polecznych warzyw dla ptaków
◦Vegetable Seeds:
■Bell peppers (green, red, yellow, orange)
■Cucumbers
■English peas (in the shell)
■Hot peppers (green, red)
■Okra (long pods of fat, round, slippery white seeds)
■Pole beans
■Pumpkins (fresh seeds or dried Pepitas)
■Squash (the larger yellow Crookneck squash contain large, moist seeds)
źródło avian web
papryka dla ptaków polecana jest również leczniczo przy wielu schorzeniach :-)
Jednak myślę że ptaki śmiało radzą sobie z pieczeniem które może być niezdrowe dla ludzi.