Rozporządzenie o ochronie gatunkowej zwierząt

[Krysia-]

Co prawda papug to nie dotyczy ale warto znać prawo dotyczące rodzimych zwierząt więc radzę się z nim zapoznać.
Rozporządzenie Ministra Środowiska w sprawie ochrony gatunkowej zwierząt z dnia 6 października 2014 r.
Na podstawie art. 49 ustawy z dnia 16 kwietnia 2004 r. o ochronie przyrody (Dz. U. z 2013 r. poz. 627, z późn. zm zarządza się, co następuje :
http://mojepanstwo.pl/dane/prawo/138613
Niniejsze rozporządzenie było poprzedzone rozporządzeniem Ministra Środowiska z dnia 12 października 2011 r. w sprawie ochrony gatunkowej zwierząt (Dz. U. Nr 237, poz. 1419), które utraciło moc z dniem 2 października 2014 r. zgodnie z art. 7 ustawy z dnia
13 lipca 2012 r. o zmianie ustawy o ochronie przyrody oraz niektórych innych ustaw (Dz. U. poz. 985

– przepisy rozporządzenia stosuje się od dnia 1 marca 2015 r.
§ 12. Rozporządzenie wchodzi w życie z dniem następującym po dniu ogłoszenia.
Minister Środowiska: M.H. Grabowski

[wojtek]

Co prawda papug to nie dotyczy ale warto znać prawo dotyczące rodzimych zwierząt więc radzę się z nim zapoznać.

To streść jak czytałaś. Można trzymać rodzime ptaki bez pozwoleń?

[Krysia-]

Streszczenie nic nie da. Rozporządzenie trzeba samemu przestudiować gdyż każdy punkt jest powiązany z innym.W jednym punkcie są same zakazy ale gdzieś poniżej są wprowadzane ustępstwa od zakazów Np. :

§ 6. 1. W stosunku do dziko występujących zwierząt, należących do gatunków objętych ochroną ścisłą lub częściową, o których mowa w lp. 1–476 i 478–589 w załączniku nr 1 oraz w lp. 1–202 w załączniku nr 2 do rozporządzenia, wprowadza się następujące zakazy:
..................................
2) umyślnego okaleczania lub chwytania;
..............................................

§ 9. Wprowadza się następujące odstępstwa od zakazów:
.............................
3) zakaz chwytania, o którym mowa w § 6 ust. 1 pkt 2, nie dotyczy:
..............
b) chwytania zwierząt rannych i osłabionych w celu udzielenia im pomocy weterynaryjnej lub przemieszczania do ośrodków rehabilitacji zwierząt;

Nie, bez pozwoleń nie można trzymać rodzimych ptakow. Zwłaszcza tych podlegających ochronie ścisłej i czynnej.

[Al]

wojtek, Nie można, nic w tej sprawie się nie zmieniło, jest tylko dłuższa i bardziej dokładna lista tego czego nie można trzymać bez zezwolenia

Oczywiscie są wyjątki takie jak podała Krysia,

[wojtek]

warto znać prawo dotyczące rodzimych zwierząt

434.
pelikan kędzierzawy (2) Pelecanus crispus
435.
pelikan różowy (2) Pelecanus onocrotalus
436.
kormoran czubaty (2) Phalacrocorax aristotelis
437.
kormoran mały (2) Phalacrocorax pygmeus
438.
głuptak (2) Morus bassanus
Pelikany i głuptaki to żyją musi we Warszawie

[Al]

Nie na piechtę mogą dojść, tak samo jak pardwy wpław przez Bałtyk na tratwach przypłyną

Ciekaw jak zostanie rozwiązany problem tych gatunków które do tej pory nie wymagały zezwolenia - bo o abolicji/ czasu na dokonanie niezbędnych procedur legalizujących posiadane ptaki / jakoś nie doczytałam, a prawo nie działa wstecz

[wojtek]

jakoś nie doczytałam, a prawo nie działa wstecz

Ja również.
Kiedyś biały szkwał przywiał tego wydrzyka i tak samotnie mieszka na siemianówce.

[Al]

Czyli sam widzisz zyją w Polsce wiec trzeba je wziąść pod ochronę

[wojtek]

Kilka lat temu chodziły też wielkie koty, pumy. Z ZOO uciekł guziec i włóczył się koło Warszawy. Dlaczego ich nie wpisano na listę?

[Krysia-]

....... Pelikany i głuptaki to żyją musi we Warszawie

Nie koniecznie. I nie rozumiem czego się czepiasz.
Skoro wyżej wymienione przez Ciebie gatunki objęto ochroną, to widać zostały one w kraju widziane przez znających się na rzeczy ornitologów.. I nie musi to być odrazu całe stado, wystarczy, że kilkakrotnie widziano choć kilka osobników.
Kormoran czubaty Gatunek morski, pojawia się sporadycznie głównie w Zatoce Gdańskiej
Silnie związany w wybrzeżami morskimi, tylko wyjątkowo może zalatywać w głąb lądu
Stwierdzony w kraju tylko 8 razy
Częściowo wędrowny. U nas odnotowany głównie latem i jesienią (VII-XII)
Kormoran mały Częściowo wędrowny. U nas pojawia się wiosną (IV-V) i częściej latem i jesienią (VIII-XI), ostatnio próbuje zimować w kraju
Spotykany do kilkunastu razy rocznie, głównie jesienią, pojedynczo lub grupach do ok. 20 ptaków
Kormoran mały, będący niegdyś wielką rzadkością w naszym kraju, stał się w ostatnich latach regularnym gościem głównie na południu
Pelikan kędzierzawy - Gatunek południowy, bardzo rzadko zalatujący na teren całego kraju
Obecność w Polsce stwierdzono 4 razy
Wędrowny. Notowany w III, VI–VII, VIII i X
Pelikan różowy - Gatunek południowy, rzadko zalatujący na teren całego kraju
Stwierdzony w kraju ok. 70 razy, zwykle są to pojedyncze ptaki, rzadko małe grupki
Wędrowny. Notowany od III do XI, najliczniej w IV–V
Głuptak Gatunek atlantycki, bardzo rzadko zalatujący na nasze wybrzeże
Stwierdzony w kraju 14 razy. Wędrowny. Notowany od III do X, wyjątkowo w I
Wydrzyk tęposterny Gatunek arktyczny, bardzo nielicznie przelatujący wzdłuż wybrzeża i rzadko zalatujący w głąb kraju
Stwierdzony ok. 150 razy, głównie na wybrzeżu Bałtyku; przelot wiosenny skrajnie nieliczny, jesienią bardziej regularny ze sporadycznymi, niewielkimi nalotami
Wędrowny. Przelot wiosenny: IV–V, przelot jesienny: VIII–XI, wyjątkowo notowany zimą
Wydrzyk długosterny Gatunek północny, rzadko przelatujący wzdłuż wybrzeża i bardzo rzadko zalatujący w głąb kraju
Stwierdzony ok. 90 razy, głównie na wybrzeżu Bałtyku
Wędrowny. Wiosną bardzo rzadki w V–VI, przelot jesienny VII–X
Wydrzyk ostrosterny Gatunek północny, nielicznie przelatujący wzdłuż wybrzeża i rzadko zalatujący w głąb kraju
Najliczniejszy z wydrzyków, regularnie przelatuje jesienią wzdłuż wybrzeża, pojedynczo lub w niewielkich grupach
Wędrowny. Przelot wiosenny: IV–V, przelot jesienny: VII–X
Wydrzyk wielki, Skua Gatunek atlantycki, rzadko zalatujący na nasze wybrzeża i bardzo rzadko zalatujący w głąb kraju
Stwierdzony ok. 35 razy, głównie na wybrzeżu Bałtyku
Wędrowny. Notowany niemal we wszystkich miesiącach ze szczytem we IX

[Al]

Krysia-, Ja nie jestem przeciwnikiem ochrony przyrody, ale u nas ochrania się wszystko co machnie skrzydłami nad naszym krajem, za to w sąsiednich krajach i na trasach przelotu ptaków dokonuje się masowej rzezi w celach " sportowych" i konsumpcyjnych

Jest to dla mnie strasznie frustrujące, my dbamy inni niszczą

[Krysia-]

Mnie też te rzezie wkurzają ....
Ile ,,mięsa" jest na skowronku czy słowiku ...... Mam nadzieję że jedzącym min. Włochom czy Maltańczykom kością w gardle stanie niepotrzebna smierć ..........

[JC]

To rozporządzenie jest lepsze od starego o tyle, że teraz wymieniono konkretne gatunki. Ale jest sporo gatunków które nie występują na terenie naszego kraju. Kilka wymieniliście. Ja dodam turkawkę wschodnią, naturalnie wystepującą w Indiach, więc taki dziki ptak "za chiny" nie doleci do Polski nawet gdyby jakieś tornado go porwało Podobno ktoś widział 1 osobnika gdzieś na Śląsku, ale te gołębie są dość licznie (jak na gołębie) hodowane w Czechach i Niemczech, a i w Polsce trochę ich było. Więc albo ptak uciekł z hodowli, albo obserwatorowi pomylił się z naszą turkawką.