PAPUGI FORUM

Witam, jak już kiedyś wspominałem w innym temacie, szykuję się do zakupu Amadyn Wspaniałych, na razie prace są na etapie wstępnych przygotowań i planowań
Zbita jest już konstrukcja z płyt meblowych o wymiarach około 66/85/40, także jeszcze daleka droga do finału Nie śpieszymy się z tym, bo chcemy wszystko dobrze rozplanować i skonstruować, w związku z tym mam pewne pytania na początek, później z pewnością będa pojawiać się jeszcze kolejne.
Pierwszym problemem jest światło, a konkretniej jego wybór, żeby było jak najlepsze. Znalazłem artykuł poświęcony temu problemowi, ale się w tym gubię:-)
Czy dobrze kombinuję, że najlepsze są światła o barwie zimnej, zbliżone do wartości 5500K ?
Gdzie znaleźć takie żarówki? Jutro wybieramy się do Castoramy i myślę, że może tam coś znajdziemy tylko nie wiem czego dokładnie szukać, jaka moc będzie odpowiednia do klatki o takich wymiarach.
Kolejna sprawa to budki lęgowe. Wiem, że do lęgów to jeszcze daleka droga, ale chcę już teraz zrobić/kupić budki i je zamontować. Czy coś takiego
jest dobrym rozwiązaniem?
Ostatnie jak na razie pytanie, pośrednio związane z tematem i głównie do bywalców łódzkiej giełdy.
Wybieram się tam, zeby poszukać odpowiednich frontów i w związku z tym, ile kosztuje wejście na giełdę i parking? Chodzi o ceny za 2 osoby, bo wiem, że kiedyś liczba wchodzących miała wpływ na cenę.

Myślę, ze na razie to wszystkie wątpliwości, najważniejsze są te lampy, bo chciałbym je może już kupić jutro w tej Castoramie

Dziękuję za pomoc!

Czytałeś tu: http://aleksandretta.pl/forum/viewtopic.php?t=1717
Nie ładniej będzie za szkłem?

Hmm, szkło, może to ładnie wygladać też, ale nie wiem czy się to uda, muszę porozmawiać z tatą jak to można by było rozplanować technicznie

Odświeżę trochę temat, prace już prawie skończone, niedługo będzie można wprowadzać lokatorów i właśnie teraz pytanie, jakie ptaki polecacie, bo mam z tym problem.
Chciałbym parkę amadyn wspaniałych, bo głównie z tego powodu powstaje klatka, ale chciałbym też dokupić coś jeszcze. Wiem, że Wspaniałe nie lubią towarzystwa w czasie lęgów, ale właśnie dlatego po środku klatki jest miejsce na pleksę, którą można będzie ewentualnie oddzielić inny gatunek jakby coś złego się działo.
Rozwiązań, które wchodzą w grę jest kilka:
- zakup dwóch par Wspaniałych (rozwiązanie chyba najlepsze, chociaż najdroższe)
- zakup Wspaniałych i parki innego gatunku (Ostrosterne/Zeberki/Mewki) - rozwiązanie nie zawsze popierane przez niektórych hodowców, ale myślę, że do "ogarnięcia"
- zakup jednej parki Wspaniałych i nic poza tym, ale uważam, że drobnicę lepiej jest trzymać w większej ilości (minimum 4 sztuki)

W związku z tym chciałbym się zapytać co polecacie i czemu tak a nie inaczej

I jeszcze pytanie techniczne, papugi powinny mieć żerdki z naturalnych gałęzi, bo ścierają sobie o nie pazurki i dziób czy tak samo sytuacja ma siew przypadku drobnicy czy dozwolone są zwykłe okrągłe patyczki, takie jak np. ten na zdjęciu poniżej?



Na tym zdjęciu klatka z zaznaczonymi wymiarami



A tutaj widok na ścianę boczną z otworami wejściowymi do budek

Żerdzie oczywiscie naturalne ! Oprócz jednej pary nic bym wiecej nie dokupował.Klatka i tak nie jest za duza. Chyba ze nie chcesz ich mnozyć.Trzcinaki to bardzo ciekawe ptaki,polecam,ale jak juz pisałem klatka taka moze byc na tylko jedna parke lęgową.

wiktor88, a jak rozwiążesz sprawę związaną z cyrkulacją powietrza ? Jak z nawilżeniem powietrza w tej klatce sobie poradzisz ?
Z pięciu stron masz drewno, frontem jest szyba czy pleksa - ptaki się mogą podusić.
Nie lepiej by było gdybyś zamiast szyb dał drobną, jasną siatkę ?
Co z tego, że dla ludzkiego oka klatka jest piękna...... skoro ptaki nie będą w niej miały jako takiego komfortu życiowego.

Zdaje się, że górą gdzie są karmidła jest siat to wystarczy aby się nie podusiły...

Krysia- pisze:wiktor88, a jak rozwiążesz sprawę związaną z cyrkulacją powietrza ? Jak z nawilżeniem powietrza w tej klatce sobie poradzisz ?

Jeśli chodzi o nawilżanie to w tej chwili, bez żadnych specjalnych "zabiegów" jest tam okolo 40-45% wilgotności i okolo 19-22 st.C, czyli z tego co wyczytałem warunki takie jakie powinny być, planuję jeszcze kupno jonizatora powietrza, żeby podnieść wilgotność.
Cyrkulacja powietrza powinna również działać sprawnie

Z pięciu stron masz drewno, frontem jest szyba czy pleksa

Wiem, że dla drobnicy bardziej nadają się klatki skrzynkowe, dlatego właśnie zrobiłem z 4 stron płyty meblowe a z tyłu jest taka cieńsza płyta, nie wiem jak się dokładnie nazywa
Fronty są zrobione normalnie z pręcików także się nie poduszą,a z pleksy zrobione będą tylko szufladki

Co z tego, że dla ludzkiego oka klatka jest piękna...... skoro ptaki nie będą w niej miały jako takiego komfortu życiowego.

Uważam, że na razie udaje mi się łączyć te dwie rzeczy i klatka jest i w miarę ładna i dobra dla ptaków

@szkot Wstawię w takim razie resztę patyków naturalnych, ale ten jeden co jest już zostawię, bo dziadek sie namęczył, żeby go "wytoczyć" to by mu przykro było, ze go wywaliłem
Co do rozmnażania to powiem tak: nie nastawiam sie na jakieś super rozmnażanie, nie będe ich do tego specjalnie "zmuszać", ale jakby się udało to byłoby miło

wiktor88 pisze: planuję jeszcze kupno jonizatora powietrza, żeby podnieść wilgotność.

Jonizator nie podnosi wilgotności.

Jonizator nie podnosi wilgotności.

To w takim razie co on daje? Opłaca się to kupić?

wiktor88, Najprościej można powiedzieć, że czyści powietrze czyli daje czyste i rzeżkie powietrze tak jak po burzy pełne

amadyny wolą suche i ciepłe powietrze, jak jest zbyt wilgotno łapią często infekcje

Propnuję małe zmiany:
- oświetlenie zamontuj blisko frontu i osłoń od przodu np. listwą wykończeniową - nie będzie świeciło prosto w oczy i lepiej oświetli ptaki
- żerdki zamontuj tak, żeby ptaki miały jak najdłuższy przelot - blisko ścian bocznych- trzeba "zmusić" leniwe amadyny do ruchu bo się otłuszczą
- jeśli będzie więcej niż para i zapewnisz dostep do budek to masz pewną wojnę w klatce
- kup młode ptaki, żeby same dobrały się w pary

oświetlenie zamontuj blisko frontu i osłoń od przodu np. listwą wykończeniową - nie będzie świeciło prosto w oczy i lepiej oświetli ptaki

hmm, nie wiem czy będzie możliwość przesuniecia tego bliżej przodu, jutro popatrzę na to dokładniej

jeśli będzie więcej niż para i zapewnisz dostep do budek to masz pewną wojnę w klatce
- kup młode ptaki, żeby same dobrały się w pary

wojna będzie tylko jeśli będą 2 pary Wspaniałych czy jeśli będą np. Wspaniałe i Ostrosterne lub Zeberki też się będą bić?

" wojna " będzie najprawdopodobniej przy każdym zestawieniu. Amadyny są bardzo zaborcze w trakcie lęgów. Udało mi się tylko połączenie kanarki + ostrosterne i kanarki + timorskie w klatce 100 dł. x 50 x 50

jeśli będzie więcej niż para i zapewnisz dostep do budek to masz pewną wojnę w klatce
- kup młode ptaki, żeby same dobrały się w pary

" wojna " będzie najprawdopodobniej przy każdym zestawieniu. Amadyny są bardzo zaborcze w trakcie lęgów.

Jeszcze takie pytanko, bo te dwie rzeczy się wzajemnie wykluczają, bo jeśli kupię dwie pary to będzie wojna więc powinienem kupić jedną, czyli wtedy nie będzie możliwości dobrowolnego doboru pary, bo będzie tylko jedna możliwość
i teraz tak, jedni piszą, że w takiej klatce to tylko i wyłącznie jedna para, inni twierdzą, że Amadyny nie tylko lepiej czują się w stadzie ale również mogą w stadzie wyprowadzić udane lęgi. Wydaje mi się, że co hodowca to opinia

Moim założeniem było to, że buduję klatkę z możliwością podzielenia jej na dwie mniejsze właśnie po to, aby w razie kłótni i "wojny" móc w każdej chwili zrobić dwie mniejsze klatki i trzymać każdą parę osobno, niezależnie czy to bedą tylko Wspaniałe czy w połaczeniu z czymś innym.

wiktor88, Tak amadyny ale inne nie wspaniałe np. amadyny zebrowane te doskonale czują się w grupie.
Tobie chodzi o lęgi w klatce, co innego jest w wolierze porośniętej roślinnością, gdzie ptak znajdzie miejsce dla siebie i nie będzie przeszkadzał innym.

Pomysl!Jesli przedzielisz ta klatke na poł to bedzie to malutkie badziewie i za nic w swiecie nie wolno Ci wpuscic amadyn,które potrzebuja ruchu! Zgadza sie co innego zeberki,choc dla mnie one tez ciasno beda miały,no chyba,że nie bedziesz ich rozmnazać.

Z mojego doświadczenia - dobór par w grupie, lęgi tylko parami. Jeśli w klatce będzie więcej niż para, to powinieneś zatkać wloty do budek. Jedna klatka to za mało, żeby rozmnażać ptaki - trzeba odzielić młode. Bez nerwów, to tylko rady, za jakiś czas wypracujesz własny sposób na lęgi.

@szkot uważam, ze nie byłoby aż tak tragicznie, po podzieleniu każda klatka miała by wymiary ok. 80x30x40. Z tego co zdążyłem się zorientować, standardowe wymiary frontów do klatek dla kanarków/zeberek/innej drobnicy mają 30 cm wysokości, czyli tyle ile byłoby u mnie. Poza tym ptaki latają w poziomie a nie w pionie więc długość nie zmieniłaby się czy to dwie czy jedna klatka.

Każdy kiedyś zaczynał, teraz przyszła kolej na mnie stąd te moje pytania, czasem głupie czasem mądre:-), osobiście uważam, ze jeśli rozdzielałbym tą klatkę tylko na czas lęgów to ptakom nic by się nie stało, ale mogę się mylić. Poza tym w Internecie można trafić na zdjęcia klatek z pewnej hodowli, na których widać, że nie wszystkie klatki są jakoś super duże (chyba, że to tylko tak na zdjęciu wygląda),a ptaki z powodzeniem się tam rozmnażają.

@cuba Skoro ptaki mają dobrać się w grupie, a lęgi przeprowadzać parami to ja wyobrażałem sobie to w ten sposób:
- kupuję dwie pary (2xWspaniałe lub Wspaniałe i Inne) i wpuszczam do jednej dużej klatki, przy której są zamontowane dwie budki;
- ptaki się dobierają/szykują do lęgów;
- oddzielam od siebie pary, żeby nie było "wojen";
- w czasie trwania lęgów ptaki żyją w dwóch mniejszych klatkach;
- po skończonych lęgach znowu łączę klatki w jedną większą.

Takie były moje założenia, nie wiem czy dobre czy nie.

Jeśli chodzi o drugą klatkę to coś by sie znalazło.
Myślę, ze zanim w ogóle doszłoby do tych lęgów to minie trochę czasu, w końcu ptaki chcę kupić młode